Szacuny
8
Napisanych postów
1560
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
32577
Zauważyłem, że robiąc ostatnio MC muszę kończyć wcześniej serię i używać ciężaru mniejszego niż bym mógł...ponieważ nie wystarcza już sily uchwytu dłoni- po prostu puszczają. I to w momencie, w którym wiem, że same plecy mogłyby podnieśc duuużo więcej podczas ćwiczenia. Podobnie jest np jak robię wiosłowanie jednorącz hantlą (ćw robione w moim planie na końcu, a więc przy zmęczeniu mieśni już) to muszę brać mniejszy ciężar cobym hałasu nie narobił, jakby mi hantel z ręki wypadł.
Co zrobić w takiej sytuacji? Jakieś ćwiczenia na poprawę chwytu? Może jakieś haki/paski na nadgarstki?
Za wszelkie odpowiedzi z góry dziękuję.
pozdrawiam
avic
Zmieniony przez - avic w dniu 2008-10-14 20:28:41
"Jeśli wrogowie cię chwalą, musiałeś popełnić błąd"
August Bebel
Szacuny
8
Napisanych postów
1560
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
32577
A długo mam tak wisieć? I czy to nie wpływa bardziej na wytrzymałość mięsniową niż na siłę statyczną? (bo statyczna siła chyba bardziej byłaby pożądana w wypadku MC na dużych ciężarach)
"Jeśli wrogowie cię chwalą, musiałeś popełnić błąd"
August Bebel
Szacuny
12
Napisanych postów
546
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3691
Jest to co prawda droga na skróty, ale dostępne są haki na paskach, które mocujesz na nadgarstkach podobnie jak rękawiczki do ćwiczeń są dość pomocne- koszt na allegro ok 40 zł.
Ponadto polecam stare dobre ściskacze, ich zaleta jest to że możesz zabrać ze sobą wszędzie i ściskac w szkole, pracy ogólnie w każdej wolnej chwili. No i oczywiście pdst. ćwiczenia na mięśnie przedramion.
Szacuny
8
Napisanych postów
1560
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
32577
Mefiuu nie ma to jak przeczytać inteligentną i rzeczową odpowiedź na zadane pytanie..ehh...
Przyznam, że przedramiona odstają u mnie dość mocno- jakoś dawniej nie miałem motywacji ich ćwiczyć (żeby bic wydawał się optycznie większy ) ale nadrabiam.
A co do tego przekładania talerza..jak to wygląda?
Btw: zawsze ćwiczyłem na cienkim gdyfie a od niedawna właśnie ćwicze na siłowni z gryfami i obciążeniem olimpijskim- jak dla mnie właśnie za gruba jest część chwytna. Moze to kwestia przyzwyczajenia mięśni?
"Jeśli wrogowie cię chwalą, musiałeś popełnić błąd"
August Bebel
Szacuny
0
Napisanych postów
81
Wiek
38 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
782
gruba raczka jest dobra bo ci wzmacnia palce
a co do talerza no to lapiesz w jedna reke trzymasz 10 sekprzed soba puszczasz i lapiesz go 2 reka i tak do zmeczenia z 6 seri wiesz o co chodzi ?