tak jak w temacie. Nie wiem czy Wy czujecie jakąkolwiek różnicę między odgrzewanym (usmażonym 1 dzień wcześniej) mięsem, a mięsem które dopiero się usmażyło, ale ja bardzo ;)
Brat np. nie czuje w ogóle, dla niego smakuje tak samo lol.
Dla mnie tego się prawie nie da jeść :/
Oczywiście po usmażeniu i ostygnięciu wkładam do lodówki.
Da się to jakoś "zakonserwować" lepiej, żeby np. smak piersi z kurczaka był podobny do tego zaraz po usmażeniu?
Znacie jakieś sposoby? Czy jakoś to zakrywać specjalnie, czy zakrapiać cytryną, czy obtaczać przy smażeniu w Ostrowii, czy jeszcze inne cuda
pozdro i Wesołych!
Moje p4p:
- Anderson Silva
- Jones
- GSP / Aldo
Favs: A. Silva, Rashad, Shogun, Fedor,t he Reem, Palhares, B.J. Penn, GSP, Machida, Aldo, Jones