jaja klatkowe vs jaja klatkowe

Ja kiedyś jadłem około 9-12 jaj tygodniowo i się nabawiłem nietolerancji. Teraz jem od ponad roku 28 tygodniowo i wszystko jest ok. Zagadka dla kumatych

Gluten, nabiał, węglowodany

nie bede zakladal nowego tematu, wiec zapytam o jeszcze jedna rzecz tutaj.
wiadomym jest, ze garbniki z herbaty spowalniaja, czy tam utrudniaja wchlanianie niektorych skladnikow mineralnych, czy tam witamin (juz nie pamietam dokladnie czego). i taka mysl mnie naszla, czy to samo tyczy sie suplementow? mam kilka supli w formie czystego proszku, ktore, jak to zwykle bywa, sa przeokrutnie niedobre do spozycia z sama woda, w sensie przepicia proszku woda. wiec wsypuje sobie do koncowki herbaty w kubku i jakos to idzie przelknac. ale rodzi mi sie pytanie w glowie, czy te garbniki nie beda utrudniac wchlaniania tych supli... chodzi o nac, alcar i cissus. dodam, ze nie jest to imitacja herbaty typu lipton z torebce, a zaparzam sobie prawdziwe liscie gdzies tam uprawiane na drugim koncu swiata od zielonej, przez biala, po czerwona herbate



Zmieniony przez - ashwagandaaa w dniu 5/11/2019 3:31:32 PM

Kolego to jest temat o jajkach

no tak, ale jakbys nie zauwazyl temat zalozylem ja, wiec chyba moge zmienic temat tematu?

No tak mogłem się domyślić
Nie , nie będą spowalniały

no i sie dogadalismy podziekowal

nac i alcar luzik z woda, troche powykrzywia, ale da rade. natomiast cissus? tego nawet z coca cola nie idzie wypic mam taki w proszku standaryzowany na 50%, czyli sporo, i ni chu chu nie idzie tego przelknac z niczym i lezy juz tak od miesiecy

Generalnie cherbaty sie powinno pic same, miedzy posilkami. Do tego kazda mniejsza lub wieksza farmakologie nalez popijac woda. Garbniki spowalniaja/utrudniaja wchlanianie substancji odrzywczych. Jak jakis proch ma kiepski smak to nie wiele sie nad tym zastanawiam tylko wsypuje proch w otwor gebowy i zapijam woda To nie pasztet z watrobek kaczych, zeby smakowac.
Co do jajek to wartosci odrzywcze sa bardzo podobne. Dlugo zarlem tylko te z wolnego wybiegu, z przyczyn czysto moralnych. Szkoda mi kurek bylo Ale zaciekawilo mnie jedno. Szczesliwa kura niesie sie lepiej. Wiecej jaj skalda kura w klatce. To chyba za wiele do szczescia nie potrzebuje i od tej pory mi to wisi jakie jajka jem.


Zmieniony przez - Krzychu79 w dniu 11.05.2019 18:52:11

Zawsze można z jakimś sokiem dać, poza tym nie ma co patrzeć że herbata coś tam utrudnia, wiele takich jest prodyktów, czy popularny już ogórek z pomidorem czy mzoarella z pomidorem, nie ma co na to zbytnio się zapatrywać

W przyapdku problemów zdrowotnych, jak ktoś wymaga opieki klinicznej mozna by się zastanowic