Podobno upływ lat jest dla kobiet większym wyzwaniem niż dla panów, być może…. Kobieta z wiekiem, świadoma własnych zalet, emanuje specyficznym urokiem, rozkwita, nabiera fasonu, wdzięku i klasy. Dowód – bardzo proszę, przedstawicielka „weteranek” kategorii bikini fitness lat +45, która mam nadzieje dopiero wkroczy na dobre na „salony sceny fitness”.

Sylwetka Katarzyny wymaga jeszcze dopracowania, ale doświadczenie zdobyte w pierwszym sezonie startów na pewno wpłynie pozytywnie i zaowocuje w kolejnych.

Obecnie w “postawie przodem” widzimy szerokie barki (mięśnie naramienne powinny zaznaczać swoją obecność), wąską talię (w obrębie której powinny rysować się subtelnie kresa biała i powierzchnie ścięgniste, łączące poszczególne części mięśni prostych brzucha), długie i smukłe nogi (powinny być „wypełnione” mięśniami w części nad kolanem, by zyskały na kształcie), „rysują się” mięśnie krawieckie.

W pozie “bokiem” ładna linia pośladka (który nigdy nie jest tak dobry, żeby nie mógł być lepszy). Smukłe uda bokiem zdradzają „brak” mięśni tylnej części. Jak wiemy, regularnie trenowane nie tylko poprawiają wygląd tylnej części nóg, ale także wpływają na kształt i ułożenie pośladków.

“Tyłem” – plecy mają dość „mocną strukturę”, należałoby uporządkować ich proporcje i zarys, to znaczy większe tylne aktony barków, zarys mięśni czworobocznych, zwłaszcza części zstępującej. Wąski pas i pośladki, które (oczywiście) powinny zwiększyć swój rozmiar i „gęstość”, są już oddzielone od uda.

Dużo pracy - cudownej, technicznej, intensywnej i… „twórczej”.

Prezencja Katarzyny jest naprawdę bardzo dobra, łatwo wychwycić ją w całej „stawce” zawodniczek, typ urody bardzo dobrze sprawdzający się „na scenie”. Spokojna, dobrze wytrenowana prezentacja, ładny krok sceniczny, mnóstwo kobiecego wdzięku, „praca twarzą”. Zawodniczka „nie trwa” w „zatrzaśniętym uśmiechu” jest „sytuacyjna, koresponduje z widownią”. Dobór stroju kolorystycznie jest ok, pewnie lepsze dopasowanie górnej części doda jakości i poprawi estetyczną stronę wizerunku scenicznego. Długie blond włosy zawsze „robią swoje”…

Coraz więcej atrakcyjnych kobiet w „kwiecie wieku” zaczyna porządnie trenować pod kątem zawodów, pojawia się na scenie, prezentując klasę, udowadnia że czterdzieści parę lat… to kolejny dobry etap życia każdej aktywnej kobiety.

Komentarze (4)
basmann

Piękna :)

0
gregorterm

Jest super, jeszcze nie raz usłyszymy o Kasi.

0
NP

Kasię znam osobiście- wygląda świetnie- wedle mnie kobiety marzenie utrzymywać taką formę :) Pozdrawiam Kasieńko!!!

0
Bull

Śliczna

0