resor moze to bedzie dobre


oda do cipki by makelroj
zrób mi loda ma kochana,
niech mi nogi ugną sie w kolanach,
popiesc moją lance,
to ci włoze w broche palce.
potem zostawie cie w spokoju,
zebys mi kvrva nie psuła nastroju.
albo pukne cie jeszcze ze dwa razy,
zebys nie chowała do mnie urazu.
powinno byc fajnie na pieska,
bedziesz stekała jak młoda kvrewka.
bedziesz chciała zebym ci wyczyscił kanał,
a ja kvrwa na to: ale banał!
ale nie wiem czy sie zdecyduje,
bo ostatnio miałas na raz cztery hvie.
znajde se nową dziwke,
bo korva mam ochote na swieżą cipke.
powinna byc kvrwvsko podjarana,
bedzie błagała o mojego banan.
mam nadzieje ze podobał sie pani wierszyk
bo chce w panią wejsc jako pierwszy.
chce dzis z panią zostac po lekcjach,
i wziąsc panią na pieska.
chce popiesic pani srom,
i sie poczuc jak wielki ogr.
bede wąchał pani majteczki fioletowe
bo to mnie podnieca, ze już korva nie moge.
nie przeszkadza mi nawt ta brązowa narta,
bo wiem ze pani jest tego warta.
też mnie kręcą winogrona w rowie,
tylko to tajemnica, wiec bedziemy w zmowie.
taki już ze mnie korva kozak
bo mam na imie sir resowiak.