Wczoraj odbyłem swój pierwszxy sparing i dostałem ostro po głowie. boksowałemm się z ziomkiem o 4 cm wyższym i jakieś 10-15 kg cięższym. Nie można tego nazwac nawet boksowaniem. Po prostu dostawałem baty bo paraliżował mnie strach. Ziomek był obyty z boksem ja dopiero zaczynam. Dostawałem raz za razem: cios w wątrobe i skończyłem leżąc Wnerwiam sie bo to duży cios dla psychiki że jestem do dupy itd. bałem sie bólu itd. Wkręcam sobie też ze może przez to chciał mi ziomek powiedzieć że się nie nadaje i po prostu dał baty żebym się zniechęcił. Teraz boję się na następny trening iść żeby nie było powtórki z ostatniej akcji. Odpowiedcie jak sobie radzić z czymś takim.
...
Napisał(a)
Cześć
Wczoraj odbyłem swój pierwszxy sparing i dostałem ostro po głowie. boksowałemm się z ziomkiem o 4 cm wyższym i jakieś 10-15 kg cięższym. Nie można tego nazwac nawet boksowaniem. Po prostu dostawałem baty bo paraliżował mnie strach. Ziomek był obyty z boksem ja dopiero zaczynam. Dostawałem raz za razem: cios w wątrobe i skończyłem leżąc Wnerwiam sie bo to duży cios dla psychiki że jestem do dupy itd. bałem sie bólu itd. Wkręcam sobie też ze może przez to chciał mi ziomek powiedzieć że się nie nadaje i po prostu dał baty żebym się zniechęcił. Teraz boję się na następny trening iść żeby nie było powtórki z ostatniej akcji. Odpowiedcie jak sobie radzić z czymś takim.
Wczoraj odbyłem swój pierwszxy sparing i dostałem ostro po głowie. boksowałemm się z ziomkiem o 4 cm wyższym i jakieś 10-15 kg cięższym. Nie można tego nazwac nawet boksowaniem. Po prostu dostawałem baty bo paraliżował mnie strach. Ziomek był obyty z boksem ja dopiero zaczynam. Dostawałem raz za razem: cios w wątrobe i skończyłem leżąc Wnerwiam sie bo to duży cios dla psychiki że jestem do dupy itd. bałem sie bólu itd. Wkręcam sobie też ze może przez to chciał mi ziomek powiedzieć że się nie nadaje i po prostu dał baty żebym się zniechęcił. Teraz boję się na następny trening iść żeby nie było powtórki z ostatniej akcji. Odpowiedcie jak sobie radzić z czymś takim.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
strach jest w twojej glowie.To ty sobie wyobrazasz sobie ze zaraz po sparingu znajdzesz sie na OIOM to nie prawda.Ja mam 15 lat i niedawno mialem swoj pierwszy sparing z 16 latkiem ktory trenowal rok byl dobrze zbodowany i wgl.Oczywiscie ze czulem strach ale nie dalem mu tego po sobie poznac.No i wygralem z nim.Ty dasz rade kazdemu tylko musisz uwierzyc w to no i w siebie.by wygrac z kims musisz najpierw wygrac sam ze soba:)pozdrawiam bokser98
...
Napisał(a)
Nie przejmuj się tym i tyle. Zazwyczaj jak się puści świerzaka na sparingi to tak jest.. dostanie łomot i go już na treningach nie widać. Musisz trenować aż w końcu swój strach przezwyciężysz. Ja nigdy takich problemów nie miałem więc ciężko mi powiedzieć. W tematach podwieszonych masz dużo o psychice podczas walki.. poczytaj sobie :) Najlepiej jeśli zaczyna się od sparingów zadaniowych ( walka na jedną reke na 30% itp) wtedy człowiek uczy się poprzez zabawę i przyswaja się do dostawania ciosów na głowe a jak dostanie sie porzadny oklep na 1 sparingu i ma sie zle nastawienie to tak jest jak sam widzisz.Zawsze mozesz schowac glowe i siedziec w cieplym domku.. wybor nalezy do ciebie :)
...
Napisał(a)
Zlap sie za jaja i idz na trening by przezwyciezyc strach lub sobie odpusc, co my mamy za Ciebie decydowac i za reke prowadzic? Prosta decyzja.
...
Napisał(a)
Dzięki to idę na nastepny trening... Nie będe z siebie robił pajaca :)
...
Napisał(a)
Po pierwsze to sie nie poddawaj. Po drugie to nie boj sie atakowac pomimo tego ze przeciwnik jest bardziej doswiadczony. Pamietaj ze im czesciej bedziesz probowal atakowac tym rzadziej bedziesz dostawal. Takie jest moje podejscie I tyle odemnie. Pozdrawiam.
(L)
...
Napisał(a)
Dokładnie. Na początku trza się przyzwyczaić (do obicia m.in.) i przezwyciężyć strach, ludzie różnie reagują. Jedni się odwracają inni zamykają oczy od razu itp. Wszystko przyjdzie z doświadczeniem. Już przynajmniej wiesz jak boli cios na wątrobę
Ważne, żebyś się też nie podpalał i nie rzucał z łapami bez sensu, bo kontra może być bolesna Trenuj, trenuj.
Ważne, żebyś się też nie podpalał i nie rzucał z łapami bez sensu, bo kontra może być bolesna Trenuj, trenuj.
yyy... coś tam.. :P
...
Napisał(a)
Każdy przechodził przez ten okres :P dasz radę
http://signup.leagueoflegends.com/?ref=519e5c36f3452686138318
Wejdź w link wbij 10 lvl otrzymaj podziękowanie prezesa na pw :)
...
Napisał(a)
kwestia czasu i minie nie od razu krakow zbudowano
Pomogłem? Daj SOG'A! ;)
...
Napisał(a)
Dzięki za dobre słowo chłopaki :) Nie ma co się rozczulać nad sobą :P
...
Napisał(a)
Tak jak ktoś wyżej napisał '' morda nie szklanka '' , lepiej dostać na treningu i się czegoś nauczyć niż jakby mieli cie na ulicy przekopać.Chyba każdy przed pierwszym sparingiem czuł strach lub zdenerwowanie ważne żeby to się zamieniło w wk***ienie i chęć zniszczenia przeciwnika(mi to np pomaga) tylko pamiętaj że to twój kolega z sekcji ; )
Polecane artykuły