Szacuny
188
Napisanych postów
65575
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
188925
slowem, pomiary nie pokazuja zadej zmiany?
Teraz robisz tak : 1 dzien ta kalorycznosc i uklad jaki masz i nastepne 3 dni odejmujesz 200kcla z weglowodanow. I tak w kolko.
Jak to teraz bedzie wygladac? napisz mi bym wiedziala na czym stoisz.
O to chodziło? I teraz mam odejmować 200kcal, tzn. dzisiaj 'normalnie' piątek, sobota, nedziela -200kcal poniedzialek, wtorek, sroda kolejne 200kcal, tak?
Szacuny
188
Napisanych postów
65575
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
188925
Dlaczego HIIT nie rob HIITa bo nic ci ten trening nie da, rob normalne aeroby i maja one trwac do godziny, zaleznie od twojej formy.
Ale jaki to rozklad BWT i kalorie.?
1dzin wyzsza kalorycznosc 3 dni o 200kcla mniej , znow jeden dzien wyzsza kalorycznosc i znow 3 dni mniej czyli tak jesz raz wiecej raz mniej.
Szacuny
0
Napisanych postów
135
Wiek
29 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1105
Biegam 40 minut bo taka trase znalazlam. HIIT'a bede robic jeszcze przez kilka tygodni i zobaczymy co z tego wyniknie, jak nic nie bedzie widac to zostane przy aerobach.
Właśnie z rozkładem BTW jest problem bo układam sobie dzienny jadłospis intuicyjnie. Nie mam pojecia ile to ma kalorii, szukalam dziennikow pozywienia ale jakos nie moge sie w tym polapac. Jutro obniże moją kalorycznosc o 200kcal, sprobuje jakos to obliczyc.
Szacuny
188
Napisanych postów
65575
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
188925
Jak nie masz pojecia ile to kalorii to nie zrobisz rotacji, intuicyjnie to mozna cos robic jak sie ma wiedze, a tego ci brakuje
tak samo jezli chodzi o HIIT to jest dla zaawansowanych nie dlatego ze trudne ale dlatego ze tylko taka osoba umie cos z tego wycisnac. W koncu to tylko 15min jezli zrobisz to nie do konca tak jak powinnas masz efekt 15min aerobow i tyle, czego ofiara pada wielu poczatkujacych na tym forum
Szacuny
0
Napisanych postów
135
Wiek
29 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1105
Od początku, tak by było najlepiej :)
Jest jeszcze jeden problem. Jestem w klasie sportowej i w szkole mamy obiady, nie bede mogla przestrzegac mojej diety. Musiałabym iść do dyrektora i załatwić jakoś żebym nie jadła tych obiadów w szkole. Kolejnym problemem jest nadopiekuńcza babcia. W roku szkolnym po przybyciu do domu wciskała we mnie babciny obiadek, teraz widac tego efekty.
Moje dzienne zapotrzebowanie to 2000kcal B-1,8g/kg mc WW-1,5g/kg mc T-reszta
Białko - 108g =432kcal
Węglowodany - 90g = 360kcal
Tłuszcze - 134g = 1208kcal
2000-432-360=1208
Szacuny
188
Napisanych postów
65575
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
188925
jestes w liceum?
Oczywiscie nie chodzi o to by bawic sie wn apteke z dieta.
Ale da sie to jakos ulozyc nawet z obiadami szkolnymi ale nadopieknucza babcie trzeba jakos podejsc bo rozumim, ze obraza itd, ale albo babcia sie dostosuje do ciebie albo ty do babci co juz wiesz jaki bedzie mialo ciag dalszy. A na koniec babcia raz poklepie ci po udzie i powie ze masz duzo cialka
Skoda ze nie mam twoich wymiarow na pierwszej stronie, powiedzmy ze bilans zerowy to 2000kcal u ciebie, ale absolutnie nie mozesz miec takiego rozkladu. Za duzo tluszczy za malo weglowodanow przyjmujesz.
W ogole na start to zawsze proponuje zrownowaznony bilans powiedzmy ze rozkladasz procentowo te 2000kcal na BWT 30/40/30 kwestia tylko ile bialka tolerujesz dobrze, bo owszem mozesz mic 1,8g na kilo ale rowniez 2g na kilo co tez bedzie bezpieczne
W kazdym razie proponuje jednak tluszcz trzymac w ryzach nie przechodzic na LC na start. Czyli tak ok 60-80g tluszczu dziennie max.