SebaWlkp
nigdy nie miałem i nie mam żadnego trenera, do wszystkiego doszedłem sam metodą prób i błędów, powoli poznaje swój organizm i wiem na co dobrze reaguje a na co nie, ten staż 3 letni a w sumie 2,5 letni to staż który ćwiczyłem na poważnie i w miare z głową, przedtem miałem tez troche stycznośc z siłownią ale to było praktycznie jakieś bezsensowne machanie chantlami i pompki, więc nie traktuje tego powaznie, ale jakieś tam wątłe podstawy udało się zbudować, potem po zerwaniu ze złymi nawykami i zmianie trybu życia zacząłem rosnąć w oczach, i każdy na początku twierdził że koksuje, a wtedy nie stosowałem nawet supli, samo żarcie wystarczyło żeby organizm szybko odpowiedział,i jakoś przez pierwsze 2-3 miesiace zwiekszyłem wage o ponad 10 kg, pare miesiecy pozniej poszedł pierwszy cykl z omki, teraz załuje że zrobiłem go tak wcześnie, ale już jakieś 38 w rece siedziało, więc tragedii nie było 
a potem już wkręta max w treningi, i jakoś to poszło dalej
a potem już wkręta max w treningi, i jakoś to poszło dalej
Rabi20
Taka mentalnosc mlodych chlopakow w dzisiejszych czasach, ze mysla ze jak sie nawdupiaja to beda rosli na bulkach slodkich i serku topionym. A tu jednak dieta to wiecej niz polowa tego sportu. Pozdro forma kozak!
133mhz
i to by bylo na tyle,do tematu wroce na nastepnej TCHP
Mumin222
Mocny275
karei
swider1919
bebz
