czego uzywac do samoobrony?

Witam.
Mam pytanie. Co jest najlepsze do samoobrony? Jakas wiatrowka? Moze pistolet gazowy lub sam gaz, straszak albo palka? Co radzicie 21 letniej osobie nie szukajacej zaczepki. Sport odpada bo jestem po dosc powaznej kontuzji(kiedys trenowalem judo 6 lat).
Dzieki z gory

Dzięki, że reanimowałeś temat sprzed 7 lat! naprawdę, tylko czekałem, aż ktoś się na to zdecyduje! No na litość....

chodzi o obronę na ulicy czy w domu? bo jeśli na ulicy to z wiatrówką będzie ciężko

Pistolet i gumowa amunicja.

kup se pieprz w sprayu i jestes postrachem ulicy i domu (ale to to dobre dla panienek)
proponuje pistolet na kapiszony

Proponuje karabin maszynowy.
Tylko ciężko go skitrać więc może lepiej broń krótką?

4 2 metrowych ochroniarzy powinno starczyć , no ale element zaskoczenia też odpada

dragon-->

Pistolet i gumowa amunicja? Co to takiego. Drogie? Bez zezwolenia? Skuteczne?
Panowie ja mowie serio, nie piszcie mi o karabinie maszynowym.

Pistolet - broń palna o krótkiej lufie z uchwytem umożliwiającym strzelanie z jednej ręki. Najczęściej półautomatyczne z gwintowaną lufą i wymiennym magazynkiem. Do strzelania używa się naboi zespolonych kalibru 5 - 12 mm.
Zasięg skutecznego ognia - około 50 m.

Amunicja gumowa - w uproszczeniu - amunicja niepenetracyjna, której pocisk teoretycznie nie powienien (przy zachowaniu bezpiecznej odległości strzelania) spowodować poważnych obrażeń u trafionego. Znowu upraszczając - pocisk taki po trafieniu w cel, nie penetruje a oddaje celowi swoją energię kinetyczną co kolokwialnie można określić, iż trafiony może poczuć się, jakby ktoś mu za...bał młotkiem.

Mieszkasz w jakiejs niebezpiecznej dzielnicy? Wracasz wieczorami do domu przez ciemne zaulki? Jesli nie to odpusc sobie dodatkowe "gadzety" szybkie nogi sa najlepsze :) W przeciwnym wypadku polecam jakis smakowity gaz albo palke teleskopowa, tyle ze piszesz o sobie jako osobie nie szukajacej zaczepki, wiec jesli przyjdzie co do czego mozesz miec lekkie zahamowania by uzyc np. palki. Dlatego gaz bedzie chyba najlepszy. (to oczywiscie moje zdanie, zakladam z tego co piszesz "Co radzicie 21 letniej osobie nie szukajacej zaczepki. " ze jestes osoba spokojna) A co do straszaka..ekhem..jak mieszkasz na milusiej dzielnicy to moze byc tak ze wyciagniesz straszaka a koles prawdziwego gnata :P Wtedy bedzie duzy zonk..
Pozdrawiam.
P.S. Kurde..sie rozpisalem :)

Ja bym z własnego punktu widzenia odradzał pałke. Ja chcialem kiedys kupic nawet, ale sie zacząłem obawiać, że zawsze istnieje możliwość, że przeciwnik przechwyci ją i sam nią dostane. Ja narazie mam gas, w prszyszłości chce go zamienić na pistolet bez zezwolenia (kal. 4,5 mm)
na śrut.

Tespis. Pozwolenia potrzebujesz niestety. Natomiast gumowe kule sa, wg mnie, najlepszym rozwiazaniem. Dzieki nim nie masz problemow prawnych ze kogos zabiles ani wyrzutow sumienia.