Szacuny
0
Napisanych postów
739
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
5681
Gryf 1.5kg krazki po 2.5kg jesli Ci o foto chodzi Widocznie do danego cwiczenia takie obciazenie mi pasowalo a nie inne, na treningach nie opi3rdalam sie, robie co moge, spojrz i wez pod uwage takze moj staz. Tym bardziej, ze pisalem juz o ciezarach i jestem swiadom swej slabosci.
Takze nie chce porywac sie na wiekszy ciezar specjalnie, a no bo to jak wezme wiekszy ciezar to mniej wstydu na sfd, ja tu drogi nie widze. Czasem stawiam tez na technike, a nie wziac kilka kg wiecej zeby machac bez sensu.
Daj mi troche czasu
Szacuny
0
Napisanych postów
739
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
5681
Rozumiem Twoje zdanie, to jest internet, niektozi moga przekrecac co nieco, ja tego nie robie i te 78kg jest z rana na czczo, np. na poczatku wrzesnia wazylem 74.5-75kg i we wrzesniu zrobilem prawie 3kg czego po sobie wogole nie widzialem, praktycznie zero roznicy.. Na dniu waga dochodzi do 79-79.5kg Wczoraj na wfie kolega mnie o wage zapytal, mowie ze 78 a on ze nie wierzy ze ja wiecej od niego waze. Tak wiec miche koniecznie trzeba podbijac i rosnac zeby cos po mnie bylo widac Zawsze mialem braki w wadze, teraz nadrabiam powoli..
Na pewno nic nikomu nie mam zamiaru udowadniac, moge jedynie zapewnic ze to co pisze jest prawda.
Wrocilem niedawno od Lubej, przed wyjsciem zjadlem to samo co w posilku 4, tylko ze oliwe zastapilem orzechami.
Lece zaraz cos zjesc, pewnie mieso z indyka, oliwe i ciut jakiegos wegla dam ale malutko.
Ogolnie to ta diete bede gdzies rozpisywal sobie indziej (bo czesto zapominam lub mam klopoty z przypomnieniem co jadlem wczesniej ) i pod koniec dnia bede musial uzupelniac, bo tak to bez sensu ze wypisze pol michy a pozniej po 1 posilku do jakiejs tresci bede dopisywal. Chce zeby wszystko bylo czytelnie.
Ogolnie widze juz mala poprawe na bicepsie, ktory jest moim priorytetem
Sog odbity.
Zmieniony przez - Sabak90 w dniu 2009-10-20 21:29:18
Szacuny
0
Napisanych postów
739
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
5681
10 DZIEN CYKLU
Witam wszystkich z malymi bonusami z jeszcze mniejszymi niespodziankami w srodku. Glownie chodzi mi o jeden filmik.. Kto zobaczy, raczej bedzie wiedzial co mam na mysli.
TRENING B10 bez przesunietej progresji.
1-WYCISKANIE OD CZUBKA GLOWY SZEROKO, SIEDZAC 42.5kg
2-PODCIAGANIE DO BRODY STOJAC (TYLKO DOLNA POLOWA RUCHU)SZEROKO 32.5kg
3-MC 55kg
4-WL 50kg
5-DRAZEK WASKIM PODCHWYTEM DO CZOLA 10x
6-PROSTOWANIE NOG Superseria bez przerw ze zmianami nog 15kg
7-WSPIĘCIA NA PALCE NA 1 NODZE 15x
8-PRZEDRAMIONA- NACHWYT SIEDZAC 8kg x 20
9-BRZUCH:
a) brzuszki na plaskiej 20/20x
b) skrety na boki z 5kg w rekach skos 20/20x
Nie daje w [+x kg] poniewaz nie mialem wczesniej B10, a jeden taki trening mi przepadl z powodu choroby i pozniej zamiast zrobic B10 to poszedl nastepny trening.
UWAGI: 1. Tutaj nie spodziewalem sie takiego ciezaru, wogole to zaczalem od chyba 22.5kg, dokladajac po 2.5kg wiec mi wyszlo 8 czy 9 serii Za 2 tyg na B10 zaczne tak od 30 kg i wyjdzie normalna ilosc serii.
3. Powoli do przodu, wyszlo mi 4 serie, pot sie lał, ciezko bylo, nie ukrywam tego, wiem ze ciezar dla niektorych zalosnie smieszny.
4. Przy 45kg poprosilem kolege aby stal zeby asekurowac, ale dalem rade, pozniej 50kg i mialem juz malutko sil, kolega tak samo asekurowal, ale wycisnalem 10x, mysle ze bez zapasu.
5. Tutaj 3 serie zrobilem z kolega na zmiane, tylko ze ja normalnie nie mam sily sie podciagac za bardzo no i jak ja sie podciagalem to kolega trzymal moje nogi i latwiej bylo.
6. Ciezar tez smieszny, ale ta superseria byla na prawde ciezka. Mialem nadal zakwasy po poniedzialkowych przysiadach.
MISKA: 1. Kawalek pizzy (musialem skonczyc kawalek ktory zostal z weekendu jeszcze ), troche ryzu (z 40g )
(2.) Pol kanapki na uczelni 3. Mieso z indyka (ok 100g), ryz, salatka, oliwa (ok 20ml)- FOTO 4. Resztki ryzu z 3 posilku (z 30g), mieso z indyka (ok 120g), orzechy (nie ma na zdjeciu), makaron z sosem (~ 200g), salatka- PRZEDTRENINGOWE- FOTO 5. Kura (ok 100g), makaron z sosem (ok 200g, na fotce bedzie ok 300g, ale po zwazeniu doszedlem do tego ze 300g to za duzo i zostawilem troche)- POTRENINGOWE- FOTO 6. Kura (ok 100g), plaster sera zoltego, makaron z sosem ( ok 100-120g), oliwa (ok 20ml)
7.Bedzie ryba/bialko, oliwa (ok 20ml)
Mysle ze moze troche za duzo wegli tu byc (szczegolnie z tych makaronow), ogolnie bilans powinien byc na ++
SUPLE:
1. 5g MONO na czczo rano
2. 20g SHOCKA przed Treningiem
3a. 10g STORMA po Treningu
3b. ~30g WPC OSTROWI z mlekiem po Treningu- FOTO
ZDJĘCIA Z DZIŚ:
Posiłek z numerem 3:
Posiłek z numerem 4:
I szama potreningowa, nr 5:
Tutaj moj mix oliwy, czyli sok na dole, oliwa na gorze, zawsze tak ja pije:
A tutaj HIT Jesieni '09 czyli wyciskanie od czubka glowy, ciezar 32.5kg. Bylo to pierwsze cwiczenie, akurat w trakcie kumpel przyszedl, mozna zobaczyc jego obecnosc na filmiku.. [UWAGA, +18 ]
MC 50kg x 10
Zapraszam do komentowania, oceniania, opi3rdalania
Pzdr.
Zmieniony przez - Sabak90 w dniu 2009-10-21 22:01:26
Szacuny
1
Napisanych postów
789
Wiek
39 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
8038
Przy robieniu barków radziłbym sie o coś oprzec np modlitewnik jeżeli masz bo nadwyrężasz plery w odcinku lędzwiowym.Teraz jeszcze małe cięzary ale jak zaczniesz zwiększać zrozumiesz o co mi chodziło:)
Jeżeli chodzi o MC to wszytskjo jest ok tylko na dole nie zatrzymuj ruchu, opuszczasz w dół i odrazu lecisz w górę, dół,góra dół góra i tak lecisz a tak ogólnie to wszystko cacy:)
P.S szkoda ze fotki troche nie wyrażne !
Szacuny
8
Napisanych postów
1082
Wiek
35 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
8121
Bardzo fajnie przygotowane zarcie, postaraj sie zamiast bialego ryzu kupowac ryz paraboliczny, gotuje sie tak samo nie to co te kure...s.two brazowe a jest naprawde smaczniejszy.
Co do filmików to nie moge patrzec na ten z martwym bo mam wrazenie jakbys mial zaraz opuscic ta sztange na te gole stopki
Szacuny
0
Napisanych postów
739
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
5681
Prog No z tym martwym powoli zwiekszam, z przysiadami jest tak samo. Powoli do przodu Panowie, jest caly czas progresja, mala, ale jest.
Chory Mam modlitewnik, na nast treningu dostosuje sie do rady. Mi juz jest ciezko przy ostatnich powtorzeniach, a najwiekszy problem jest przy zarzuceniu sztangi.
No a z tym MC to roznie gadaja, niektozi pisza zeby wogole polozyc sztange, poprawic uchwyt i ze kazde powtorzenie ma byc jak pierwsze. Filmik ogladnalem to zdziwilem sie troche, bo myslalem ze robie lekki koci garb (chyba tak to sie zwie), ale jest ok.
Tak wogole to przeczytalem kilka dni temu Twjo calutki TEST i gratuluje takiego postepu. Nic nie pisalem, bo nie chcialem spamowac.
Trakashi Narazie mam dosc duzo bialego ryzu kupionego, no i makaronu lekki zapas. A tak to cwicze na boso, czasem nakladam klapki, sztanga jest dosc szeroka wiec nie ma raczej szans zeby na stopy poleciala
Dzieki za odwiedziny i wpisy.
Zmieniony przez - Sabak90 w dniu 2009-10-21 22:50:58