Redukcja - IF + HIT + A6W

Wypowiem się nie na temat diety (bo się nie znam i nie będę udawać, że się znam) ale celu (bo jestem babą i mam oczy).
Po kiego przy wzroście 180cm chcesz ważyć 70kg? Startujesz do baletu?
Jako baba powiem, że fajniej byłoby gdybyś nie zrzucał kilogramów, tylko zmienił jakość ciała. Bo tak na oko po osiągnięciu celu będzie gorzej niż teraz. Dlatego się wtrącam, żeby może się jednak nad zmianą celu zastanowić i nie marnować w tej chwili czasu na pogarszanie stanu.

Nie moja sprawa, ale po pierwsze to sie glodzisz, dieta na 1,5 - 2,2k kalorii to nie jest dieta a glodowka z kolorowych gazet typu ,,Tina" lub ,,Pani domu". Po drugie przy Twoim wzroscie (mamy podobny ja 182 cm a Ty 180cm) waga 70kg to anorektyk-student, min 80-85kg jak dla Ciebie. Po trzecie musisz solidnie trenowac aby ten facik lecial, bo na razie to jest zabawa. Po czwarte podbij kalorie jak Ci wiekszosc osob pisze nawet do 3k-3,5k i pozniej stopniowo co tydzien odejmuj. Po piate jak masz problem z jedzeniem to musisz stopniowo zwiekszac sobie dawki posilkow i kalorie, zalozmy ten tydzien skonczysz na 1,6k kalorii, to w kolejne dni dajesz wiecej o 100-200 i tak dobijasz do tych 3-3,5 kalorii i trzymasz ja jakis czas zalozmy miesiac, po miesiacu ucinasz tak jak napisalem wczesniej. Po szoste sluchaj sie tego co do Ciebie sie pisze, jest wiele osob z duza wiedza i na pewno Ci chce pomoc. Zycze wytrwalosci i tego abys sie nie zaglodzil.

Skoro z obliczeń podanych tutaj na stronie wychodzi tyle ile wychodzi to czemu nagle mam dodawać 1000 kcal? Głodówka to nie jest na pewno. Owszem 80-85 kg ale masy mięśniowej, obecnie mięśni jest mało tłuszczu sporo, więc najpierw chcę zredukować BF a potem będę leciał masę. Trening będzie porządny ale w Poznaniu na siłowni (na studiach). Co do punktu piątego to nie mam już problemu z jedzeniem. Jeszcze dodając do wagi ciała, ja nie chcę ważyć 70 kg ale wiem, że jak zjadę do tego to BF będzie ok.

.

Zmieniony przez - Gesti w dniu 2013-08-10 23:15:11

DZIEŃ 9

TRENING:
Tak jak mówiłem, dzisiaj przyjechałem do rodziny więc treningu brak.

DIETA:
No niestety dieta, jak dieta w gościach XD. Pierwszy dzień musiał być alko ;/

DZIEŃ 10

TRENING:
Lekkie aero.

DIETA:
Tym razem bez alko, kcal utrzymane w granicy do 2000, BTW nie liczyłem dokładnie ale mniej więcej zachowane proporcje.

DZIEŃ 11

TRENING:
Lekkie aeroby w postaci gry w piłkę siatkową i nożną :D

DIETA:
Dzisiaj są urodziny wujka, więc zrobię sobie dzień uzupełnienia. Będzie dużo ciast i alko, więc kalorie wystrzelą w górę jak z armaty.

Jak jeden dzień będę jadł dłużej niż okienko pozwala, to coś się stanie?

Tak, bedziesz bezplodny,

Hmmm to niedobrze, chciałem mieć dzieci ;(

Lepiej nie, nie rob tego swiatu.

A powaznie - nic sie nie stanie jak bedziesz jadl dluzej, ale ladowanie ciast i alko moze Cie troche cofnac.