btw kiedyś zrobiłem sobie wycieczke po wszystkich lipnych dzielniach od wejherowa do gdańska i piłem piwa w okolicznych mordowniach i ani butów nie straciłem ani kosy nie zyskałem a jak codziennie słysze pyerdolenie że to że tamto to mnie rozwala
kiedyś kiedyś chodziłem sam na siłke do znajomka na dzielnie gdzie same socjale i tez nigdy nie miałem przygody rodem z thrilleru
Zmieniony przez - MICOOOLAI w dniu 2009-02-01 19:44:54