Teraz troche o powodach pójścia na siłke.Zawsze byłem ten chudy i słaby, późno dojrzewałem. Jak byłem młody miałem odstające łopatki, skolioze. Przy wzroście około 180 cm. ważyłem troche ponad 60 kg. Jestem typowym ektomorfikiem. Miałem problemy z przybraniem każdego kg. Robiłem w domku pompki, bawiłem się sztangielkami po 10 kg. i próbowałem się podciągać na drążku. W 3 klasie LO chodziłem na siłke po lekcjach, za bardzo to nie przyniosło rezultatów, ale systematycznie czytałem sfd przez pare ładnych lat.
W końcu w połowie października 2007 poszedłem na siłke mając prawie 19 lat.
Moje wymiary na ów moment:
Wzrost:186 cm.
Waga: 67,5 kg.
Barki: około 115 cm.
Klatka: około 105 cm.
Pas: 72 cm.
Biceps: 33,5 cm.
Udo: 51 cm.
Łydka: 37 cm.
Przedramię: 32 cm.
Trenowałem na początku splitem przez około 3-4 miechy, potem spróbowałem FBW, ale z tendencją do przewalania treningu, nawiązując do splita, co nie miało sensu. Potem znowu split. W sumi pół roku splitem jechałem, po za próbą FBW. Potem spróbowałem normalnego FBW z postu "Geneza, zasady FBW". Ten trening dużo mi dał. Teraz mam staż około 8 miechów. Pojechałem na wakacje. Brak kontaktu z siłownią około miecha.
Teraz moje wymiary po tych 8 miechach, przed wakacjami:
Wzrost:186 cm.
Waga: około 85 kg.
Barki: około 130 cm.
Klatka: około 115 cm.
Pas: 80-82 cm.
Biceps: 39 cm.
Udo: 65 cm.
Łydka: 39 cm.
Przedramię: 36 cm.
Zjadłem sporo gainerów przez te 8 miechów i pare innych odżywek. Co do diety, to ścisłej diety nie miałem, bo nie dałbym rady, ale miałem zarys, tzn. wyznaczone śniadanie, potem 3-4 obiady popijając oliwą z oliwek itp.,
Jak widać sporo poszło. Około 18 kg. wagi. Mialem kompleks masy. Jak szalony robiłem mase. Nie myślałem o tym, że na plaży liczy się też definicja. Uważałem, że to tylko 2 tyg. w roku, które nie są ważne, aż tak dla sylwetki. Dopiero się ocknąłem na plaży, że mam jednak jak na moją typowo ektomorficzną budowe po prostu oponke!
Teraz mam postawnowienia odnośnie tego roku treningu, żeby zupełnie inaczej wyglądać na plaży za rok, jeśli pojade na wakacje. Zaznaczam, że nie ważna jest dla mnie siła, a wygląd.
Moje cele:
1. waga: z 85 kg. do 90-100 kg. - trening na mase na początek split z treningiem na klate z tego eksperymentu "pełna klatka", żeby wreszcie się ruszyła + + armagedon na łapy, będe przelatał na przemian splita z FBW. Do tego chce zakupić Horse Power + białko. Chyba odstawie gainery, żeby mnie za bardzo nie zalewało. Chyba, że przed i po treningu tylko.
2. kaloryfer na brzuchu - systematyczne treningi brzucha po każdym treningu + aeroby od 10 do 20 min. po każdym treningu
3. wyrównać dysproporcje między całym ciałem, a klatką - trening "pełna klatka" z tego eksperymentu na sfd.
Zakładając ten dziennik mam nadzieje, że są tutaj ludzie, którzy mi pomogą osiągnąć postawione cele (wiem, że te wypisane powyżej, to wysoko postawiona poprzeczka) i będą mnie motywować, a także Ci którzy posiadają sporą wiedze udzielą mi pare wskazówek, a także ocenią stan obecny, który będzie widoczny na zaraz dodanych fotkach. Jedna będzie z koleżanką. Momentem kulminacyjnym tego dzienniku będzie wstawienie fotki takiej samej, jak ta z kumpelą, tylko po metamorfozie.
Komentujcie, oceniajcie i motywujcie! Dzięki z góry:):):)
Co Cię nie zniszczy to Cię wzmocni !!!