SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

CIOSY KARATE KYOKUSHIN NA TUŁÓW MOŻNA PRZENIEŚĆ NA TWARZ

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 17415

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
I znowu się zaczyna... czekam jeszcze na teksty w stylu "na ulicy najlepszy jest sprint/karabin".

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 66 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 1313
Na kyokushinie z tego co mi wiadomo uczą żeby te ciosy przyjmować na twardo, spróbuj to samo zrobić na głowe a przypłacisz to ciężkim nokautem. To chyba logiczne że nie nauczysz się boksować na głowę nie boksując.

muay thai&K1

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 175 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 6972
i tu chciałem nadmienić że nie boję się ciosów w twarz)
Prawdziwy twardzziel???
A ile ich do tej pory przyjąłeś???
Wygląda, że albo zbyt wiele albo żadnego.
Idź do sekcji gdzie są sparingi i cisy na głowę i po 1min sparingu będziesz wiedział jakie są różnice. Wszystkie teorie wywietrzeją Ci z głowy.
Lepiej zacznij się bać
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 548 Wiek 39 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 6397
U nas w sekcji w poprzednim sezonie co 2 piątek był boks i powiem, że jest to zupełnie coś innego niż zmiana wysokości uderzenia z tułowia na głowę. Jak dostaniesz po klacie to nic się nie dzieje, a wystarczy jeden sierpowy na głowę nawet w rękawicach żeby być już zamroczonym.

Dlatego warto do kyoka dodać sobie jakiś boks żeby w razie czego być trochę przygotowanym.

Dzień bez treningu to dzień stracony...
ZAPRASZAM NA BLOG - FITNESS, IRONMAN, KARATE
http://bartoszdabrowski.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1057 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 14447
Inna garda, inne poruszanie, zbicia, zejścia, uniki.
Dodatkowo metodyka treningowa do zmiany.

Ciężko znaleźć podobieństwo.. chyba tyle że tu się uderza i tu się uderza
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 149 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 529
Otóż co jakiś czas robimy sobie samoobronę.A co do karate to właśnie wróciłem z treningu i jestem bardzo zadowolony bo ledwo ledwo piszę na klawiaturze :).Ja wiem że ciosy na głowę to co innego niż na twarz ale można łatwo się nauczyć boksu mając podstawy karate.Ja myślę że to wszystko zależy od trenera ,trenera mam bardzo dobrego i nie trzyma się twardo zaściankowego stylu tylko idzie z biegiem czasu .Uczy również podobno ciosów na twarz (to mój 2 trening) .Dzisiaj np uczył nas gardy bokserskiej i ochrony przed walnięciami w twarz .Ja wiem że sparingi to wali się na tułów ale gdy się trenuje to walimy w tarcze przeciwnika.Jestem zadowolony bo on nas nie uczy tylko karate na turnieje ale karate jako samoobrona na ulicy(większości na ulicy).Ja wiem że niektórzy mają prawo sądzić że uczymy się tylko na turnieje ,bo to nie prawda .Większość ( bardzo duża większość)uczy obrony na ulicy.Na turnieje jak już mówimy to tylko jest to że od czasy do czasu walimy na sparingach w tułów .Dostać w twarz dostałem wiele razy i wiem na szczęście jak to jest i jestem przygotowany.Jeśli ktoś ma trenera który uczy tylko np na ring to współczuje uczniowi.Przecież karate jest też w dużej mierze dla obrony.A co do ciosów w rękawicach na twarz to ,jest to nie to samo co gołą pięścią. Czy walisz w tułów czy rękawicami po twarzy to i tak nikt nie może powiedzieć że jestem odporny na ciosy w twarz bo walą mnie w rękawicach .Nigdy nie można przewidzieć na ulicy .Nikt nie jest odporny na ciosy ,liczy się tyko i wyłącznie nie posiadanie strachu przed tym atakiem jak to już wcześniej pisało
Ps chyba wiadomo że nie przyjmuje się ciosów na twarz na twardo każdy ma swój rozum :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 149 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 529
bartkyok jak bym miał boks to bym na niego poszedł ale mam do wyboru Karate
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 627 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 9388
A Ty swoje. Możecie walić w tarcze na dowolnej wysokości i nie nauczysz się w ten sposób, co zrobić, żeby samemu w łeb nie zebrać.
Sprawa jest stosunkowo prosta: jeśli masz klub, gdzie od czasu do czasu wkłada się rękawice i uczy walczyć z uderzeniami w głowę, a potem tak sparinguje, to się tego możesz nauczyć. Jak walczycie tylko z biciem na tułów, to raczej nie.

Trenerów dzielimy na dwie kategorie:
- jedni potrafią wiele rzeczy, których nie uczą
- drudzy uczą wielu rzeczy, których nie potrafią.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 37 Napisanych postów 3273 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 34107
jestem bardzo zadowolony bo ledwo ledwo piszę na klawiaturze :).

To skończ rozkminiać...

Ja wiem że ciosy na głowę to co innego niż na twarz ale można łatwo się nauczyć boksu mając podstawy karate.

Po drugim treningu z pewnością jesteś takim specjalistą, że możesz to stwierdzić... A poza tym, jak wiesz lepiej to po co się pytasz?

Dzisiaj np uczył nas gardy bokserskiej i ochrony przed walnięciami w twarz .Ja wiem że sparingi to wali się na tułów ale gdy się trenuje to walimy w tarcze przeciwnika.

To do tyłka trochę, bo ni to przygotowanie na zawody, ni to pod samoobronę...

Jeśli ktoś ma trenera który uczy tylko np na ring to współczuje uczniowi.

W Karate walczy się na macie...

bartkyok jak bym miał boks to bym na niego poszedł ale mam do wyboru Karate

To ćwicz to Karate i przestań filozofować. Ktoś Cię napadnie to trafisz go najwyżej w klatę i tyle. A, że pewnie przez X lat Cię nie napadnie to nie będziesz miał takich problemów...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 149 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 529
Przecież już mówiłem że oni nas tam nie uczą tylko na matę ale dla poważnej samoobrony.też kiedyś myślałem że karate to g*wno ale to nie prawda a ten kto tak sądził nigdy nie maił styczności z nim albo miał słabego senseja który ćwiczył jakieś uderzenia na tułów bo to jest głupota.Jeśli ja mówię że uczą nas samoobrony (na pewno dużo dużo więcej niż na matę w zasadzie to nasze treningi opierają się w większości na samoobronie).Karate kyokushin było stworzone dla głównie dla obrony później wymyślił sobie założyciel żeby zastosować na macie i dla bezpieczeństwa walą w tułów ale techniki opierają się na samoobronie.Ja wiem że i tak niektóry mi nie uwierzą ale ja tu tylko próbuje obronić moje zdanie .Pomyślcie czasami z innej perspektywy :)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Tyson zagra w sequelu popularnej komedii!

Następny temat

!!!!!!PYTANIA DOTYCZĄCE QUIZ'U KSW XIV TYLKO TU!!!!!!

WHEY premium