Chciałbym się dopytać w jakiej pozycji powinna być utrzymywana miednica w martwym ciągu.
Stojąc przed sztangą stopy mam równoległe na szerokości barków, prostuję się, ściągam mocno łopatki, napinam (wciągam) brzuch, napinam pośladki no i dalej nie wiem jak ustawiać miednicę. Są 2 możliwości:
1. przodopochylenie miednicy, czyli unosząc już sztangę cały czas staram się, aby pośladki niejako unosić do góry i wypychać brzuch
2. cały czas trzymać miednicę w linii prostej z kręgosłupem, czyli napięte pośladki ściągam w kierunku ziemi
Co ciekawe w ciągu kilku miesięcy na siłowni zauważyłem JEDNĄ osobę wykonującą martwy i do tego techniką z pkt 1. Nawet nie ma kogo się poradzić.
Ja skłaniam się ku opcji 2, ale jest to dla mnie bardzo trudne do wykonania. Stojąc jest łatwo utrzymać tę pozycję, ale pochylając się po sztangę już tego nie da się kontrolować.
Stojąc przed sztangą stopy mam równoległe na szerokości barków, prostuję się, ściągam mocno łopatki, napinam (wciągam) brzuch, napinam pośladki no i dalej nie wiem jak ustawiać miednicę. Są 2 możliwości:
1. przodopochylenie miednicy, czyli unosząc już sztangę cały czas staram się, aby pośladki niejako unosić do góry i wypychać brzuch
2. cały czas trzymać miednicę w linii prostej z kręgosłupem, czyli napięte pośladki ściągam w kierunku ziemi
Co ciekawe w ciągu kilku miesięcy na siłowni zauważyłem JEDNĄ osobę wykonującą martwy i do tego techniką z pkt 1. Nawet nie ma kogo się poradzić.
Ja skłaniam się ku opcji 2, ale jest to dla mnie bardzo trudne do wykonania. Stojąc jest łatwo utrzymać tę pozycję, ale pochylając się po sztangę już tego nie da się kontrolować.