jak w każdym przypadku to w jaki sposób masz wykonywać
trening interwałowy dyktują dwa czynniki - Twoje wytrenowanie i progresja
tak więc jeden będzie zaczynał od minuty średnim tempem i dwóch minut wolnym, inny zacznie od 30 sekund tempem szybszym i minuty wolnym, prawdziwy twardziel zrobi 20 sekund szybkim i 10 sekund wolnym i w 4 minuty spali tyle co ten pierwszy przez minut 20
generalnie należy zaczynać konserwatywnie, czyli na przykład ja zaczynam od 25-30 sekund sprintu i 50-60 sekund wolniejszego tempa
z treningu na trening skracam czas wolniejszego tempa - i to jest moja progresja
nie ma jednak nic złego w dłuższych ani w krótszych interwałach - każdy jednak musi to wypróbować na sobie
zarówno w basenie, jak i na normalnym rowerze zalecałbym raczej 20-30 minutowe "aeroby" w równym tempie albo po prostu jazdę/pływanie dowolne, dla przyjemności
czasami odnosze wrażenie że to wszystko traktowane jest zbyt serio, jakby od tego zależało życie, zdrowie lub kariera, a to ma być głównie zabawa !