trening wytrzymałość/szybkość do sprawdzenia

Siema. Ułożyłem sobie trening, który chcę pociągnąć kilka tygodni. Chodzę dodatkowo na siłkę w pon, sr i czw. Gram w nogę, a z wytrzymałością ostatnio ciężko, tzn. zawsze może być lepiej. Czasów jeszcze nie mierzyłem, dziś sie postaram na 100m i 300m, ale zobaczę jak to będzie. Jeszcze dodam, że mam 20 lat. No więc tak:

Poniedziałek:
1. rozgrzewka
2. 8-9km ciągłego biegu

Wtorek:
1. rozgrzewka
2. skipy 3x(ABC)x40m -> z 2 min odpoczynku między seriami, jedna seria to 3 skipy wykonywane jeden po drugim
3. 5x60m na maxa (przerwa między seriami ok 5 min, może mniej)
4. wieloskoki 5x10 (5 na lewa i 5 na prawa to jedna seria) -> okolo minutowe odpoczynki między seriami
5. rozbieganie 5x80m (narastające tempo) jedno za drugim.

Środa:
1. rozgrzewka
2. skipy 3x(ABC)x40m -> z 2 min odpoczynku między seriami, jedna seria to 3 skipy wykonywane jeden po drugim
3. 5x200m -> po kazdej 200 ok 5 min przerwy w tym 100m chodu + rozciaganie dynamiczne badz statyczne, zalezy

Czwartek:
1. rozgrzewka
2. 8-9km ciągłego biegu

Piątek:
1. rozgrzewka
2. krotkie wstawki szybkościowe, myslalem tutaj nad jakimis kopertami, badz biegu 10m do przodu i 5 do tylu 10 do przodu i 5 do tylu itd, ktorkie przyspieszenia, moze cos z obciązeniem, ogolnie w ten dzien chcialbym pocwiczyc MOC startowa.


Prosze o porady co zmienic, moze macie jakies pomysly co do tego. Na silce jade zwyklym splitem tj. PON-klata, tric SR-plecy, bic PT-bary, nogi. Przybieranie na wadze to sprawa drugorzedna, najbardziej chodzi mi o przyspieszenie i moc, oraz o to, zeby silnie trzymac sie na nogach. Jezzeli dopracuje ten planik i bede w stanie, to zaloze dziennik i bede mierzyl czasy poszczegolne dla porownania. Zobacze czy dam rade, bo nie wiem czy bede mial partnera do cwiczen, wiec poki co nic nie obiecuje, ale jakby ktos byl zainteresowany, to wtedy ewentualnie bede sie zastanawial.

No to czekam na Wasze propozycje, korekty, bo juz dzis czeka mnie 9km po silce

Pozdrawiam

mam wątpliwosci co do wtorku ... Ja mam 16 lat , i na treningach robie 20x100m z przerwą 1minuta , więc nie ma co tu porównywać 5x60m z przerwą 5minut ... proponuję zmienić to na 15x60m z przerwą 2minuty... aha , no i jeszcze co do "rozbiegania" rozbieganie , to bieg ciągły , a nie przebierzki , jakie będziesz robił na koniec wtorkowego treningu ... rozbieganie ma na celu unieknięcie zakwasów po treningu , a nie jeszcze większe zakwaszenie ... proponuje zmienić te osiemdziesiątki na 3km ciągłego truchtu . pozdro ;>

Brałem ten planik z tego forum i troszkę go zmodyfikowałem. We wtorek chyba będę po trochu dorzucał i zwiększał dystans z tych 60m. Na razie zrobię tak jak Ty mi radzisz i zmienię te 80m na 3km truchtu.

W środę jeszcze zrobię krótszą przerwę między seriami i jak już moja wytrzymałość trochę się ustatkuje to wtedy zmienię na 2x5x200m.

Widzę w profilu, że jesteś sprinterem, więc jakieś krótkie wstawki robicie na treningach na poprawę przyśpieszenia? Może coś obcykanego? Mam kilka ćwiczeń, ale może Twoje by były lepsze. Pozdro

Twój trening jest układany pod piłkę nożną? Czy tak ogólnie pod bieganie? Jeżeli układasz pod piłę to polecam takie ćwiczenie, że kładziesz się na ziemi, wstajesz szybko, biegniesz parę metrów, kładziesz się i wracasz w drugą stronę i tak w kółko. Do tego biegi na dłuższych dystansach (jak pisałeś 9km), w które wplatasz elementy sprintu (coś jak interwał). Sprint z jednego do drugiego punku, nawrót też poprawia przyspieszenie oraz zwrotność. Bieganie pod górkę i z górki również pomaga. Najprostsze rozwiązania okazują się najskuteczniejsze :]

Pod piłkę nożną. Ok dzięki za rady. Już wiem jak to będzie wyglądać