Plan na czas przed cyklem + co z nogami ?

Witam,
trenuję łącznie jakieś 2 lata w kilkumiesięcznych cyklach, ponieważ musiałem robić nieoczekiwane przerwy (złamane biodro, szkoła i inne). Od 2 miesięcy wróciłem do treningów. Za kolejny miesiąc (po maturze) zamierzam ruszyć z moim pierwszym cyklem na kreatynie - masa. Wcześniej nigdy nic nie brałem, a obecnie stosuję jedynie wpc po treningu. Chciałbym aby ten cykl był dopracowany w 100%.

Pytanie :
Co mam robić przez ten miesiąc zanim zacznę cykl aby jak najlepiej przygotować się do kreatyny ? Mam na myśli plan treningowy. Chciałbym maksymalnie wykorzystać ten czas na cyklu. Chciałbym maksymalnie zaskoczyć mięśnie aby dać im dobry bodziec. Obecnie prawie miesiąc robiłem trening ogólny, od 3 tygodni stosuję split-a jednak kompletnie mi to nie leży - czuję, że za szybko się regeneruję i mógłbym lepiej wykorzystać ten czas. Pamiętam, że dobre efekty oraz samopoczucie i motywacje miałem z planem fbw (a,b). Co proponujecie ? Ciągnąć dalej splita i na cykl wrzucić fbw czy może już zacząć fbw i stosować też na cyklu ? A może jakieś inne pomysły ? Może siła ? Jednak czuję, że jescze nie jestem na to gotowy.

Pytanie 2 :
Mam problem z udami, ponieważ są masywne i moim zdaniem nieproporcjonalne do sylwetki. Pomijając kwestie odwiecznego problemu kupna jeansów. Czy będzie błędem kardynalnym stosowania na nogi większej ilości powtórzeń niż na resztę ciała ? Mam na myśli 15-20 powtórzeń w 12 seriach gdzie obecnie np. na klatę mam 8powt w 16 seriach w czym 4s linki na bramie, którę traktuję dosyć 'lajtowo' bo testuje te ćwiczenie pierwszy raz i sceptyczne podejście do tego mam. To wygląda trochę jakbym rzeżbił dół i masował górę...Dodam, że na nogi nie powinienem brać dużych ciężarów, ponieważ miałem złamany kolec biodrowy górny prawy (z przemieszczeniem) i źle się ta konstrukcja zrosła, a do tego kolca jest przyczepiony m. krawiecki. Ogólnie czasami mnie to boli i bałbym się brać (przynajmniej teraz) serii na 6-8reps.

Dane :
18lat skończone
173
76kg
mezomorfik
cel - masa z możliwie ograniczonym przyrostem fatu
dieta - jest, 3300kcal, 20%b/20%t/60%ww
suple/odżywki - ostrowia+glukoza po treningu
przyszłość - za miesiąc 1. cykl na kreatynie, dieta pozostanie podobna
priorytet - obecnie klatka, na cyklu też, ponieważ czuję, że odstaje od innych partii

dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam,
Kuba

jezeli fbw dawalo efekty to proponowalbym jechac dalej fbw
trzymaj sie zasady: jak cos daje efekty to tego nie zmieniasz

co do ud, jezeli rzeczywiscie sa mocno masywne i górują nad reszta ciala to mozesz obciac trche serii, czy zwiekszyc zakres powtorzen ale nie mozesz z ich treningu rezygnowac calkowicie

hks w żadnym wypadku nie zamierzam rezygnować z ud.

Chciałbym raczej z nich trochę zrzucić i mam wątpliwości czy robienie na nogi wielu powtórzeń w celu ograniczenia przyrostu bądź też zmniejszania obwodów jest dobre/ma sens kiedy plan i dietę mam na masę.

Co do fbw to chciałem odpalić dopiero na kreatynie żeby dać bodziec tak jak pisałem no i skoro mam efekty na fbw to będzie chyba najlepsze do cyklu. A nie mam pojęcia co robić do czasu cyklu skoro split mi nie leży a fbw chciałbym zostawić na czas cyklu.

Co sądzicie o nieco zmodyfikowanym splicie, który wygląda jak normalny split, z tą różnicą, że np. klatkę robię w poniedziałek 4 ćwiczenia + w piątek 2-3 ćwiczenia. Biceps robię razem z klatką 3 ćwiczenia + w środę 1-2 ćwiczenia i tak z innymi grupami. Czy lepiej zostawić tylko dodatkową klatkę (jako priorytet) bez wrzucenia dodatkowych ćwiczeń w inne dni treningowe na inne partie niż na nie przypadają ?

a mozę push&pull bardziej ci bedzie leżał ? lub split partia 2x w tyg.skoro mowisz ze za szybko sie regenerujesz

Dzięki, chyba ten split, o którym mówisz dobrze się sprawdzi. Czegoś takiego szukałem.

udarr

ojej pomieszanie z poplataniem!

zacznijmy od nog.

to akurat taka grupa,ktora bardzo dobrze reaguje na niski,ale takze i wysoki przedzial powtorzen.
...wiec zastosowanie duzej liczby powtorzen moze zaowocowac wrecz dramatycznym ich rozrostem,czyli skutek odwrotny do zamierzonego.
co zrobic?
zastosowac metode przeciwna do wzrostu,czyli nie przykladac sie do progresywnego przeladowania miesni.
jesli ciagle dzwigasz te same ciezary-miesien nie jest zmuszany do wiekszej pracy i tym samym zachowuje dotychczasowe rozmiary.
...a bardzo dobra metoda na "zrzucenie z nog" jest bieganie.

teraz problem,jaki rodzaj treningu zastosowac.

nigdzie nie jest napisane,ze za kazdym razem,kiedy rozpoczynasz jakis nowy cykl treningowy,masz skakac z jednej metodologii w druga.
zawsze stosujesz sprawdzone rozwiazania.

calosciowka(FBW) bardzo dobrze przygotuje cie PRZED,jak i W TRAKCIE trwania cyklu.

PRZED CYKLEM - mala objetosci i intensywnosc
W TRAKCIE CYKLU - wieksza.

pozdrawiam.

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź.

Nogi właśnie ciągle robię tym samym obciążeniem jakoś tak intuicyjnie nie podwyższałem. Teraz wiem, że dobrze się stało ; )

Co do biegania to przed każdym treningiem 1km na bierzni 13km/h + 1-2 razy w tygodniu ~3km tępem niekonwersacyjnym z 5-10 podbieżkami. Jednak to nie ze względu na nogi tylko tak się już przyzwyczaiłem i biegam od dawna. Teraz zmniejszyłem ilość tych 3km biegów ze względu na mase.

Odnośnie planu - wiem, że zaczynając cykl nie trzeba wskakiwać w nowy plan jednak chciałbym tak zrobić żeby sprawdzić na sobie czy zmiana planu stymuluje w jaki kolwiek sposób mięśnie.

udarr

biegaj...ale PO lub w inny dzien,niz silownia.

biegajac przed uszczuplasz tylko niepotrzebnie rezerwy energetyczne.

zmiana planu stymuluje.

zgoda,ale zmiana nie musi kojarzyc sie zaraz z przewrotem o 180 st
wiesz,ze calosciowka dziala,tak?
czy split rownie sie sprawdzi-tego nie wiesz,to jest na zasadzie: uda sie lub nie.
jak chcesz zaryzykowac-prosze bardzo.
jesli juz,ja bym najpierw zrobil przygotowanie calosciowka,a potem zastosowal split-oczywiscie nie zaden nowoczesny wynalazek-klasyczny z podzialem na 2 czesci i 3-4 sesjami/tydz. (bardziej 3).
w ten sposob bedziesz mial to,co napisalem wczesniej-najpierw nizsza objetosc,potem-wyzsza.

pozdrawiam.