Jakoś 2 lata temu miałem redukcje - udało mi się zrzucić z 95 kg na 70. Niestety, ostatnimi czasy się zaniedbywałem i aktualnie mam 180cm wzrostu przy wadze 81kg.
W załączniku dodałem moje aktualne zdjęcie.
Plan treningowy
3x silownia - poniedziałek, sroda, piatek.
Na silowni robie FBW - cwiczenia
Nogi: wypychanie na suwnicy, przysiady, uginanie nog w lezeniu ( nie przesadzam z nogami? Wydaje mi sie że tak, gdyz czasem zdarza mi przemeczyc dosc mocno miesnie)
Klatka - na ławce prostej
Biceps - Uginanie przedramion ze sztanga podchwytem na modlitewniku
Triceps - Prostowanie ramion na wyciagu gornym nachwytem
Brzuch - Nie wiem jak to nazwac, robie 90 stopni w góre wyprostowanymi nogami :P
Mięsień najszerszy grzbietu - Wioslowanie na wyciagu poziomym nachwytem na drazku
Do tego mam zamiar dodać we wtorek, czwartek, sobote rower/bieganie/basen, jednak bardzo często mam zbyt duże zakwasy w nogach, nie przesadzam z nogami na silowni?
Teraz dieta
(Wskaźnik BMR:1953 kcal
Aby utrzymać wagę:3369 kcal
15% białka: 505 kcal = 126 g
55% węglowodanów: 1853 kcal = 463 g
30% tłuszczu: 1011 kcal = 112 g)
Śniadanie ~7:00: 2-3 kanapki chlebu razowego z szynka/serem LUB jajecznica/jajka LUB twaróg
Drugie śniadanie ~10:00 - banan + bułka / jakiś inny owoc LUB kanapki takie jak na śniadanie
Obiad ~ 15:00 - codziennie kurczak z warzywami i brązowym ryżem LUB 1-2x w tygodniu ryba/schabowy
Podwieczorek, przedtreningiem ~18:00 - banan albo migdały
Na 19 chodze na siłownie, odrazu po powrocie, czyli około 20:30 - 21:00 kolacja: Shake'a z 250 gram twarogu, 1 banana i około 300ml mleka 2%
Wyposażenie siłowni - raczej pełne :D
Przypuszczam, że jem za mało przed treningiem? Lub po prostu trening jest w zbyt dużym odstepie od obiadu? Co poprawic/zmienić? Proszę, i z góry dziekuje za pomoc.