SOG wszedł
...
Napisał(a)
Miałem ci ja pompe, lecz ją zmarnowałem
z pierwszego tłoczenia, oleju nie miałem
ojej byku ojej miejcie w łapie olej
z pierwszego tłoczenia, wstrzykuj do ramienia.
wszyscy razem...
Na syntholu kozakuj! Na syntholu ćwicz
olej tak tłoczony to jest dobra dzicz
do bicepsa lej - syntholowy olej
olej z pierwszego tłoczenia
Zmieniony przez - Jezi w dniu 2011-02-27 21:22:07
Zmieniony przez - Jezi w dniu 2011-02-27 21:23:11
z pierwszego tłoczenia, oleju nie miałem
ojej byku ojej miejcie w łapie olej
z pierwszego tłoczenia, wstrzykuj do ramienia.
wszyscy razem...
Na syntholu kozakuj! Na syntholu ćwicz
olej tak tłoczony to jest dobra dzicz
do bicepsa lej - syntholowy olej
olej z pierwszego tłoczenia
Zmieniony przez - Jezi w dniu 2011-02-27 21:22:07
Zmieniony przez - Jezi w dniu 2011-02-27 21:23:11
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Brak dziś weny,dam spontana
Bo nie było tego w planach
Dzien zaczynam od sniadania
Ja pyerdole znów owsiana;/
Sto gram wciskam już od rana
Jaja dwa i mleka szklana
Tak wygląda koksa szama
Siódma rano, do pracy czas
A tu chooy, golf mi zgasł
Pale go już czwarty raz
Nie przyszloby mi nigdy do glowy
Czekają mnie poranne aeroby!
Biegne truchtem dwa kilosy
Dziś są ciężkie moje losy
Szukam jakiś pozytywów
Wiem! Wyrobie brzucha skosy
Szef z ekipią już narzeka
Że znów na mnie długo czeka
Jakiś pies w oddali szczeka
Dzielnicowy, a to beka:)
Dziś nas czeka szpachlowanie
Malowanie, kucie w scianie
Zapyerdalam 10 godzin
By utrzymać pięć mych rodzin
Pewnie spytasz co tak dużo?
Testosteron mnie pobudza
Omka, deka, propionaty
Rozrywają mi sie gaty
Więc ja rucham wszystkie szmaty
Które lubią duże baty
Zmienmy może już klimaty
Przerwa w pracy biore miche
Codzień na nią daje dyche
Kura z ryzem i brokuły
Dzięki temu rosną muły
Odzyskałem już me siły
A te żule piwo piły
Dalej zasuwam z wałkiem
Dokładnie, kawałek za kawałkiem
Siedemnasta wybiła, czas sie zwijać
I do domu szybko wbijac
Co na obiad pytam mamy
Dziś znów bajgos odgrzewany
Carbo uzupełniam węglowodany
Biore prysznic, już przebrany
Bo tuż trening ukochany!
Wziąłem shocka, troche canny (zioła)
Jestem już wyluzonabuzowany
Wpierw rozgrzewka, biore cięzar
Pięknie zawsze mnie odpręzał
Pierwsza seria, dziś fullbady
Zaczynamy cięzkie siady
Aż na ziemi me poślady
Po dwóch seriach dam wyprosty
Na mnie nie ma tutaj mocnych
Teraz klata, nie ma bata
Cyce większe niż mój tata
Cztery serie w dwóch cwiczeniach
Na fullbady nie przemęczaj
Tak też dziś sie spompowałem
I przed lustrem troche stalem
Łapy, klate napinałem
Słabych punktów znów szukałem
Po treningu szejker mialem
Carbo, kreta i aminy
Później szama- do godziny
Dzwoni kumpel "chodz na piwko"
Mówie "nie" on lekkie zdziwko
Pyta "czemu?" Regenerka!
Dziś dzień skończe kostką serka xD
Niewiadomo jakiego gena byś miał
"Life is too short to be small"
tyle ode mnie :)
Jak bedziecie chcieli to nagram wersje wokalną :)
Zmieniony przez - chudy001 w dniu 2011-02-28 18:15:39
Bo nie było tego w planach
Dzien zaczynam od sniadania
Ja pyerdole znów owsiana;/
Sto gram wciskam już od rana
Jaja dwa i mleka szklana
Tak wygląda koksa szama
Siódma rano, do pracy czas
A tu chooy, golf mi zgasł
Pale go już czwarty raz
Nie przyszloby mi nigdy do glowy
Czekają mnie poranne aeroby!
Biegne truchtem dwa kilosy
Dziś są ciężkie moje losy
Szukam jakiś pozytywów
Wiem! Wyrobie brzucha skosy
Szef z ekipią już narzeka
Że znów na mnie długo czeka
Jakiś pies w oddali szczeka
Dzielnicowy, a to beka:)
Dziś nas czeka szpachlowanie
Malowanie, kucie w scianie
Zapyerdalam 10 godzin
By utrzymać pięć mych rodzin
Pewnie spytasz co tak dużo?
Testosteron mnie pobudza
Omka, deka, propionaty
Rozrywają mi sie gaty
Więc ja rucham wszystkie szmaty
Które lubią duże baty
Zmienmy może już klimaty
Przerwa w pracy biore miche
Codzień na nią daje dyche
Kura z ryzem i brokuły
Dzięki temu rosną muły
Odzyskałem już me siły
A te żule piwo piły
Dalej zasuwam z wałkiem
Dokładnie, kawałek za kawałkiem
Siedemnasta wybiła, czas sie zwijać
I do domu szybko wbijac
Co na obiad pytam mamy
Dziś znów bajgos odgrzewany
Carbo uzupełniam węglowodany
Biore prysznic, już przebrany
Bo tuż trening ukochany!
Wziąłem shocka, troche canny (zioła)
Jestem już wyluzonabuzowany
Wpierw rozgrzewka, biore cięzar
Pięknie zawsze mnie odpręzał
Pierwsza seria, dziś fullbady
Zaczynamy cięzkie siady
Aż na ziemi me poślady
Po dwóch seriach dam wyprosty
Na mnie nie ma tutaj mocnych
Teraz klata, nie ma bata
Cyce większe niż mój tata
Cztery serie w dwóch cwiczeniach
Na fullbady nie przemęczaj
Tak też dziś sie spompowałem
I przed lustrem troche stalem
Łapy, klate napinałem
Słabych punktów znów szukałem
Po treningu szejker mialem
Carbo, kreta i aminy
Później szama- do godziny
Dzwoni kumpel "chodz na piwko"
Mówie "nie" on lekkie zdziwko
Pyta "czemu?" Regenerka!
Dziś dzień skończe kostką serka xD
Niewiadomo jakiego gena byś miał
"Life is too short to be small"
tyle ode mnie :)
Jak bedziecie chcieli to nagram wersje wokalną :)
Zmieniony przez - chudy001 w dniu 2011-02-28 18:15:39
...
Napisał(a)
sog poszedł :D szkoda ,że nie będzie tego wiersza na maturze:
zinterpretuj i zanalizuj wiersz :D jakie były intencje autora? :D
zinterpretuj i zanalizuj wiersz :D jakie były intencje autora? :D
...
Napisał(a)
o chłopaki macie wenne ^^
sogi dla was
chudy oczywiście ze chcemy :D
Zmieniony przez - kamils31 w dniu 2011-02-28 18:39:15
sogi dla was
chudy oczywiście ze chcemy :D
Zmieniony przez - kamils31 w dniu 2011-02-28 18:39:15
...
Napisał(a)
mam tyle tego w głowie że do miesiąca nagrałbym demo pt. Siłka calym naszym życiemxD
Polecane artykuły