pawelgw/dziennik/redukcja + dalsza budowa muskulatury

mięcho nie poleci, wcinam HMB i BCAA i robie dobre treningi na siłowni, także nic się nie powinno stać

Wydaje mi się raczej, iż najlepsze suple przeciw katabolizmowi nie pomogą jeżeli będzie zbyt wielki deficyt kaloryczny.

Dużego deficytu nie ma, nie wiem ile może być, na śniadanie w pracy zjadłem 3 buły z wędliną o 10 rano, serem i sałatą, później na obiad niestety kebaba na mieście około 17:30, nie mam pojęcia ile tam mogło być kalorii ale pewnie dużo, po wybiegałem ponad 500 i w sumie jestem już troche głodny ale do rana dam radę

Mało tego,
po tygodniu ostrego zapierd*** przytyłem, ale to poszło w mięśnie, bo obwód pasa nie zwiększył się ani o mm, a nawet spadł.

Mało tych posiłków.

dzisiaj wyjątkowo, musiałem zostać dłuzej w pracy

Ehh, bywa. Ja jestem niepracującym studentem to nie wiem, co to znaczy. Choć niepracujący nie równa się bezrobotny

Pozdro.

moje gratulacje pawelgw, zaje**te efekty, ja ten sam wiek wzrost 176 zaczynałem od 104, teraz 87, ale do twojego brzucha to jeszcze mi daleko, trzeba sie bedzie bardziej przylozyc do aerobów :) pozdro i wytrwałości.

hehe, dzieki, zaraz obiadek i na siłownie,
plecki i triceps

plecy i triceps zrobione tak jak trzeba, jutro opisze szczegółowo, dzisiaj nie mam już siły :)

pzdr