Szacuny
53
Napisanych postów
11379
Wiek
38 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
47331
droga sadowa w tym przypadku byla by bezcelowa bo zakladajac ze to jest taki zwykly pasek na tylek a nie np na glowe to kazdy normalny sedzia by sprawe umorzyl no chyba ze koles ma faktycznie plecy to moze byc problem
ale watpie jak ludzie sa normalni to zrozumieja to
pozatym kazdy rodzic moze przyjsc na trening i zobaczy ze "pasek" nie jest za nic( no tak mi sie wydaje przynajmniej)tylko jak ktos olewa bo rozumiem ze jak trener chce zeby wykonywac cos jeszcze szybciej"ponad"swoje mozliwosci to motywuje krzykiem a nie paskiem
rozne metody treningowe sa ale zauwazylem ze najlepiej na grupie dzieciakow dziala kij bambusowy wiadomo ze jest praktycznie nie uzywany ale wystarczy ze trener ma go w rece i gdzies tak machnie kolo tylka i odrazu dzieciaki zaczynaka wykonywac wszystko 2x szybciej
Były moderator w Stylach Tradycyjnych Uderzanych i MMA oraz byly czlonek "Elity"
Szacuny
0
Napisanych postów
195
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
8133
czasem, w przypadku doroslych takie walniecie pasem dziala jak doping. sa takie treningi,sami wiecie, kiedy ma sie dosc i taki doping w postaci walniecia pasem dziala naprawde motywujaco. ale w przypadku dzieci bylbym naprawde b. ostrozny z karami fizycznymi, wg mnie niedopuszczalne jest walniecie dzieciaka pasem przez plery. dla nas to zadziala jak doping, dla dzieciaka nie. sam widzialem znanych zawodnikow obrywajacych pasem od bardzo znanych trenerow
Szacuny
56
Napisanych postów
10091
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
53086
Głupota. Dzieciaki mozna motywowac inaczej. Nie zyczylbym sobie, zeby jakikolwiek instruktor uzywal pasa na treningu moich dzieci. Jakos nie widzialem, zeby na treningach dla dzieci w znanych mi klubach ktos robil takie szopki.
Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.
Szacuny
60
Napisanych postów
2111
Wiek
48 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
25260
PITTT wierz mi że jak się tego pasa używa w inteligentny sposób to dzieciakom się to nawet podoba. Oczywiście możemy się tutaj sprzeczać na argumenty ale pewne rzeczy po prostu trzeba zobaczyć na własne oczy żeby się przekonać.
Szacuny
56
Napisanych postów
10091
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
53086
w inteligentny sposób-nie za bardzo rozumiem, co ma oznaczac ten zwrot w przypadku bicia pasem.
jezeli to ma stwarzac jakies pozory-to pas nie jest potrzebny. Jezeli maja bic na serio-to juz w ogóle no comment.
Motywacja uzyskiwana w ten sposób jest moim zdaniem chybiona. Nie o to chodzi w trenowaniu czegokolwiek.
Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.
Szacuny
14
Napisanych postów
2914
Wiek
41 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
39362
Głupota. Popieram Olka, trener powinien umieć wyrobić sobie szacunek w inny sposób. Również inaczaej powinien motywować dzieciaki. A nawet jak to jest tylko 'lekkie bicie' to pomyśl jaki to wogle ma wydźwięk- ludzie czytają, że na karate dzieci są bite pasem. Niezła reklama dla sw. Dla mnie beznadzieja i swojego dziecka też bym tam nie posłał.
Szacuny
60
Napisanych postów
2111
Wiek
48 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
25260
"Dzieciaki mozna motywowac inaczej."
"Motywacja uzyskiwana w ten sposób jest moim zdaniem chybiona."
Dzieciaki można motywować na wiele sposobów i nic nie stoi na przeszkodzie żeby posługiwać się różnymi metodami. Osobiście uważam, że im więcej metod używamy tym lepiej. I tak jak pisałem nie ma to nic wspólnego z szacunkiem, chodzi o podniesienie poziomu wykonywanych ćwiczeń.
Szacuny
14
Napisanych postów
2914
Wiek
41 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
39362
Całkowicie się z tobą nie zgadzam. Dobór odpowiednich metod ma wielkie znaczenie przy pracy z dziećmi. I cel nie uświęca w tym przypadku środków. Wogle to moim zdaniem jest jakieś faszystowskie, że tak powiem podejście. "Podnosić jakośc wykonywanych ćwiczeń" - nie jesteś w obozie pracy tylko na sali z dziećmi. No ale jeżeli ktoś nie potrafi wytłumaczyć i zachęcić to używa pasa. A odwoływanie się do tradycji nie ma tu najmniejszego sensu. Nie żyjemy w średniowieczu. W szkole tez kiedyś nauczyciele dawali po łapach linijką, dziś się tego nie robi.
Zmieniony przez - natolin w dniu 2005-05-08 22:34:47
Szacuny
56
Napisanych postów
10091
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
53086
Natolin, zgadzam sie calkowicie.
Nauczyciele ni bija nawet w szkole-chociaz to instytucja obowiązkowa. A trening ma byc przede wszystkim przyjemnoscią, w innym przypadku uczeszczanie na zajecia mija sie z celem.
Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.
Szacuny
1
Napisanych postów
222
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
283
Jeżeli instruktor swa edukację zatrzymał ze zdobyciem pasa np w latch 80-90 to zupełny beto.Taka hamstwo na sali stosowan po promocji przez jedego z shihan. Wymyślali wtedy głupoty bo nie wiele wiedzieli o metodyce treningowej w karate i pracy z dziećmi.
Ten rodzić miał prawo podać tego instruktora do odpoeidzialności cywilnej lub zgłosić ten incydent do władz związku i żadac ukarania.
Jeżeli ktoś uważa ,że tak można to nauczyciel W-F powinien bez problemu na nim urzywac skakanki- czego mu zyczę z całego serca.