Martwy ciąg przy wykorzystaniu specjalnej sztangi heksagonalnej (trap bar), jest bardzo ciekawą alternatywą do martwego ciągu z gryfem olimpijskim. Przede wszystkim charakteryzuje się nietypowym chwytem rączek, dospawanych do gryfu. Można to później wykorzystać do spaceru farmera (z ciężkimi walizkami lub hantlami).

  1. Martwy ciąg sztangą heksagonalną - zaangażowane mięśnie
  2. Martwy ciąg sztangą heksagonalną - prawidłowe wykonanie
  3. Uwagi i sugestie

Dla wielu osób ustawienie przy tego rodzaju martwym ciągu będzie naturalne i znacznie łatwiejsze, szczególnie iż odpada problem minięcia kolan przez gryf. Często martwy ciąg sztangą heksagonalną jest rozpoczynany z wyższej pozycji, co jest znacząco łatwiejsze.

Martwy ciąg sztangą heksagonalną - zaangażowane mięśnie

  • Mięśnie tylnej części uda (dwugłowy uda, półścięgnisty, półbłoniasty)
  • Mięśnie prostowniki grzbietu
  • Mięsień pośladkowy wielki
  • Mięsień przywodziciel wielki
  • Stabilizacja: kaptury (mięsień czworoboczny), mięsień równoległoboczny, mięsień najszerszy grzbietu, mięsień dźwigacz łopatki, mięśnie proste i skośne brzucha.

Martwy ciąg sztangą heksagonalną - prawidłowe wykonanie

martwy ciąg ze sztangą heksagonalną

Ciężar spoczywa na ziemi. Chwytamy rączki nachwytem, przy większych ciężarach można użyć pasków lub chwytu zamkowego (palce wskazujący i środkowy zaciśnięte na kciuku).

Ruch zaczyna się pracą nóg, po chwili przejmuje go grzbiet.

Podnoszenie ciężaru kończy się w momencie wyprostowania sylwetki. Nie należy przeprostowywać grzbietu, to również nie jest zdrowe dla kręgosłupa.

Uwagi i sugestie

Ten rodzaj martwego ciągu może sprawiać mniej problemów, dlatego nadaje się dla początkujących. Prawdopodobnie będzie łatwiejszy niż wariant sumo oraz klasyczny.

Komentarze (0)