Mam 186cm wzrostu, 77kg. Do dyspozycji hantle + 40 kg obciążenia, drążek, mata. Staż - może z 4-5 miesięcy treningu rozbite na 2 lata Miałem problemy z determinacją.
Cel - chcę zbudować dobrą sylwetkę nie zalewając się przy tym, a przede wszystkim zadziałać w sprawie klatki piersiowej.
Staram się zdrowo jeść, brak konkretnej diety jak na razie, jak przyzwyczaję się do zdrowego jedzenia (0 słodyczy itp., regularne godziny posiłków, zbiorę więcej informacji o odżywianiu) to pomyślę o diecie.
Chcę aby priorytetem treningu był rozwój klatki piersiowej, również wszerz, dlatego wrzuciłem rozpiętki hantlami. Dodatkowo zależy mi na tym aby zwiększyć ilość pompek które jestem w stanie wykonać, więc zamiast wyciskania hantli robię klasyczne pompki.
W planie nie ma uwzględnionych pleców, bo staram się trenować co drugi dzień, a w dni "nietreningowe" podciągać się na drążku, mam z tym problemy, bo nachwytem "wąskim" (pięści obok siebie) podciągnę się może 3-4 razy, a szerokim jest totalny dramat. Tak więc ile razy przechodzę pod drążkiem (a jest przy wejściu do mojego pokoju) staram się przynajmniej raz na nim podciągnąć i w ten sposób notować jakiś progres. Podciągać się dalej nachwytem wąskim, czy zmienić na szeroki i robić powtórzenia negatywne ? Ciężko mi będzie plecy wrzucić w dni treningowe, bo po danych ćwiczeniach jestem zbyt zmęczony aby się chociaż raz podciągnąć ...
Od jakiegoś czasu ćwiczę sobie lekko zmodyfikowanym planem, który na bank jest pełen błędów, więc prosiłbym o korektę i uzasadnienie, może jakieś rady. Przed każdym treningiem robię rozgrzewkę mawashiego, z tym, że zamiast 20 robię 50 pajacyków.
Plan :
3x 15 pompki klasyczne
2x 15 rozpiętki hantlami, (plecy na taborecie, nogi na krześle)
2x 15 przysiadów (bez obciążenia)
2x 10 wyciskanie hantli siedząc
2x 15 uginanie przedramion z hantlami
2x 15 pompki w podporze tyłem (ręce są w miarę wąsko, nie wiem czy to dobrze)
2x 20 brzuszki
w dni nietreningowe podciąganie na drążku, ~6x1-2 podciągniecią dziennie. (wąski nachwyt)
Klate robię jako pierwszą bo mam wtedy najwięcej siły, celem całego treningu jest zrobienie widocznych mięśni i jako priorytet jest szeroka i dobrze zbudowana klata, ale nie chcę się zalewać tylko dobrze wyglądać. Na brzuchu widać górne partie mieśniowe, ale brak dolnych, jakieś porady?
Trochę to żenujące, ale jak na razie używam hantli 2 x 11 kg, do ćwiczeń (rozpiętki, wyciskanie siedząc, uginanie przedramion), tak więc operuję jednym ciężarem.
Pozdrawiam, sorry za takie wypracowanie