jak alkohol wplywa na miesnie?

czy wg was mozliwe jest zeby przykladowo przez tydzien dzien w dzien pic ale nie jakies wielkie ilosci(3-4 piwa) i dobrze sie odzywiac i miec po tym tygodniu jakies znaczace spadki w obwodach jezeli jest sie naturalnie cwiczacym czlowiekiem bez zadnych wspomagaczy ani nawet suplementow czy odzywek??bo mi sie jakos w to nie chce wierzyc, przeciez w takim przypadku wszystkie te zule co chleja przez 30 lat dzien w dzien juz by sie na ziemi kladly od wiejacego wiatru a wiele z takich alkoholikow to dziadki z brzuchami.wydaje mi sie ze widoczne spadki przy piciu przez tydzien sa widoczne w przypadku kiedy miesnie sa zrobione nienaturalnie i potrzebuja ciaglych bodzcow zeby w ogole sie utrzymac w taich rozmairach jakie sa a nie w przypadku czlowieka ktory trenuje zupelnie naturalnie...

Lol- ale niektórzy przesadzają Generalnie jest tak- jeśli nie jesteś zawodowcem, to możesz pić! Ale nie tak jak "reszta społeczeństwa" . Nie możesz pić codziennie i pić dużych ilości- to chyba wiadome. Możesz iść do pubu czy na imprezę i wypić te dwa piwka, a nawet trzy, ale...
Na imprezie czy po wyjściu z pubu witaminki i wlewanie w siebie wody, soków na siłę. Po trzech piwkach polecam tuż przed spaniem wypić co najmniej litr jakichś płynów aby nas rano nie "suszyło" co jest objawem poalkoholowego odwodnienia.

Turbo jasne że niechciałbym być taki duży jak Pudzian. Moim zdaniem taki wielki facet wygląda ochydnie. Ja przy wzroście 178 cm chcę ważyć co najwyżej 85 kg. Potem jak ktoś mnie na ulicy zaczepi, to nawet nie zdołam uciec z ogromną masą.

Chodzić do pubu i niec nie wypić- dajcie spokuj. Jak to wygląda- kumple piją piwo, a ja coca-colę? To tak jakby iść do kina i nie obejrzeć filmu. I po co ci wtedy ta cała masa, jak nic nie możesz robić? Tańczyć też nie możesz, bo przecież mięśnie wtedy pracują, kalorie spalasz...

coca-cola jest niezdrowa !!!

lukas222: Zamiast piwa Coca-cole To zes wymyslil Jakbys napisal wode mineralna albo soczek bananowy to rozumiem Pozdrawiam

Wszystko dzieje sie tak jak wuwu napisał na 1 stronie.

Jednak jesli idziemy na impreze pijemy 10 piw. to jest to 2500 kcal I co nie ktorzy piją i mówia ze piwa są kaloryczne i ze są dobre na mase heh. Nic bardziej mylnego kilo kalorie zawarte w browarkach to nic innego jak cukier. A pozniej sie dziwią ze brzuszek urosł i ze miesnie zalane są fatem.

heh PoZdRo.

ooo yakuza nawet tu
pozdro

Moim zdaniem już lepiej wypić 50-tke wódki niż 1 piwo właśnie ze względu na te kalorie.

a myslisz ze wodka tez nie ma kalorii? jestes zawodowcem ze liczyc z dokladnoscia kalorie? stosujesz diete dopieta na ostatni guzik? pozdro

hmmm tu sie o to rozchodzi ze 1g alkoholu ma ils tam tych kalori i to ze wypijesz wodke to nic nie da bo np 100ml wodki ma 40g alkoholu co daje 40*7 czyli 280 kcal (f*** nie wiedzialem ze tak duzo!!) jezeli jedno piwo (pol litra) zaluzmy że słabe - 5% zeby bylo okragle ma 25g alkoholu to ma 25*7 czyli 175 kcal, moze miec wiecej bo wodka to alkohol i woda a piwo ma jeszcze rozne skladniki ale podejrzewam ze wiecej duzo nei bedzie mialo
przynajmniej ja to tak rozumie
jest tylko jeszcze sprawa czy setka wodki 40% waży 100g (100 ml wody wazy 100g, ale wodki to nei wiem :P) a 1 piwo 500g bo jak sa roznice w wadze to moje obliczenia sa bezsensowne :P
jest jeszcze inna sprawa:
generalnie to wodke odradzam, juz lepiej pij piwo porownaj to do tego że:
zalozmy ze dziennie zjadasz 2500 kalorii, normalnie jesz 5 posilkow po 500 kcal i powiedz czy dobre bedzie zjedzenie rano calego 2500 kcal rano na sniadanie mowiac sobie: zjem od razu wszystko nie bede musial jesc ovbiadu i kolacji...
po prostu piwo się pijeee i pijeeee (no chyba ze lubicie hardkor na eksa...) a wodke z kazda setka wlewasz w siebie duzo alkoholu ktory dziala na mozg i caly organizm jak silna trucizna bo organizm niej est w stnie przyjac bardzo duzo o raz...