Szacuny
56
Napisanych postów
10091
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
53086
Jak czytam te jego wypowiedzi to mi sie przypomina moj kolega z podstawowki, ktory zapisal sie na kk i opowiadal, jak go bili kijem po brzuchu na pierwszym treningu
w naszych oczach byl twardzielem
a w swoich oczach to juz w ogóle
Ale on z tego wyrósł
Wydawało mi sie zawsze, ze takie rzeczy rozpowszechniają osoby, które nigdy na treningu SW nie były. A tutaj prosze...
Dla mnie to typowy przykład "fali". Nie wiem jaki trener pozwala na cos takiego na swoich zajęciach. To zachowania rodzace frustracje. A w przypadku Dorianusa mamy jeszcze jakies dziwne poczucie dumy...nie wiem, skąd to się bierze.
Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.
Szacuny
5258
Napisanych postów
19361
Wiek
58 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
336262
Poczytałem tu kilka wypowiedzi i chciałbym wrzucić moje skromne zdanie.
Uważam że trener powinien sobie wyrabiać posłuch i szacunek,nie poprzez bicie pasem czy też inne kary cielesne.
To absolutnie rozmija się z jakąkolwiek nauką sztuki walki którą wybraliśmy.
Nie należy mylić pojęć.
Czym innym jest uodparnianie organizmu na uderzenia ręką ,nogą lub naprzykład kijem,a czym innym jest zwykłe wyżywanie się na uczniach.
Uważam również że trener powinien dawac przykład swoim uczniom ,poprzez wykonywanie z nimi ćwiczeń fizycznych.I nie mówcie mi że to nie możliwe jak w jednym dniu prowadzi dwie lub trzy grupy pod rząd.
Szacuny
3
Napisanych postów
160
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
530
Uważam również że trener powinien dawac przykład swoim uczniom ,poprzez wykonywanie z nimi ćwiczeń fizycznych.I nie mówcie mi że to nie możliwe jak w jednym dniu prowadzi dwie lub trzy grupy pod rząd.
Wszystko jest możliwe tylko trzeba tego chcieć.
I tu sie zgadzam. Wszystki jest mozliwe jak sie tego chce