Konkurs/werzgr/do boju! podsumowanie str.36

Wesołych Świąt

Trochę mnie nie było ale... już jestem i uzupełniam braki

Dieta z soboty i DNT:





Z niedzieli nie podam dokładnie ilości bo były te chrzciny ale jadłam:
rano koktajl z truskawek banan jajka 2
później mięsa pieczone, pasztet, jajko na twardo
udko z kurczaka
barszczyk czerwony ze świeżych buraków
wołowinka, kawałek kaczki, dorsz po grecku

Wczoraj rano miałam straszną biegunkę- nie mam pojęcia od czego ale tylko stoperan pomógł..i dzisiaj też nie najlepiej na żołądku

Jem wszystko na oko ale nie za dużo
wczoraj to wszystkiego po troszku w ogóle nie miałam apetytu przez te rewolucje ( może to dlatego że jadłam coś innego niż zawsze nie mam pojęcia a może mieszanka chrzanu z musztardą...)

Całe 3 dni są bez treningu- od jutra zaczynam


Zmieniony przez - werzgr w dniu 2011-04-25 12:42:24

a na chrzcinach nie bylo to jedzenie z kateringu?
Tak generalnie możesz byc pewna ze na glutaminian sodu źle reagujesz

Zmieniony przez - obliques w dniu 2011-04-25 20:10:24

Na chrzcinach jedzonko robione swojskie świeże nic z kateringu, zanim coś zjadłam tam to miałam tą biegunkę a później to już się bałam tam cokolwiek zjeść...

Dzisiaj za to nadrobiłam mięso mięso mięso pieczone przez moje ciocie i pasztety pyszne i jajka ale ten stoperan z wczoraj zrobił mi dziś robotę że mam blokadę- wzdęcia i okropna kolka w brzuchu ;-(

werzgr miejmy nadzieję, że dziś lepiej

Filonka dziś znowu tragedia ;-( powtórka z niedzieli czyli biegunka- ja się wykończę narazie nie biorę stoperanu może się obędzie bo znowu pomieszam sobie wszystko w metabolizmie, dziś wracam do normalnej diety nic ze świąt nie ruszam może wszystko wróci do normy- naprawdę nie ruszałam nic co było zakazane zero ciast sałatek z majonezem i innych potraw z majonezem- tylko mięsa ale może miały jakieś przyprawy co mi zaszkodziły, węgli też nie jadłam zero ryżu, z owoców wczoraj śliwkę małą rano i tyle, może organizm się oczyści i będzie git piję miętke

może ryby z soboty Ci zaszkodziły


dużo zdrówka

Mi pomagały "zupy" z mięsa i marchewki. Po ugotowaniu miksowałam jeszcze skład, wychodziła kiepsko wyglądająca papka ale to była jedna z niewielu rzeczy, która się zatrzymywała.

Dzięki 4nn spróbuję dzisiaj jak mi nie przejdzie chociaż jak narazie się zatrzymało ale zaraz jem 2 śniadanie także może być różnie

Zdrówka, trzymaj się