Raper Busta Rhymes (48 l.) ostatnio pochwalił się, że udało mu się schudnąć aż 45 kilogramów! Osiągnął to dzięki konsekwentnemu trzymaniu się diety i planu treningowego. Fani byli w ogromnym szoku widząc przemianę rapera. W ciągu swojej prawie 30-letniej kariery sprzedał ponad 10 milionów płyt, a wszyscy, którzy lubią ten gatunek muzyczny na pewno go znają. Raper, który tak naprawdę nazywa się Trevor Smith Jr., jest znaną postacią w branży muzycznej. Jak to często bywa w przypadku sławnych ludzi, Busta Rhymes bardzo dużo imprezował. Prowadził styl życia, który był delikatnie mówiąc niezdrowy i w końcu postanowił wziąć się za siebie. W wywiadzie udzielonym dla Men’s Health powiedział, że w 2019 roku dowiedział się, że miał polipy w gardle, które poważnie uniemożliwiały mu oddychanie i zapadła decyzja o pilnej operacji.
Lekarz powiedział mu, że jeśli nie zmieni stylu życia to brutalnie mówiąc, nie pożyje długo. Busta Rhymes zdał sobie sprawę z powagi sytuacji. Nie chciał do końca życia być skazany na branie leków. Jakiś czas po operacji otrzymał wiadomość na Instagramie od legendy kulturystyki Dextera Jacksona. Panowie spotkali się na Florydzie, aby wdrożyć w życie rapera plan treningowy. Trenował pod okiem Dextera trzy razy dziennie w poniedziałek, środę i piątek oraz dwa razy dziennie we wtorki i soboty. Dokonał też drastycznej zmiany w swojej diecie, zaczynając od jedzenia co dwie i pół godziny. Jadł dużo białek jajek, płatków owsianych i steków pomiędzy ciężkimi treningami.
https://youtu.be/vuFt4pLcqRs
Po 30-dniowym treningu z Jacksonem, Rhymes kontynuował plan, który Dexter pomógł mu wprowadzić w życie. Wrócił do Nowego Jorku i zaczął trenować pięć dni w tygodniu z Victorem Munozem w PROEdge. To, w połączeniu ze ścisłą dietą spowodowało, że Busta Rhymes waży teraz 115 kg. Cieszy się, że prowadzi bardziej wysportowany styl życia i czuje się lepiej niż kiedykolwiek. Co myślicie o niesamowitej przemianie Busta Rhymes?
Każda zmiana sylwetki, która oprócz poprawy estetyki przyczynia się do poprawy stanu zdrowia jest czymś pozytywnym.
Brawo!
Powinien teraz zacząć rapować o zdrowym stylu życia i swojej przemianie.
Byłoby to nawet w zgodzie z ideą rapu, bo otyłość jest sporym problemem Czarnych.
Kilka zgrabnych kawałków i dokonałby przemiany na większą skalę.
Dokładnie, kolesia słuchają tysiące osób - jeśli tylko zmieniłby styl życia chociaż setki z nich, to już byłby spory sukces.
To trochę jak z rapowym projektem Drużyna Mistrzów stworzonym w Polsce, a który miał się przyczynić (ten projekt) do tego, żeby odciągnąć młodych ludzi od używek i zachęcić ich do uprawiania sportu, no i chyba to się udało, bo projekt okazał się sukcesem pod względem sprzedażowym/wydawniczym.
No właśnie; nie do każdego przemawiają eksperymenty naukowe i bardzo "mądre" treści, a za to są podatni na autorytet ulubionych celebrytów. W ten sposób skorzystałaby szczególnie młodzież. Rodzice sami nie dbają o te sprawy albo nie potrafią; szkoła też zbytnio nie pomaga...
Przypomniało mi się, jak dzieciaki oszalały w latach osiemdziesiątych pod wpływem filmów z Brucem Lee czy Schwarzeneggerem - pewnie niejeden użytkownik forum zaczynał przygodę ze sportem pod wpływem takiej fascynacji.
Tylko że dziś, mam wrażenie, że dzieci bardziej kojarzą sport ze sławą, karierą i pieniędzmi, niż ze stylem życia i wartością samą w sobie.
Postać rapera, który rezygnuje z rozwiązłego stylu życia na rzecz dłuższego życia i zdrowia, na pewno by przekonała niektórych ludzi bardziej, niż lukrowani sportowi celebryci reklamujący różne badziewia.