Rescuediver - redukcja 135 kg

Co do Twojej diety, to nic nie sugeruje. Daleki jestem od dawania rad w jakby nie było kwestiach zdrowotnych innym ludziom. No i to jest forum diety zbalansowanej (;), więc.. po prostu, jest to ciekawa kwestia. Osobiście uważam, że zalecenia kaloryczne są zawyżone. Gatunek ludzki przez całe swoje istnienie borykał się z niedoborem żywności i teraz w skali ewolucji, dosłownie w jednej chwili w perspektywie tego czasu mamy jej więcej niż potrzebujemy, a nawet możemy sobie pozwolić na nieograniczoną niczym konsumpcję. Niestety, ta najbardziej ogólnie dostępna żywność jest śmieciowa i oparta na węglowodanach, których nie jesteśmy przystosowani spożywać w tak dużych ilościach. Patrząc z perspektywy, to łatwo dostrzec, że panuje obecnie pandemia otyłości. Z wyglądem grubych ludzi jesteśmy już oswojeni i jest to coś normalnego, a właśnie nie powinno być to czymś normalnym. Wyobraź sobie jakieś naturalne środowisko zwierząt, a tam jakiś gatunek i co 3 osobnik obtłuszczony i z nadwagą. To nie jest normalne. W sumie, to bardzo rozbudowana muskulatura też nie jest normalna i pewnie znalazło by się sporo zalet, ale i sporo wad takiego stanu.

Dobra, bo odbiegłem od tematu i przynudzam. 2K kalorii wydaje się ok, sam obecnie zbiłem kalorykę do tej wartości i ładnie idzie redukcja. Zastanawiam się tylko nad jakąś przerwą, bo 27 zaczął się 6 miesiąc. ;)

rozbudowana nadmiernie muskulatura to jest patologia

to ze spozywamy taka nadmierna ilosc smieciowego jedzenia to jakby po niekad wina naszego gatunku bo po pierwsze przesciganie sie producentow w produkowaniu co raz to bardziej skomplikowanych gotowych produktow jest kolosalnym wyscigiem do tego zebysmy nie co trzeci a kazdy z nas byli otyli bo wkoncu od tego zaczynaja sie nasze problemy zdrowotne , musisz isc do lekarza , dietetyka , trenera musisz wykupic leki łazic po specjalistach. Takie napedzanie błędnego koło. No ale z drugiej strony my bardzo chetnie popadamy w obłed czasu i wiekszosc ludzi pracuje od rana do poznych godzin nocnych nie ma czasu na jedzenie wiec wpI3rd@la co popadnie co do łapy wleci. Chociaz nie powiem ze nie bo chyba co raz bardziej swiadomi jestesmy ze wiekszosc z nas jest gruba nie bójmy sie uzywac tego slowa , co raz wiecej ludzi stara sie zwracac uwage na to co je no i dzieki temu wytycza sobie ( jak ja ) ciezka droge do tego zeby wygladac lepiej :)

Antos098

rozbudowana nadmiernie muskulatura to jest patologia

idac tym torem myslenia nadmierne budowanie masy tłuszczowej tez jest patologia :) kurde pracuje jako ratownik na basenie i chcac niechcac widze dzieci w wieku 5-16 lat ktore niestety co raz bardziej sa otyłe

rescuediver

Antos098

rozbudowana nadmiernie muskulatura to jest patologia

idac tym torem myslenia nadmierne budowanie masy tłuszczowej tez jest patologia :) kurde pracuje jako ratownik na basenie i chcac niechcac widze dzieci w wieku 5-16 lat ktore niestety co raz bardziej sa otyłe

Oczywiście, że jest.
I trzeba jeszcze rozróżnić masa mięśniowa + masa tłuszczowa i wygląd atlety vs kulturowiec nadprogramowa masa mięśniowa, pospinanie i zdychanie po wejściu na 3 piętro vs grubas, utyty, ukulany i zdychanie po wejściu na 3 piętro

Antos098

rescuediver

Antos098

rozbudowana nadmiernie muskulatura to jest patologia

idac tym torem myslenia nadmierne budowanie masy tłuszczowej tez jest patologia :) kurde pracuje jako ratownik na basenie i chcac niechcac widze dzieci w wieku 5-16 lat ktore niestety co raz bardziej sa otyłe

Oczywiście, że jest.
I trzeba jeszcze rozróżnić masa mięśniowa + masa tłuszczowa i wygląd atlety vs kulturowiec nadprogramowa masa mięśniowa, pospinanie i zdychanie po wejściu na 3 piętro vs grubas, utyty, ukulany i zdychanie po wejściu na 3 piętro

trzeba odrębną dziedzine nauki stworzyc ale tym niech sie zajmą mózgi naszej ziemi , ja nie mam czasu zarobiony jestem hehe :)

Nie.
To wszystko z żarcia
nadmiar białka w diecie, zatruwanie tego organizmu, wyniszczające redukcje, gdzie ludzie chodzą z worami pod oczami, bez energii, bez siły. To nie jest sport. To hodowla organizmu w najgorszej formie

Wiesz Antos powiem CI szczerze jestem zupelnie poczatkujacym osobnikiem w tej dziedzinie caly czas aktualizuje i zdobywam wiedze na wlasnym dzialaniu wiec nie wypowiem sie jak jest bo nie wiem sam jeszcze co mnie czeka :)

a mam takie pytanie do ekspertow .... jak to jest z tymi kaloriami bo wiadomo ze kaloria jest jednostka energetyczna danego skladnika pokarmowego ale gdzie w jakim momecie nastepuje wchlanianie tejze energi (kalori) w jakim momecie nasz organizm czerpie z tego kozysci czy w zoladku sie to dzieje czy w jelitach ?

a jakie to ma znaczenie?
to wszystko ma być proste. Nie mówię, że łatwe, ale proste
bez wchodzenia w szczegóły i rozdzielania włosa na czworo, bo właśnie przez takie coś kombinujecie jak konie pod górkę