Wellness… Ostatnio w Polsce w tej kategorii można było zobaczyć wiele sylwetek… „soczystych”, o „sporych krągłościach”, kobiecych kształtach, mocno otłuszczonych. Niestety wygląda na to, iż idea brazylijskich pośladków nie przez wszystkie zawodniczki została dobrze zrozumiana.
Trudno je ocenić pod kątem sportowym, jednak są zawodniczki, które prezentowały właściwą formę przygotowaną pod kątem zawodów, dając nadzieję, iż ta bardzo interesująca kategoria będzie rozwijać się we właściwym kierunku.
Sylwetka Doroty ma dobre proporcje pionowe i poziome. Szeroka obręcz barkowa w stosunku do talii i bioder. Widoczne mięśnie naramienne oraz mięśnie ramion (biceps,triceps). W obrębie wąskiej talii widoczne są mięśnie proste brzucha, są tez skośne zewnętrzne, które w przyszłości mogą wpływać na poszerzenie talii. Należy więc uwzględnić wyeliminowanie ich pracy w technikach poszczególnych ćwiczeń. Nogi są smukłe mają długie brzuśce, obszerny boczny i prosty uda, pełne na całej długości. Nieco wypełnienia wymaga strona wewnętrzna uda, a więc głowa przyśrodkowa oraz przywodziciele.
Bokiem - dobre proporcje, które podkreśla wąska talia, widoczne w tej pozie pośladki mają kulisty kształt, widoczny jest naprężacz powięzi szerokiej.
Tyłem - bezwzględnie uwagę przyciągają pełne, sprężyste, „wysokie” pośladki zbudowane od góry i dobrze oddzielone od ud. Plecy w kształcie litery V , widoczne rysy poszczególnych mięśni – tylnie aktony barków, mięśnie czworoboczne, obłe większe i mniejsze.
Właściwa forma startowa, bardzo dobry tonus skóry i mięśni. Piękna kobieta, uśmiech przyciągający uwagę. Bardzo dobra prezencja, doszlifowana prezentacja, płynna i przemyślana.
Podsumowując:
Atuty - proporcje, mega pośladki, uroda wdzięk, urok, kobiecość.
Co poprawić? Dopracować kształt nóg, wypełniać poszczególne partie mięśniami doskonaląc proporcje poziome. Duży potencjał. Miejmy nadzieję, iż to dopiero początek kariery sportowej tej zawodniczki.
