Połowa września zacząłem odchudzanie, trwało do kwietnia/maja. Teraz się trzymam żeby nie przytyć
Dieta pudełka + bieganie
Wiek:25
Wzrost: 175 cm
Było: 96 kg
Jest: 81-83 (waga się waha codziennie)
Cel: zbicie brzucha i widoczne mięśnie
Aktywność: biegam 2/3 razy w tygodniu (po 5/7/10km)
Obecna dieta: trzymam się kcal 2k-2.5k
Zdrowie: czuje się ok
Suplementacja: vitapak, omega 3, water out + pije białko od 6pak żeby uzupełniać jak nie zjem w produktach
Jest ok, jestem zadowolony, ale to nie jest co bym chciał. O czym mowa?
Mam jeszcze brzuszka, nie ukrywam. usiąde - są fałdy. nie ma tragedii, ale chciałbym jeszcze coś zrzucić. waga to tylko liczby, więc na nie już nie patrze zbytnio, ale interesuje mnie poprawa sylwetki
chciałbym też zacząć przygodę z siłownią, jednak trochę tych widocznych mięśni by się przydało
Co robić? w okresie wakacyjnym nie ukrywam - jak utrzymam wage, będzie super, ale to może ten czas 2 miesięcy będzie dobry żeby coś ćwiczyć? (mam ławeczkę, hantle, itp)
te wakacje nie będą moje, ale ja myślę już o przyszłych, więc jest czas uważam:)
Pozdrawiam i liczę na pomoc, bo naprawdę nie wiem jak do tego mądrze podejść
Zmieniony przez - stojanow w dniu 2022-06-29 18:45:41