Trening bez rozgrzewki

Ja nigdy przed treningiem nie używam rowerków, orbitreków czy wioślarzy. Nie uważam, żeby to był niezbędny element rozgrzewki. Rozgrzewam wszystkie stawy - u mnie ten sam schemat przed każdym treningiem z tym, że bardziej rozbudowany przed treningiem nóg. No i podobnie jak krzych666 robię strasznie długie wejście na ciężary. Część osób ma krótsze całe ćwiczenie niż moje dochodzenie do ciężarów roboczych. Natomiast skrócenie tej całej zabawy odbija się później na ciężarach roboczych. Nie jestem w stanie podnieść tyle co przy standardowej swojej rutynie dogrzewającej i aktywującej układ nerwowy.

no to zapytam tak: długie dochodzenie do ciężaru roboczego wynika w Waszym przypadku ze specyfiki odwroconej piramidy, którą skądinąd wiem że lubicie?
Czy bardziej z tego, że bez tego byłąby lipa z podnoszeniem na 100% mozliwości wymagających ciężarów z serii roboczych? Pytam dlatego, ze mi (bardzo niewielkie niestety) doświadczenie podpowiada, że jak jest spora objętość serii dochodzących, to właśnie później serie robocze nie idą jak powinny (sił brak).
chyba że w piramidzie odwróconej serie dochodzące grają jeszcze inną rolę niż zaledwie rozgrzewkową (przygotowującą organizm do dużego ciężaru)?


Zmieniony przez - Padme w dniu 2017-09-20 09:48:20

ja akurat teraz nie stosuję odwróconej piramidy w żadnym ćwiczeniu - chociaż lubię i często do tego wracam. A dużo wstępnych serii raz że super dogrzewa mięśnie i stawy a dwa pozwala pobudzić układ nerwowy. Poza tym im człowiek ma więcej lat tym gorzej znosi duże skoki ciężarów z serii na serię - przynajmniej ja tak mam, więc wolę zrobić więcej serii dochodząc do celu ale nie musieć dokładać co serię łopatą ciężaru i ryzykować naciągnięcie itp. przykre rzeczy. No przykładowo klatkę teraz kończę 59 kg sztangielkami w dwóch najcięższych seriach. Rozgrzewkę robię od 20 kg do 48,5 i jest tych serii 6. Później pierwsza robocza jest na 56,5 kolejne dwie na 59, znów 56,5 - czyli cztery robocze. Później schodzę sobie jeszcze z ciężaru żeby się dopompować. Jakieś moje próby skracania rozgrzewki przekładają się na to, że nie jestem w stanie w roboczych seriach zrobić tylu co chcę powtórzeń lub wręcz muszę ucinać serie robocze bo nie jestem w stanie zrobić 4 serii roboczych. Wtedy jednak zazwyczaj super idą serie na zejście z ciężaru - ale to właśnie dlatego że dopiero jestem gotowy na dźwiganie. Z tym że jeszcze trzeba brać pod uwagę że ja robię bardzo mało ćwiczeń - na klatkę np. tylko dwa lub okresowo wręcz wyłącznie jedno.

Jak wcześniej napisałem, przy WL moje serie główne to np. 4x3 140kg, bez powiedzmy 6 serii wstępnych podanych przeze mnie nie dałbym rady zaliczyć tego ciężaru nawet na 2 powtórzenia a co dopiero wykonać 4 serie

Więc prawidłowa rozgrzewka + powolne wchodzenie na ciężar da nam większą siłę w seriach głównych


Zmieniony przez - OzzyMG w dniu 2017-09-20 09:54:42

U mnie wynika ze specyfiki odwróconej piramidy.
Ilość serii, powtórzenia i długość przerw dobieram tak, żeby się rozgrzać, ale nie zmęczyć.


Zmieniony przez - krzych666 w dniu 2017-09-20 10:44:00

O kurde, jak zobaczyłem w powiadomce, że odpowiedział Krzychu to aż nie mogłem uwierzyć

Padme

no to zapytam tak: długie dochodzenie do ciężaru roboczego wynika w Waszym przypadku ze specyfiki odwroconej piramidy, którą skądinąd wiem że lubicie?
Czy bardziej z tego, że bez tego byłąby lipa z podnoszeniem na 100% mozliwości wymagających ciężarów z serii roboczych? Pytam dlatego, ze mi (bardzo niewielkie niestety) doświadczenie podpowiada, że jak jest spora objętość serii dochodzących, to właśnie później serie robocze nie idą jak powinny (sił brak).
chyba że w piramidzie odwróconej serie dochodzące grają jeszcze inną rolę niż zaledwie rozgrzewkową (przygotowującą organizm do dużego ciężaru)?



Zmieniony przez - Padme w dniu 2017-09-20 09:48:20

Wstępnych serii może być i 10 ale powinno sie w nich trzymać z dala od CM i upadku. Ja zaczynam najczęściej od samego gryfu i dokładam po 20-30kg co serię. Kiedy ciężar jest już wymagający to wykonuję 2-3 powtórzenia maksymalnie by aktywować układ nerwowy ale nie fatygować włókien.

dobra. to już w tymi wstępnymi i ich objętością wszystko jasne! :) dzięki!
#
odnośnie Krzycha to ja też uwierzyć nie mogłam :) odpalam z rana forum a tam z 5 postów krzycha666. aż mi na myśl przyszedł cytat z łowcy androidów: "I've seen things you people wouldn't believe.."
#
PS. nie wiem gdzie to napisać, napiszę tutaj: @krzychu że się pojawiłeś. fajnie się czytało i czyta Twoje arty.

to jak już spamujemy - to chyba do kin niedługo wejdzie nowy łowca androidów właśnie.

dobra, to jak już spamujemy, to powiem szczerze że nie widziałam o tym ale zaraz poszukam, bo to bardzo dobra wiadomość :) bo film rewelacyjny.
i tak już offtopowo zupełnie - @Nightingal, Ronie, Rion - wczoraj mi przez myśl przeszła genialna myśl zalożenia wątku spamowego w TdZ? chyba tego tu jeszcze nie było...dałoby radę?