mavika / redukcja i kształtowanie

rallygunia pewnie dasz radę. Tylko ja jestem takim flakiem że głupiej pompki ne umiem zrobić...
Co do tego żarcia to już mnie to wnerwia. Chyba z tydzień to już trwa!

Tylko ja jestem takim flakiem że głupiej pompki ne umiem zrobić...
Ja też nie umiem, nie jesteś sama

martasi

Zmieniony przez - mavika w dniu 2011-04-21 13:12:17

NIe wyrobię z tym głodem. Dochodzi już do tego, że budzę się w nocy z mega ssaniem...A tak mi się dobrze spało po tym magnezie z cynkiem i wapniem...Chyba zacznę zagryzać warzywami albo kupię coś na pohamowanie tego przepastnego łaknienia bo mi życie utrudnia...

Dziś będzie drugie podejście do nowego treningu choć zakwasy ciągle niemiłosiernie bolą...
miskę wkleję w domu


Zmieniony przez - mavika w dniu 2011-04-22 18:11:41

Zmieniony przez - mavika w dniu 2011-04-22 18:12:13

Zrobiłam. A raczej próbowałam. Poddaję się. Ten trening jest dla mnie jeszcze za ciężki. Głównie ten spacer z piłką i pompkami. Nie do wykonania. Chyba pozostanę przy zwykłym spacerze z turalniem bez pompek w ilości 15. To chyba i tak lepsze niż robienie na siłę i niedokładnie...Chyba, że mogę na coś zamienić?

Dziś 5 trening. Postanowiłam spacer z piłką ograniczyć do jednej pompki przed turlaniem piłki pod siebie. Właściwie jest to ugięcie rąk, nie pompka ale i tak ostatnie powtórzenie jest na granicy siły...Przedłużę chyba ten 1 obwód dopóki nie poczuję że mam siłę na więcej bo teraz na 200% dwóch nie dam rady zrobić. No, to mi Marta dowaliłaś teraz ;)
W ogóle myślę by po majówce zacząć sobie w Gym Plazie korzystać z orbitreka. 3 razy w tygodniu chodziłabym 40-60 min. Co myślicie? Bo bieżnia odpada ze względu na stawy...
Michę wkleję jak już jestem :)


Zmieniony przez - mavika w dniu 2011-04-27 16:23:29

No, to mi Marta dowaliłaś teraz

Rozumiem, że to słowa radości?
O pompki walcz do upadłego; tylko uważaj, żeby przy upadkach zębów nie stracić


IMO orbi będzie oki

zapomniałaś o dzienniku?

Zmieniony przez - lodzianin1 w dniu 2011-05-11 07:25:39

Nie, lodzianinie, nie zapomniałam. Ale na razie u mnie constans, więc nie chce mi się codziennie wklejać tylko michy. A tak BTW, chodzisz jeszcze do Gym Plazy? :)

W weekend majowy trochę się popłynęło ze znajomymi na wyjeździe i od zeszłego wtorku postanowiłam ćwiczyć 5 dni w tygodniu - pon, sr, pt 45-60min rowerka, wt, czw piłka i 30 min rowerka.
Odstawiłam hormony. Chcę zobaczyć czy mój organizm już działa jak powinien, poza tym mam cichą nadzieję na poprawę stanu moich ud...Zobaczymy.

Zmieniony przez - mavika w dniu 2011-05-11 11:48:45

chodzę chodzę,widziałem cię kilka razy,choćby wczoraj

Zmieniony przez - lodzianin1 w dniu 2011-05-11 12:10:41