dziennik amatora

No to pierwszy krok we właściwym kierunku zrobiony ....
Będę zaglądał.

Archibald 68

dzisiaj był tlen. grałem 2 h w tenisa na naszym orliku.( plecy bolą ale tragedii nie ma . wylatany jestem jak pies ale o to chodzi. co do planów na przyszłość to na kilka treningów może 2-3 tygodnie zrezygnuje z martwego i zamiast przysiadów ze sztangą może wykroki ze sztangielkami, nie wiem tylko czym martwy zastąpić, fakt że robię podciaganie na drążku ale z martwym fajnie sie te ćw zamieniały nie było monotonii ( robiłem albo drążek albo podciąganie , ewentualnie jak wczoraj 3 x podciąganie i 2 x martwy) jutro zostaje podciąganie w różnych hwytach
co do michy wygląda to mniej więcej tak:
1. 2-3 kromki orkiszowego 4 jaja pomidor lub inne warzywo(kromki ważą ok 80g),
2.posiłek 2 i 3 serek wiejski lub kura + surówka (bez węgli)
3 przed treningówka to kasza ok 100g + kura ok 150 g + surówka taka spora porcja tej surówki.
4 po treningu kasza 80 g + kura 150g + surówka.
5. wczoraj ani dziś nie jem wieczornego nie czuję potrzeby,
nie mam policzonego zapotrzebowania i na razie nie liczę mam nadzieję że jak będę trzymał te zasady to boczki zlecą, zakładam że do końca października będzie wyraźny postęp,

Jeszcze nie widziałem surówki bez węgli (domniemywam, że chodzi o węglowodany).
Warzywa to też węglowodany!
Na oko to będziesz miał efekty nie tak szybko - będzie to trwało tak samo jak u mnie (powinienem się jednak zmusić do liczenia i ważenia).

Jak nie możesz martwego robic ,a koniecznie chcesz trenowac mięsnie grzbietu -spróbuj;
- martwy ze sztangielkami lub
- skłony tułowia ze sztangą na barkach lub
- skłony tułowia w tył leżąc przodem
- no i widziałem kiedys zaawansowana polska kulturystke jak robiła wyprosty tułowia w tył na wyciągu poziomym

z reszta we wszystkich cwiczeniach na najszersze w pozycji pochylonej ładnie grzbiet pracuje(wszystkie odmiany wiosłowań ze sztangą ,sztangielkami czy na wyciągu poziomym)
Można tez robic przysiad metoda trojbojową ,gdzie grzbiet jest mocniej angażowany niz uda.

>>madox<< napisał :
2.posiłek 2 i 3 serek wiejski lub kura + surówka (bez węgli)
na co >>ojan<< odpisał :
Jeszcze nie widziałem surówki bez węgli (domniemywam, że chodzi o węglowodany). Warzywa to też węglowodany!

ech .... te skróty myślowe i brak precyzji ......
Janie ; madoxowi zapewne chodziło , że w posiłku tym nie spożywał pieczywa . W pierwszej fazie interesowania się dietą prawie nikt nie utożsamia warzyw z węglowodanami ; dla większości węglowodany to : pieczywo , ryż , kasza , ziemniaki , banan.
Madox - nie zrozum mnie źle ( nie chcę Cię absolutnie pouczać ani napominać ) niemniej ( i to właściwie tyczy się wszystkich którzy piszą na forach ); musisz dbać o jak największą precyzję wyrażania swoich myśli. Wiem ,ze to łatwe nie jest ( sam z tym mocno walczę). Nawet żle postawiony przecinek powoduje często zmianę przekazu . Niedopowiedzenia lub skróty myślowe wprowadzają zawsze chaos i dezinformację ; nie są wskazane. Prowadzenie bloga czy dziennika ( generalnie , słowa pisanego) wymaga dużej precyzji przekazu. Mała rada : jak wyślesz post - edytuj go , nawet kilka razy. Po czasie dojdziesz do takiej wprawy , że pisanie będzie szło Ci "jak z płatka".

>>madox<< nie licząc kalorii robisz moim zdaniem błąd ;
nie masz przecież dużej otyłości - a tylko w takim przypadku nie trzeba w pierwszej fazie tych kalorii liczyć (wystarczy stosować parę ,podstawowych dla redukcji ,zasad żywieniowych ).
Masz do zrzucenia tylko kilka kg - to moment aby zacząć działać precyzyjnie bo ewentualny brak efektu może Cię mocno zniechęcić - a tego chcemy uniknąć !

"Boczki" to takie "pieroństwo" , że przeważnie trzymają się do końca - zrzucenie tego dziadostwa wymaga ciężkiej ,skorelowanej na kilku płaszczyznach , pracy . Nie każdy sobie z nimi jest w stanie poradzić z róznych względów ......

Ostatni , 5 lub 6 posiłek , też trzeba jeść ( niech to będą nawet 2-3 kęsy o wartości kalorycznej 100kcal, np. twarogu ).

Napisz o której godzinie ćwiczysz.

Archibald 68




Zmieniony przez - archibald 68 w dniu 2012-09-19 09:43:00

archibald 68 - odpisz na pw

chunga, martwy ze sztangielkami, też chyba odpada, kontuzja dość poważna to jeszcze nie przepuklina ale już pewna degeneracja dysku, wysunięcie i ucisk na nerwy biorę leki przeciw zapalne i czekam, więc puki co to ciągi odpadają ale juz skłony w tył dopuszczalne.
ojan archibald68 faktycznie obaj macie rację ojan wiem że węglowodany to wazywa, i tu archibald miał rację chodziło mi że posiłek pozbawiony był pieczywa jasnego czyli węglowodanów o wysokim indeksie glikemicznym , tylko warzywa i mięso. tak więc dzięki za uwagi i zrozumienie moich skrótów postaram się poprawić i pisać ze zrozumieniem. natomiast co do liczenia kalorii to dieta oparta jest na zeszłorocznych doświadczeniach i spostrzeżeniach otóż trzymałem się podobnych porcji dodałem aeroby i interwały a sylwetka się mocno poprawiła nie umiałem tylko tego utrzymać, podobnie mam zamiar zrobić w tym roku. Postaram się utrzymać jakość i ilość posiłków w wersji podanej w moim treningu dołożyć ruch i zobaczymy jak nie będzie zadowalających efektów zacznę liczyć.
co do treningu dziś była odnowa odpoczywał mój kręgosłup, jutro normalny dzień treningowy. jak co uwagi mile widziane po to mam ten dziennik. pozdro

dzisiejszy trening
1 wykroki ze sztangielkami 3x 8 ciężko i w ostatniej serii odezwał się znowu kręgosłup niestety
2 podciąganie na drążku 5x5 z progresją ciężaru zaczynam od ciężaru ciała i co serie dokładam 2.5kg
3 przyciąganie wyciągu dolnego do brzucha 2x10
4 wycisk skos z progresją 5x5
5 wycisk barków na maszynie
6 modlitewnik 3x9
7 wycisk wąsko na płaskiej 3x8
8 brzuchy
sam trening gdyby nie plecy bardzo ok, jest moc z treningu na trening ćwiczy się lepiej, od października włączę do diety białko, kreatyne i argininę.
jadło wyglądało tak
1 wiejski + wędlina z kury + 2 kromki chleba
2 wiejski+ warzywa
3 ryż + kura + warzywa
4 po treningu kasza+ kura + surówka
5 serek wiejski + surówka
tyle na dziś

"serek wiejski + surówka"?

Z czego surówka?
Pytam bo jakoś to zestawienie mi nie pasuje.

giaurnemo serek szamie w pierwszej kolejności a zaraz potem panie własnoręcznie przygotowaną surówkę z kapustki białej 1 marchwi, kilku kropli cytryny, kilku łyżeczek oliwy z oliwek soli i peperu naprawdę dobre to panie