SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

dieta WEGETARIAŃSKA / WEGAŃSKA 3000 +

temat działu:

Wegetarianizm i weganizm - dieta, odżywianie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 8641

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a) Temat przeniesiony przez gokuson z działu Odżywianie i Odchudzanie.
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 1565 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 27417
Cześć,

szukam ludzi, którzy trenują pod kątem siły / szybkości / SW i jedzą na codzień produkty wegetariańskie bądź wegańskie. Chciałbym podejrzeć, jak wyglądają codzienne posiłki, gdzie zaopatrujecie się w jedzenie (tj. czy część produktów bierzecie z popularnych marketów czy też problemy pojawiają się w przypadku 'wyspecjalizowanych' sklepów, które nie każde miasto posiada); dalej - jak komponujecie posiłki i generalnie jak się czujecie :)

Chciałbym pogadać czy to na forum, czy na privie bądź poprzez gg / mail.
1
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
domer ODŻYWIANIE Moderator
Ekspert
Szacuny 6277 Napisanych postów 76068 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 755030
Całkowita eliminacja soi w takim przypadku na pewno nie będzie dobrym rozwiązaniem, ale też nie można przesadzać.

Jeżeli wykupisz dietę na potreningu.pl i system wyślę Ci do mnie to myślę, że bez problemu będzie można przenieść Cię do Tadeusza.

Moderator działu Odżywianie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 1565 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 27417
Do końca nie przemyslałem swojej wypowiedzi, więc kilka sprostowań i uzupełnień:

Ważę niecałe 90kg i planuję przejść na wegetarianizm, z czasem pewnie na weganizm. Trenuję siłowo 2/3 razy w tygodniu, dodatkowo 2 razy w tygodniu brazylijskie jujitsu. Mój plan odnośnie wagi i wyglądu to przede wszystkim zbudowanie fajnych mięśni bez utraty wagi / przy pozostaniu przy obecnej. No może zejście z kilku kg lub zastąpienie ich mięśniami - czyli standard dla 90% tematów na forum :)

Mój problem to straszny chaos w głowie. Próbuję myśleć jak łatwo zastąpić produkty spożywane codziennie ( owoce, mięso, dość sporo nabiału) produktami roślinnymi, ale też nabiałem.

Oglądam i wiele czytam, jednak dalej wiedza jest NIESAMOWICIE nieusystematyzowana, dlatego kontakt z pierwszej ręki z kimś, dla kogo temat vege/vegan jest codziennością, może być wybawieniem :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
Pytasz jak zastąpić owoce, mięso i nabiał produktami roślinnymi i nabiałem? Myślę, że owoce możesz zastąpić owocami, a nabiał nabiałem

Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2013-09-30 12:31:54
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 684 Wiek 21 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 32399
czym zastąpić owoce ? może sokiem z kartonu

Zmieniony przez - Ankaskakanka w dniu 2013-09-30 12:35:06

"Ból jest przemijający, a skutki rezygnacji pozostają na całe życie"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Owoce i warzywa możesz jeść , szczególnie że w owocach jest trochę kalorii . Ogólnie jest ciężko przy diecie wegańskiej/wege uprawiać sport itp . Aczkolwiek są specjalne odżywki dla wegetarian , nie wiem czy są dostępne w Polsce . Ogólnie ten kraj mam na myśli Polskę jest opóźniony pod względem wegetarianizmu porównując go do U.S.A. . Jest sporo sportowców którzy nie jedzą mięsa . Wystarczy wklepać w Google .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1419 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
Jeśli można spytać, dlaczgeo chcesz przejsć finalnie na weganizm? O ile w sportach wytrzymałościowych można budowac znakomitą formę przy niskim spożyciu pokarmó pochodzenia zwierzęcego, o tyle całkowita z nich rezygnacja, zwłaszcza w przyapdku dyscyplin siłowych i mieszaonych nie jest krokiem w stronę poprawy wyników. Prowadziłem zawodników wegetarianów (bb, sporty walki, wioślarstwo), a także wegan (biegi długodystansowe, SW uderzane, amatorskie bb), naprawdę bilansowanie menu dla osób przechodzących z mieszanej diety na roślionnmą do prostych nie należy. Jest to oczywiscie możliwe, ale moim zdaniem to działanie trochę pod górkę...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 1565 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 27417
Naprawdę nie sądzę, żeby wegetarianizm i weganizm był jakąkolwiek przeszkodzą w osiąganiu naprawdę dobrych wyników w sportach zarówno siłowych, jak i na polu SW. Nie lubię rzucać przykładami znikąd, ale choćby Patrick Baubamian - najsilniejszy człowiek Niemiec - jest weganinem od wielu lat. Jego sylwetki często muszę używać jako argumentu przeciwko stwierdzeniom 'bez mięsa się nie da'.

Naturalnie, mięso jest łatwym rozwiązaniem. Wystarczy wejśc do sklepu, kupić odpowiednie elementy zwierzęcia, indyka w Lidlu czy tuńczyka w puszcze i po sprawie. Sytuacja komplikuje się, kiedy zaczynam sięgać głębiej - zaczynam czytać, obserwować i zastanawiać się, co jest dla mnie dobre. To kwestia przemyślanej decyzji i wyborów - ja już swój podjąłem :) Poza tym, to też troche sprawa ambicji - nigdy nie lubiałem iść za stadem i iść na łatwiznę, dlatego udowodnianie ludziom, że można być silnym bez jedzenia zwierząt jest dla mnie istotne.

Nie będę próbował teraz popisywać się wiedzą i argumentami mówiącymi jak bardzo mięso, które kupujemy na codzień, napchane jest wszelkiego rodzaju syfem i antybiotykami.

Proszę tylk o jedno - zostawmy dyskusję, jaka może się zaraz zrodzić, na inny temat. Wy nie przekonacie mnie do jedzenia mięsa, a ja was do zmian nawyków żywieniowych. Zresztą, zawsze wk***iało mnie jak ludzie patrzeli mi do talerza i zadawali pytania - a dlaczego jesz to, a nie to? ;)


Faftaq - zgadzam się, że łatwo nie będzie; wiem, jak niełatwo mi psychicznie przestawiać się z w prosty sposób kombinowanych posiłków mięsnych na alternatywy roślinne. Dla mnie ważne jest niesamowicie jednak to, że takie życie jest bardziej kolorowe :) Czytałem pobieżnie tematy, w których się wypowiadałeś i wydajesz się być osobą znającą się na rzeczy. Czy prowadzisz ludzi poprzez płatne systemy typu potreningu.pl czy też w inny sposób ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 1565 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 27417
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 116 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1303
Ciekawy temat, czekamy na wypowiedzi osób na takiej diecie ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1419 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
Jedi God
Naprawdę nie sądzę, żeby wegetarianizm i weganizm był jakąkolwiek przeszkodzą w osiąganiu naprawdę dobrych wyników w sportach zarówno siłowych, jak i na polu SW. Nie lubię rzucać przykładami znikąd, ale choćby Patrick Baubamian - najsilniejszy człowiek Niemiec - jest weganinem od wielu lat. Jego sylwetki często muszę używać jako argumentu przeciwko stwierdzeniom 'bez mięsa się nie da'.


- może odróżnimy "nie da się", od "można, ale..". Osobiście nie uważam, że jedzenie mięsa jest niezbędne dla rozwoju ogólnie pojętej formy siłowej czy sylwetkowej. Wiem jednak, że nie jes to sposób na optymalizację efektów. Argmentów można przytoczyć wiele, od strawnosci i wartości odzywczej białek roślinnych, przez obecność wielu zwiazków antyodżywczych, po prostą statystykę, która wskazuje, ze w sportach siłowych - utytułowanych, wegańskich zawodników jest raczje niewielu... Złośliwy powiedziałby, że są jedynie pojedyncze wyjątki potwierdzające powyższą regułę...

Jako ciekawostkę dopowiem, że na tym forym moderatorem w działach trenigowych przez długi czas był wegetarianin - Wodyn - charyzmatyczny trener, który na diecie ovo-wegetariańskiej (nie jadał nabiału) potrafił wyrpacować robiącą wrażenie formę (godne uznania przede wszystkim były wyniki siłowe). Ostatnio jednak i on po wielu, wielu latach wegetarianizmu postanowił właczyć do diety mięso... Może to mało znaczący szczegół, ale ja również pewien czas byłem na ścisłej diecie wegańskiej. Tak wiec nie jestem zupełnie "obcy"

Co do zagladania wgłąb siebie i aspektów zdrowotnych, to akurat rezygnacja z miesa nie musi oznaczać poprawę stanu zdrowia. Warto wiedzieć, że w okresie paleolitu w którym nastąpił wyraźny rozwój formy fizycznej i - uwaga - intelektualnej, zbiega sięz czasem w którym bardzo istotny element diety óczesnych łowców-zbieraczy stanowić zaczęło właśnei mięso. Dośc popularną jest teoria zgodnie z którą zmniejszenie spożycia ciężkostrawnych produktów roślinnych na rzecz lekkostrawnego mięsa umożliwiło rozwój najbardziej ekstrawaganckiego tworu przyrody jakim jest ludzki mózg. Prawdopodobnie przyczyniła siędo tego też wysoka konsumpcja wielonienasyconych kwasó tłuszczowych z rodziny omega 3, któe w pokarmach roślinnych - poza algami - nie występują. Warto w ogóle zapoznać sięz literaturą źrodłową analizującą dane z zakresu archeologii, anatomii porównawczej w ujęciu biologii ewolucyjnej, choćby - z polskojęzycznych - do publikacji prof Marka Konarzewskiego. Lekturę serdecznie polecam

Jeśli chodzi o kwestię jakosci żwynosćiu pochodzenia zwierzęcego dostępnej w sklepach, to nie ulega wątpliwosci, że mięso zwierząt z chowu przemysłowego jest gorszej jakosci niż mięso zwierząt dziko żyjących, ale podobne zarzuty można formułowac pod kierunkiem pokarmó roślinnych dostępnych w sklepach

Jeśli chodzi o podązanie za "stadem" natomiast, to każdy z ajakimśchcąc nie chcac podąża. Jedne stada twierdzą, że bez mieśa nie da siezrobić formy, inne że mieso jest tutaj skłądnikiem nieistotnym, jeszcze inne skłądniają się ku opcji którą ja przedstawiłem w swojej wypowiedzi. Kwestia przynależnosci do "stada" czy "stadka" powinna po prostu być podjęta świadomie i nigdy nie należy zapominać o swojej odrębności. Manifestowanie jej swłowiami "ja nie chcę" jednak nie ma mocy sprawczej, więc fajnie będzie dopiero wtedy - gdy zaczniesz działać - i będą to działania przemyślane.

Mi nie musisz niczego udowadniać, bo ja wiem, że można trenować skuetcznie nie jedząc mieśa, ani żadnych prduktó zwierzęcych. Można rozwijac siłę, poprawiać sylwetkę, tyle że nie zmienia to faktu, iż taki sposób odżyuwiania nie jest optymalny dla tak zarysowanych celów. Takze reasumując: robisz sobie trochę pod górkę, ale patrzac na sposób formułowania wypowiedzi, myslę, że z dumą nieść będziesz to "brzemię". Ja Ci w każdym bądź razie tego życzę, podobnie jak tego, byś jeśli nie innym, to przynajmniej niejedno w życiu udowodnił.

Pzdr


Zmieniony przez - faftaq w dniu 2013-10-04 22:35:53
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 1565 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 27417
Fakt, pod górkę będzie z pewnością :) Zadziwiłeś mnie tym, że Wodyn przez długi okres był na diecie wegetariańskiej. Czytałem Jego posty, sam nawet planuję za jakiś czas spróbować treningu 'grappler by się porzygał', który stworzył (choć wniosek o jego autorstwie wysuwam bez większego 'riszerczu').

Zainspirowałeś mnie do sięgnięcia po odpowiednią literaturę. Jeśli dysponujesz jakimiś ciekawymi tytułami - najlepiej polskojęzycznymi - podrzuć, prosze. Literatura anglojęzyczna dotycząca diet wegetariański / wegańskich jest coraz bogatsza w ciekawe pozycje, nie wiem czy doczekam się w sensownym terminie przekładów, więcej - dobrych przekładów.

Fakt 2 - jedzenie pochodzenia roślinnego też jakże często jest skażone; coraz rzadziej szary konsument ma możliwość potwierdzenia pochodzenia danego produktu. Nie mniej, wolę chyba dalej optować za takim jedzeniem roślinnym, niż podobnie zanieczyszczonym jedzeniem odzwierzęcym. Prawda jest też taka, że ostatnimi czasy bardziej świadomie dbam o swoje zdrowie, przewiduje nawet badania w listopadzie; jeżeli faktycznie przejdę na wegetarianizm planuje okresowo takie badania wykonywać.

Cieszy mnie, że w końcu ktoś podaje konkretne argumenty przemawiające za jedzeniem mięsa; powtórzę się po raz któryś - ale jeszcze mięso spożywam, dlatego dyskusje charakteryzujące się bogatym wkładem i wymianą poglądaów na poziomie są dla mnie jak dla mojego nieżyjącego już żółwia truskawki ;) jako były wegetarianin pewnie nie raz spotykałeś się z murem niezrozumienia i dziwnych spojrzeń. Ścieżka przede mną wyboista, ale i tak będę się wspinać :)

Powiedz mi, czy miałbyś kiedyś czas i chęć na rozpisanie Twoje ówczesnego jadłospisu? Mógłbyś mi doradzić jakie produkty warto wrzucać do koszyka w markecie, a jakie omijać szerokim łukiem? No i w końcu - jaką suplementację mógłbyś dopasować pod taką dietę? veganworkout.org.pl rozpisuje się nt. suplementów, białek, czasami diet, nic jednak nie zastąpi informacji z pierwszej ręki. Planuję wspomagać się(z przerwami) ZMA, BCAA, kreatyną (jabłczan), chcę jednak omijać przemagiczne stacki, wielkie beczki białek dziwnego pochodzenia czy gainerów. Jak wspominałem - w listopadzie mam nadzieję wyniki wykluczą schorzenia jelit; aktualne wspomananie się colon c pomaga mi przerzyć dzień bez najmniejszych problemów żółądkowych, zobaczymy co następny miesiąc przyniesie - dlatego też chciałbym jeść odżywki tylko takie, które w jak najmniejszym stopniu obciążą mój układ trawienny. Da się?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dieta wegańska a masa

Następny temat

wegańska dieta dla pływaczki

WHEY premium