Szacuny
0
Napisanych postów
33
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
903
Witam
Pare lat temu miałem oraz głowy (stłuczenie czaszki). Miałem badania kontrolne w neurologa, ogólnie wszystko jest oki ale odradzano mi uderzane sztuki walki.
Chciałem się spytać jak to wygląda w chwytanych , wiem ze nie ma zadnych ciosów na głowe ale czy upadki po rzutach nie są groźne?
Czy można trenowac grapping po urazach głowy i czy może to mimeć jjakiś wpływ na glowe?
Szacuny
204
Napisanych postów
11365
Wiek
42 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
86831
Wszystko zależy co robisz. Grappling to bardzo szerokie pojęcie. Niestety silne wstrząsy się zdarzają (rzuty, podcięcia, pady). Wszystko zależy jak się będziesz czuł na treningu i co wybierzesz. W chwytanych ciosy w głowę się zdarzają.
Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2006-11-03 14:52:36
Szacuny
41
Napisanych postów
10832
Wiek
43 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
38587
w kulankach dostajesz przypadkiem i raczej rzadko. w uderzankach celowo i często.
mimo to odradzałbym style rzucane (judo, zapasy, sambo sportowe). co prawda nauczysz sie padac tak, że krzywdy sobie nie zrobisz, ale w walce prędzej czy później wylądujesz na główce a twój przeciwnik na tobie. jednak nie ma co demonizować, wszystko zalezy od rodzaju urazu, wrażliwości na wstrząsy, uderzenia itp. a takie rzeczy zdarzają się raczej, gdy podejmujesz ryzyko startów w zawodach. rekreacyjne uprawianie tych dyscyplin to zupełnie inna bajka.
dobrym rozwiązaniem byłoby bjj - podczas walki w parterze już doprawdy nie ma skąd spaść. co nie znaczy, że po głowie nie można tu dostać. ale to już raczej margines.
czasami nawet niewinne klepnięcie kończy się jak na obrazku...
Zmieniony przez - Jodan w dniu 2006-11-03 23:15:44
Szacuny
2
Napisanych postów
509
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
9052
no ale jesli cwiczysz pady to zanim sie nauczysz moze sie przytrafic przykra niespodzianka.A nawet jak sie nauczysz to przeciez kontuzje sie trafiaja, nawet jesli uprawiasz sport rekreacyjnie - dwoch niedoswiadczonyc zawodnikow w ferworze walki moze zrobic sobie krzywde. Najlepiej zapytaj lekarza ktory powie ci czy mozes chodzic na chwytane.
"Lewis powiedzial ze zostane mistrzem swiata jesli poslucham jego rad - i jakie to byly rady? - no wlasnie nie wiem bo odszedlem" Artur Szpilka
Szacuny
0
Napisanych postów
33
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
903
Wiesz z cukru nie jestem , ogolnie nie mam jakis powikłan po tym uderzeniu, tylko róznica jest taka wg waszych postow ze w chwytanych czasem cos sie moze zdarzyc a w uderzanych ciagle sie dostaje po glowie, niedlugo wybieram sie do neurologa jeszcze.
Dziekuje wszystkim za pomoc :)
Szacuny
13
Napisanych postów
1702
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
16720
No chyba, że wybierzesz karate kyokushin. Wydaje mi się (pewny nie jestem), że tam uderzeń na głowę jest zdecydowanie mniej niż w innych uderzanych kontaktowych.
Szacuny
14
Napisanych postów
732
Wiek
41 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
15350
No nie ma uderzen piesciami w glowe ale mawache w czajnik mozesz zalapac bo jest dozwolona. Zreszta ponoc Kyok sie reformuje i coraz wiecej sekcji sparuje z uderzeniami piescia w glowe.
Zmieniony przez - bartosz w dniu 2006-11-04 23:09:03