Hunter Labrada zamierza niebawem przejść na emeryturę

Hunter Labrada jest synem weterana kulturystyki Lee Labrady. Wielokrotnie udowodnił, że jest świetnym zawodnikiem, a jego najlepszym wynikiem było zajęcie czwartego miejsce na Mr. Olympia 2021. Po udoskonaleniu umiejętności pozowania i skorygowaniu problemów ze zdrowiem jelit Labrada był optymistycznie nastawiony przed Mr. Olympia 2024. Chociaż zrobił wrażenie podczas prezentacji, to ostatecznie skończył na szóstym miejscu. Mając czas na złapanie oddechu po występie, Labrada otworzył się na temat kierunku swojej kariery i podał szczegóły dotyczące tego, kiedy planuje przejść na sportową emeryturę.

Syn Lee Labrady powiedział, że chce przejść na emeryturę w ciągu najbliższych 2-3 lat dla dobra swojego zdrowia i omówił swoje wątpliwości co do zdobycia tytułu Mr. Olympia. Był szczery co do swojej przyszłości i uczuć związanych z kulturystyką. 

„Nie twierdzę, że nie czuję się spełniony dzięki kulturystyce, ale jeśli chodzi o kulturystykę wyczynową, za kolejne dwa, trzy lata osiągnę wszystko, co jestem w stanie zrobić. Nigdy nie chcę być jednym z tych facetów, którzy ciągle uderzają głową w mur, niszczą swoje zdrowie i związki, a na koniec po prostu zostają samotnymi, złamanymi kulturystami. To nie jest to, czego chcę”.

Chociaż zamierza trenować tak, jakby miał wygrać Mr. Olympia, Labrada podkreślił, że nie jest pewien, czy to jest w jego mocy.

„Dopóki nie zakończę kariery kulturystycznej, będę trenował tak, jakbym miał wygrać Mr. Olympia, ale z drugiej strony zawsze byłem bardzo pragmatyczny. Wiem, że w mojej sylwetce są pewne ograniczenia genetyczne, których nie mają inni. Kulturystyka jest najbardziej żałosnym sportem na świecie, jeśli chodzi o zdobycie pierwszego miejsca w zawodach”.

Nie da się zaprzeczyć, że Hunter Labrada z roku na rok poprawia swoją sylwetkę, ale nie jest pewien, czy uda mu się zdobyć kiedyś tytuł Mr. Olympia. Zamierza dać z siebie wszystko w ciągu najbliższych 2-3 lat, a potem zakończyć karierę.