SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Konkurs/*Skitelsik*

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 19203

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 4263 Wiek 51 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 35910
Nareszcie koniec świąt, ciasta to najgorsza pokusa i dla mnie.
A teraz możemy spokojnie jeść po swojemu :)

Dzieki za życzenia :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1056 Wiek 29 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 20042
Trochę lepiej, ale teraz różne pyszności leżą w lodówce, więc i tak kuszą, ale jest lepiej Muszę się jakoś ogarnąć, bo zaczynam się rozleniwiać i tracę motywację, bo zero efektów. No, ale nic... Teraz po tym tygodniu nie ma co się spodziewać spadków, bo wiadomo po świętach, ale mam nadzieję, że w przyszłym uda mi się spiąć i może jakimś cudem coś poleci ;p
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
nadal nic?
biust mierzysz?
tak w ogole tez przypomnij mi jaka masz rotacje?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1056 Wiek 29 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 20042
od chyba soboty zmieniłyśmy na 2000kcal B-150 T-ok.90 -120-130 ale jeszcze tego nie stosowałam, bo były święta i nie liczyłam kcal ( trzymałam się zasad konkursu ) Teraz będę jechać tym, co zaplanowałyśmy i zobaczymy :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Dobra zobaczmy, ja sie boje u ciebie za gwaltownych ruchow ze wzgeldu na twoj wiek.
Wolalabym bys osiagnela jakies optimum, chociaz po twojej sylwetce widze ze z twoimi marzeniami o slodyczach bedzie ci trudno
Jak to powtarzam w takich wypadkach, albo zdrowie i sylwetka albo chwilowe przyjemnosci oralne, posredniej drogi nie ma, przynajmniej dla ciebie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1056 Wiek 29 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 20042
nie do końca rozumiem...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Pati masz problem z tyciem w brzuchu znaczy to ze twoja wrazliwosc insulinowa lezy na łopatkach co pociaga za soba ze kazde spozycie ww przetworzonych bedzie u ciebie owocowac skokiem wagi a w przyszlosci problemami zdrowotnymi.

To jest cos co musisz trzymac w ryzach
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1056 Wiek 29 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 20042
Dzień 16

jedzenie:




trening:
rozgrzewka 5min orbi
1. przysiad 5x25kg/5x35kg/5x40kg/5x45kg/5x50kg/2x55kg
2. prostowanie nog 10x20kg/8x25kg/8x30kg
3. Romanian MC 5x25kg/5x30kg/5x40kg/5x45kg/5x50kg
4. wznosy z opadu 10/10+6kg/10+6kg
5. wypady na noge sztangielki 6x6kg/6x8kg/6x9kg
20min orbiterek, 10min rowerek



Czyli chodzi o słodycze? Cały czas walczę ze sobą i zastępuję je owocami, orzechami, jakieś omlety robię i ostatnio zakochałam się w maśle orzechowym (oczywiście masełko z umiarem) Nad słodyczami niby jestem w stanie zapanować, ale wiadomo męczę się. Teraz boję się ulec, bo mam lekkiego doła. No, ale ja to rozumiem, że nie wolno słodyczy ;)Jaką jestem w stanie sylwetkę osiągnąć z moim typem budowy? I czy będę musiała do końca życia liczyć dietę, żeby nie zaprzepaścić (o ile jakimś cudem się uda schudnąć) ładną sylwetkę?


Zmieniony przez - skitelsik w dniu 2011-04-26 22:23:41
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1146 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 6750
I czy będę musiała do końca życia liczyć dietę, żeby nie zaprzepaścić (o ile jakimś cudem się uda schudnąć) ładną sylwetkę?

dieta nie może być reżimem, który sobie narzucasz na chwilę, żeby się przemęczyć, coś tam wyłuskać i potem znów nacieszyć sie tym czego tak bardzo brakowało...

dieta to styl odżywiania, musi on sprawiać Ci satysfakcję, Ty musisz się z nią czuć dobrze....poczucie ciągłego odmawiania, ograniczenia-w końcu skompensujesz w jedzeniowy, bądź inny sposób

lubię to zdanie:
MIŚ , KTÓRY NIE ĆWICZY NIE SCHUDNIE, MIŚ-KTÓRY ĆWICZY TEŻ NIE SCHUDNIE

mówi się też, że nasze ciało jest produktem naszych myśli, jeśli w swojej głowie postrzegasz sie jako osobę grubszą, łakomczycha, to póki to się nie zmieni, to i fizyczne zmiany będę tylko chwilowymi epizodami


(o ile jakimś cudem się uda schudnąć)
o ile cuda się zdarzają, o tyle trudno schudnąć jakby z założenia,przypadkiem

skąd ten brak wiary w swoje możliwości?!

wszystko w Twoich rękach!!!
i będę sukcesy, i będę porażki (one lubią się przeplatać-nie istnieje jedno bez drugiego) ale koncentruj się na celu!!!

wszystko jest możliwe!!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Dziewczyny to jest tak, : tak jak kazda z nas inaczej wyglada, ma inny kolor oczu, wloasów , sylwetke, tak wewnatrz nas sytem hormonalny u kazdej działa inaczej. Moze to trudno zrozumiec bo nie widac, ale trzeba sobei to uświadomić.

Nie ma ludzi ktorzy nie odchudza sie, dosadnie ujmujac kazdy sie moze zaglodzic, oczywiscie pomijam ekstremalne przypadki u ktorych zaglodzenie sie doprowadzi do straty tkanki miesniowej a nie tluszczu. Ale nie chodzi o to.
Jak skeni mowi chodzi o diete, o styl jedzenia, nie kazdy bedzie zdrow i szczuply (tym sie zajmijmy)na takiej samej diecie. No ale to pisałam juz w arcie.

W kazdym razie, kazdy musi sie sam zastanowić co dla niego jest wazne, jezeli nie nalezy do 1/3ludzkosci o wysokiej wrazliwosci insulinowej, ktorym nawet zajadanie sie ciastami nie szkodzi sylwetce. Czy szczupla sylwetka(pomińmy aspekty zdrowotne zwiazane z konsumpcja cukru, bo te choroby dopadaja tak szczuplych jak i otylych) czy slodycze, biale pieczywo, oranzady itd...
Nie, nie będziesz musiała po schudnięciu liczyc diety, kalorie nei maja znaczenia wystarczy ze bedziesz jadła zgodnie z predyspozycjami swojej sylwetki to nie utyjesz(pamiętaj ze dzikie zwierzeta nie sa otyle ), ale niezależnie w jaki sposob schudniesz zawsze po powrocie do swoich normalnych przyzwyczajeń utyjesz z powrotem.
To czy nie jedzac slodyczy i ograniczając spozycie ww do niewielkiej ilosci weglowodanow zlozonych i warzyw oraz tluszczu i miesa jest nudne czy pozbawione radosci to jedynie kwestia podejścia i ustawienia sie.
Sama od prawie 30lat nie jem slodyczy (oczywiscie nie liczac bardzo sporadycznego kawalka czekolady czy galki lodow dla towarzystwa - moze dwa razy w roku, a z checi łasuchowania białej bułki z powidłami śliwkowymi ) i porownujac z innymi moja dieta jest różnorodna i pelna aromatów z wszytskich krajow swiata, a mysl o soczystym steku z wolowiny argentyńskiej bardziej rozpala moja wyobraźnię niz najpiękniejsze torty tego świata

Oczywiście to jest tylko kwestia ustawienia, po prostu kiedys poczułam ze cukier mi szkodzi i przestałam jeść, w efekcie jako jedyna kobieta w rodzinie nie mam kłopotów z okresem, jajnikami, tarczyca....

To siedzi w Tobie i tylko ty sama możesz tym pokierować, cos polubić a cos przestac lubić, tak dlugo jak bedziesz cierpieć na mysl, ze nie jesz slodyczy tak dlugo bedziesz miala kłopoty i kolojne diety beda dla ciebie katorga. Skeni ma racje diata to styl zycia nie pasmo wyrzeczeń, ale odwrotnie, przyjemność z jedzenia
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Konkurs/werzgr/do boju! podsumowanie str.36

Następny temat

konkurs/1kaszmirka/Do dzieła!!! podsumowanie str.22

WHEY premium