Szacuny
3
Napisanych postów
320
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
1786
Cze !
Mam takie pytanie, od dłuższego czasu tak jakbym stał w miejscu, chodzę na siłownię, ćwiczę, jem tak jak zawsze, nawet białka więcej bo spożywam 2x dziennie ostrowię i tak jakbym stał w miejscu, nie widzę efektów. Nie wiem może to efekt lata, że jest ciepło organizm się poci i się wyrównuje to co wyrobie na siłowni i dietą, pozatym jeżdzę rowerkiem 3-4 x w tygodniu po 20km. Diete trzymam, na dzień około 160-180g białka, tluszcze 1g na kg masy ciała reszta WW, czyli jakieś 400-500.
I tak pytanie z innej beczki, czy zupa mleczna z makaronem durum jest dobra na wieczór tak koło 19-20?
pozdrawiam
Szacuny
5
Napisanych postów
235
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1845
Jakich efektów oczekujesz? bo jeśli masy to białko 1,5 na każdy kilogram wagi. Z twojej wypowiedzi zrozumiałe, że chcesz postępów (prawdopodobnie chodzi Ci o przyrosty, a nie redukcję) i mówisz że więcej białka jesz, ale w tym przypadku nie będzie to rozwiązaniem.
Szacuny
3
Napisanych postów
320
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
1786
Jasne ze chodzi o przyrosty. Zrobie tak jak piszesz, i sie zobaczy, ale w lecie zawsze bylo mi ciezej. Bialka laduje w siebie 2g na 1kg, moze cos zle z WW i T robie. Byc moze za malo T laduje, bo wegli to chyba raczej nie, codziennie idzie porcja makaronu, ryzu i platkow owsianych a to juz sporo, plus chleb razowy.
Szacuny
40
Napisanych postów
2090
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
20230
ja mam podobne problemy jak kolega w ogóle nie chce sie cwiczyc treningi nie wychodzi jak patrze na siebie to mysle ze mam coraz mniej miesa a wiecej fatu, mam nadzije ze po wakacjach bedzie juz normalnie