Tunrrida/Redukcja - 10kg/pierwsze podsumowanie str.28

Enyzymy i bakterie probiotyczne- jakies konkretne polecane?

Tłuste ryby wszystko ok. Mięsa czerwonego nie jadłam dobre kilka lat. Tak jak pisałam w "wywiadzie" jadam głownie drób i ryby.

Nerki- 1,5 roku temu robilam badania ogólne i wszystko bylo ok. Z krwi wyszedł mi podwyższony choresterol tak 250 z tego co pamietam, lekarz stwierdził ze to może wrodzony podwyższony (moja mama też ma na podobnym poziomie do mnie). Dostałam jakies leki ale je króko mowiac olałam. Dziwne, bo zawsze jadłam duzo tłuszczy źródel omega 3 itd. ryb warzyw owoców.

to sie nie dziw ze okresu dostać nie możesz
Jesteś dobrze wyjałowiona z żelaza i wit A IMO
Powinnaś przemyśleć wprowadzenie innych mies, lacznie z watroba wolowa, czy wieprzowa 3x w tygodniu.

I racja ze leki olałaś to lipa wielka z tym cholesterolem tsss ale to moje prywatne zdanie

Ptactwo hodowlane marnym zrodlem zdrowia jest

Bakterie obojetnie i tak to wszytsko to samo , enzymy najlepiej kompleksowo pomagające trawić BWiT

Z okresem mam problem od 1,5 roku. Wcześniej było wszystko ok, a też były okresy że brałam tabletki anty i odstawiałam i okres zawsze wracał. Innego mięcha nie jem od 8 lat, moze dłużej, bo po prostu nie lubie. A wątróbka obrzydza mnie totalnie i nie wiem czy byłabym w stanie ją zjeśc. Skoro mówisz, że to może być problem to muszę sie po prostu z tym oswoić. Dla mnie będzie dużo jak zacznę jeść wołowine :)

Trening zaliczony. żarło wkleje wieczorem :)

No wlasnie mam takie przypuszczenia bo jezli nie ma mechanicznych zmian to najczesciej powodem braku okresu sa braki witaminowo-mineralne
Bardzo szybko mozna go przywrocic odpowiednia dieta. Zwlaszcza ze masz cos nie tak z ukladem trawiennym skoro reagujesz puchnieciem, niestrawnosciami itp, a wiec tez nie przyswajasz..

Jesteś dorosła i ustaw sie , ustawilas sie do kurczakow i ryb mozesz i do czerwonego miesa, ono jest najzdrowsze. Wiesz o ile sa ludzie tylko zyjacy na rybach i stworzeniach morskich to nie bylo takich żyjących tylko na ptactwie
Najśmieszniejsze ze jesz ryby te to sa wsrod ludzi najczęściej odrzucane

Co do omega3 to powiem ci tak, ryby hodowlane jej nie maja, tylko pelnomorskie, wiec np. lososia hodowlanego sobie mozna jesc ile sie chce i najprawdopodobniej grama omega3 tam nie uswiadczysz

Niestety wiem, że cienko z omega 3 w rybach;) dlatego suplementuje plus oleje. Ale musze przyznać, że mogłabym żyć o samych rybach :)
Wstręt do wątróbki siedzi w głowie i przedszkolu podobnie, jak nie zapomne nigdy obiadów w podstawówce: sledz oblech i ziemniaki ale to taka dygresja, śledzie JUŻ lubię i to baaaaardzo, jak i wszystkie inne ryby- z wyjątkiem UWAGA- karpia!

Uśmiejecie się ze mnie, ale w październiku poszłam z kumpelą do polecanej tarocistki- tak dla jaj, zobaczyć co nam ciekawego powie. I o dziwo! powiedziała, że mam problemy z kręgosłupem i.... układem trawiennym :>

Plan jest taki, że będę się starała wprowadzać Twoje rady w życie. Starała tyczy sie głównie walki z wątróbką, bo reszta nie sprawia mi zadnego problemu :) Dzieki!

Dla mnie trauma z dzieciństwa to wątróbka i szpinak. Prawda jest taka, że to kwestia dobrego zrobienia i doprawienia. Wątróbkę jem od zeszłego roku - spróbowałam najpierw od koleżanki, która przyniosła do pracy i wreszcie zrobiłam według jej wskazówek.

Tak samo z podrobami - nie dać się zwariować dziwnemu myśleniu o nich. IMO serca są lepsze w smaku niż uda z kury.
Ludzie się sami nakręcają, że czegoś nie lubią... A trzeba po prostu zrobić i spróbować.

Zmieniony przez - 4nn w dniu 2011-03-07 11:02:02

4ann, podrzuciłabyś przepis? Przeleciałam przepisy w wątku kuchennym ale nie ma nic na wątrobę, a chciałabym coś sprawdzonego. Tym bardziej, ze sama rozumiesz mój wstręt :)

a jak mówicie o wątróbce to o kurzej czy inszej? Bo taka hodowlana kura czy kurczak, nie wiem w sumie, kto w tym przypadku jest dawcą wątroby, skoro paszę przemysłową zjada to wątroba, jako że to główny filtr organizmu to zapchana musi toksynami być. wieprzowa? świnki hodowlane też nie są super karmione, więc na moje to z woła byłaby najlepsza tylko gdzie kupić?

Ciężko jest dostać wołową? Cholera nie mam o tym pojęcia
Ja myślałam własnie o wołowej...

Ja np w większości za ladą widzę właśnie kurzą i wieprzową, dopiero teraz zaczęłam się tym interesować i tak mi wychodzi, że wołowej nie widzę. Ale ja nie mam doświadczenia za dużego w szukaniu