ROWEREK A UTRATA MIECHA? BEZSENS -.-

hmm... bardzo ciekawa teoria

No dobrze, a jeżeli jedziesz na stacjonarnym ?

w takim razie nie chodze juz na siłke tylko na rower i urosnie mi klatka

Don, dla zwiększenia pędu powietrza zalecam zamontowanie wentylatora na kierownicy

Krzych666 tylko z tego ja zauważyłem ludzie którzy jeżdzą na rowerach regularnie mają rozbudowane mięsnie nóg.. zwłaszcza ud

Nogi są rozbudowane, spada otyłość w pasie, ale idzie masa gdy jeżdzimy hardcorowo :)

Przecież jazda rekereacyjna po kilka km nie szkodzi

Etam, podobnie sięmówi, że "pływacy są wspaniale zbudowani od tego pływania" - a prawda taka, że ćwiczą na siłce jako uzupełnienie treningów pływackich.

Nie znam nikogo kto rozbudowałby nogi (jakoś bardziej) od samej jazdy na rowerze.

Fast_colt: Jakto bezsens? To ze organizm gdy nie ma co jesc pali sam siebie jest bez sensu?

A tak z zycia wziete. Znam typa prowadzacego spinning (to taki trening na rowerku, hard corowe to jest) ktory tak chudl ze zaczal panikowac, chlopaki doradzili mu aminokwasy i sie zatrzymal. Z tym ze to jest powiedzmy 4 treningi spiningowe na dzien 3 razy w tygodniu czyli extreme, nie wiem czy o tym mowimy w tym temacie

Do Krzycha:
Sorki ze wbijam sie w temat ale pytania ktore zadam dotycza wlasnie jazdy na rowerze.
Ostatnio zczalem jezdzic rowerem do pracy, srednio 3x wtygodniu. Rano 25km i po poludniu 25km z powrotem. Mam pytanie czy suplementacja i odzywianie jakie stosuje bezpodrednio przed i po wysilku jest wystarczajaca by zapobiec katabolizmowi.
Rano CP, pol godziny pozniej platki z mlekiem.
Rower.
Bezposrednio po wysilku: 40g carbo, 1 tbl tauryny, 5 tabl egg amino.
Praca...
Pol godz przed rowerem: 3 tabl egg amino.
Rower
Bezposrednio po wysilku: gainer, godzine pozniej posilek.

Moze byc tak? Dodam ze tabletki egg amino rozgryzam aby szyciej byly trawione. Niestety nie mam aminokwasow rozgalezionych ani gluty i szkoda mi na nie pieniedzy tak wiec prosze o ewentualnie inne rozwiazanie.
Dzieki.

w sumie.. w zeszłym roku dojsc czesto jezdzilem rowerkiem na piecki ze znajomymi i nozki nabraly krztaltow nie powiem