SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Walka o jędrną dupę i lepsze samopoczucie - mam_kredki

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 7337

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Kurczę, jakieś rewolucje żołądkowe mi się włączyły, zrobiłam sobie kleik z siemienia i powoli wsuwam, oby pomogło.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
W związku z powyższym musiałam nieco pozmieniać miskę, niby kompletna improwizacja, ale wyszło chyba nie najgorzej: 1774kcal BWT 118/135/85.
Tylko za ten ser twarogowy z rana miesza i postaram się tak więcej nie robić, ale wczoraj zapomniałam kupić jajka i rano nie zdążyłabym zjeść czegoś innego.

Dziś na siłowni tłumy, banda Hiszpanów + opiekunowie erasmusowi, czyli 7 chłopa plus 2 dziewczyny w miejscu, gdzie komfortowo da się ćwiczyć w maksymalnie trzy. Kompletna masakra, nie było gdzie szpilki wcisnąć. Tym bardziej wcisnąć się z piłką, więc były supermeny, do tego brak miejsca przy dolnym wyciągu, bo to jedyna przestrzeń, gdzie się da w miarę nieprzeszkadzająco wstawić drugą ławeczkę.

Korzyść z tego tłumu taka, że kolega ("opiekun siłowni") pokazał mi, jak powinno wyglądać dobrze zrobione prostowanie ramion na wyciągu i do którego momentu powinien trwać ruch, bo okazało się, że przedtem machałam za bardzo i nie trzymałam mięśni dobrze napiętych.
Na przywodziciele i odwodziciele zastępczo zrobiłam sumo squats z 10kg obciążeniem (za radą i pod okiem kolegi). Mam nadzieję, że ujdzie.






Zmieniony przez - mam_kredki w dniu 2012-11-05 22:56:03
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Wczorajsza micha niedopilnowana, znów niechciej mnie dopadł, pół dnia spędziłam na gapieniu się w sufit.
Wcisnęłam ledwo trzy posiłki, nawet nie 1400kcal, aż jestem na siebie zła.
Dopiero na tańce się ożywiłam i jakoś zebrałam do kupy, chyba słusznie- dwie godziny radosnego skakania i machania kończynami mnie pozytywnie doładowało. No i dawno nikt mnie tak nie wymęczył rozciąganiem. W każdym razie będę łazić co tydzień. Jedyny problem to to, że uczelnia za udostępnienie sali życzy sobie, aby grupa się pokazała na jakiejś akademii czy coś.






Zmieniony przez - mam_kredki w dniu 2012-11-07 13:56:58
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 4025 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 49869
mam_kredki
Dziś na siłowni tłumy, banda Hiszpanów + opiekunowie erasmusowi, czyli 7 chłopa plus 2 dziewczyny w miejscu, gdzie komfortowo da się ćwiczyć w maksymalnie trzy.


Fajnieeee

I ogarniaj się

I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Misworld, w zeszłym roku byli fajniejsi.
Żarełko z dziś, w końcu dojadłam te śledzie. Siłka jutro rano, dziś rysunek mnie ciut wypompował (w pracowni zimno jak cholera, tylko modelowi dobrze, bo mu dwie farelki nastawiliśmy).




Zmieniony przez - mam_kredki w dniu 2012-11-07 21:48:03
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dziś rano siłownia za wczoraj, bez większych zmian w porównaniu z ostatnim razem, z tym, że miałam dużo miejsca i mogłam normalnie zrobić wznosy na piłce. Przy okazji dowiedziałam się, dlaczego dolny wyciąg tak ciężko mi idzie- nienasmarowana linka. Zgłosiłam koledze opiekunowi siłowni, jutro ma działać.

Tylko nic mi po tym, bo aktualnie jestem lekko niepełnosprawna. Laska którą dziś dostałam do pary w rozciąganiu zignorowała moje "wystarczy" i znów mi przywodziciele trzasnęły w prawej nodze. Bo ona myślała, że skoro lewą dałam radę to prawą tym bardziej, powiedzcie, gdzie się takie idiotki hoduje? Niby jestem w stanie dreptać (stawianie normalnych kroków boli), więc co najwyżej naderwane, ale i tak przez co najmniej dwa tygodnie nie mogę ćwiczyć nuk.

Jutro produkuję 4kg tortu, oby wszystko wyszło jak trzeba. Obiecuję nie próbować.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Od soboty rozprzężenie totalne. Nie żeby jakieś śmieciowe obżarstwo, ale po prostu za mało. Muszę spiąć poślady i się zebrać do kupy, nikt tego za mnie nie zrobi. Niestety opcja zakopania się w koce i nie wychodzenia przez tydzień jest tym bardziej kusząca, im więcej mam rzeczy na głowie. Kupiłam masełko migdałowe i dzięki temu przynajmniej kalorie dziś dobiły do normalnych wartości.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Od soboty rozprzężenie totalne. Nie żeby jakieś śmieciowe obżarstwo, ale po prostu za mało. Muszę spiąć poślady i się zebrać do kupy, nikt tego za mnie nie zrobi. Niestety opcja zakopania się w koce i nie wychodzenia przez tydzień jest tym bardziej kusząca, im więcej mam rzeczy na głowie. Kupiłam masełko migdałowe i dzięki temu przynajmniej kalorie dziś dobiły do normalnych wartości.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
[Można prosić o usunięcie zdublowanego posta? Z góry dziękuję.]

Jadło na dziś. Plus jakaś pomarańcza pewnie. Szynka jest ze szczęśliwej świnki.




Zmieniony przez - mam_kredki w dniu 2012-11-13 10:17:23
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trening siłowy dla kobiet - podstawowe ćwiczenia z hantlami

Następny temat

Czy zajęcia Fitness faktycznie są bezcelowe w walce o zgrabną sylwetkę?..

WHEY premium