ROLKI - PROSZE DORADZCIE!!

witajcie,zamierzam kupic wkrotce rolki, jesli jestescie w tej dziedzinie zorientowani, doradzcie prosze,na co zwrocic uwage przy ich wyborze,bo kompletnie zielona tu jestem , a nie chcialabym kupic bezuzytecznego sprzetu. dodam tylko,ze nie chodzi mi o jakies akrobacje,bo kilka lat nawet lyzew na nogach nie mialam a o jazde typowo rekreacyjna,by urozmaicic codzienny trening. dzieki wielkie i pozdrawiam

witam jestem początkującym chciałbym sobie trochę pośmigać na rolkach ale nie wiem jakie kupić mam do wydania około 200 +/-
szukałem trochę na allegro i znalazłem cos takiego
http://allegro.pl/item560352343_ultra_szybkie_rolki_roller_derby_wyprzedaz_r_43.html
http://allegro.pl/item558229623_rolki_enero_097_abec7_aluminiowe_80mm_roz_41.html
http://allegro.pl/item564592184_markowe_rolki_do_jazdy_fitness_rozm_43_krakow.html
co o nich sądzicie i na co się powinno głównie zwracać uwaga przy kupnie rolek
prosze o pomoc

kółka muszą być kauczukowe,łożyska typu Abec 1 wystarczą,nie polecam kupowania rolek w hipermarketach za 39,99... Dobre firmy to Roces,rollerblade...ale to towar raczej z górnej półki nie dla osoby nastawionej na rekreacyjne uprawianie sportu.Jesli nie stać Cie albo po prostu szkoda Ci pieniedzy w sklepie sportowym rozejrzyj sie za rolkami z łożyskami abec 1 (moga byc 2 albo 3 -wyzszy standard) i kauczkowe kółka,to wystarczy.

Zmieniony przez - Jenna_20 w dniu 2004-04-28 00:25:32

dziekuje bardzo!!

bylam,kupilam,postawilam na towar z gornej polki, przymierzylam i ...ratunku!!!ja nie umiem na nich jezdzic,trzese sie jak galareta,chociaz na codzien odwagi mi nie brakuje. jade tylko po linii prostej,do przodu,gdy probuje sie odepchnac,lece do tylu, one zupelnie nie maja oporu!!myslalam,ze to tak samo jak na lyzwach,na ktorych,choc nie jezdzilam kilka dobrych lat,naprawde dobrze mi szlo. ogolna moja sprawnosc jest wysoka,wiec problem na pewno tkwi w technice, coz mam zrobic, na dzien dzisiejszy blagam o pomoc cha cha!!!moze krotkie abc dla poczatkujacych czy jakas strona dla rolkowiczow. odezwijcie sie!!!dzieki

swintuchy nic nie napisaliscie wiec juz jestem po. bylo genialnie, jakies nowe horyzonty mi sie otworzyly...kiedy tak patrzylam w niebo lezac poraz 10.

Witaj Rolkowiczko nowa!
nauczysz sie smigac na rolkach .to cudowny sport,Dowodem na to ,ze kazdy moze sie nauczyc jestem ja...starsza gruba pancia ,ktora ku zgorszeniu "malomiasteczkowego " tlumu jezdzi jak szalona.Pierwsze moje rolki to taniocha ,ale je rozjezdzilam,a potem kupilam "rollerblade"sa swietne..tylko trudno kupic hamulce.......Musisz jezdzic i juz>Zycze powodzenia ach i koniecznie zakladaj ochraniacze,bo upadki sa grozne gl. kolana.

a po co wam hamulce dokupywane? nie lepiej korzystac z naturalnych?

ja mam takie same,rzeczywiscie sa swietne. rowniez budze zdziwienie na twarzach,bo nie chcac tracic porannego czasu,smigam z maluchem w wozku a do tego nasze spoleczenstwo jeszcze nie dojrzalo. mieszkam w duzym miescie,warunki idealne-nadmorski deptak ,reakcje starszych ludzi sa b.sympatyczne,gorzej z tymi mlodymi, co mnie dziwi. dobrze mi na razie nie idzie, mecze sie ,pomimo ogolnej bardzo dobrej kondycji, byc moze inne miesnie,dotychczas uspione,sie poruszaja. wozek to dobry stabilizator, ale gdy sie puszcze, roznie to bywa. no coz ,bede walczyc. pozdrawiam i dziekuje za odzew!!

ps. no wlasnie,o jakim hamulcu piszesz?mam jeden na prawej rolce, czy chodzi o ten czy masz cos innego na mysli?szczerze mowiac ,jak sie rozpedze , nie bardzo hamuje,ale moze to poczatki?

Hamulec jeden z tylu..prawa noga...Niestety nie umiem hamowac inaczej.....
Ale Ci zazdroszcze tego klimatu nadmorskiego.ja niestety blizej gor.Pozdrawiam.

By szybko i stabilnie jeździć na rolkach podstawą jest pochylenie sie do przodu- nie można o tym zapominać bo to podstawa. Śmiesznie wygląda jakzazwyczaj dziewczyny chcąc jechać z wypiętą piersią co chwilę się zataczają do tyłu. Hamulec paradoksalnie nie bardzo nadaje się do hamowania na rolkach no chyba, że nie jeździ sie tylko chodzi w rolkach. Powinnyście nauczyć się hamowania bokiem rolki- uginając lewe kolano, które jest z przodu prawą rolkę ciągniesz za sobą trzymając ją pod kątem 90 stopni do tej z przodu( tym sposobem zdzierają się trochę kółka ale jeśli się jest naprawdę rozpędzonym to wiele to daje). Można jeszcze hamować najbardziej popularnie- zataczając poprostu kółko, nie wiem jak to wytłumaczyć ale napewno widziałyście kiedyś jak to wygląda- poprostu obracasz się tyłem i w ten sposób tracisz szybkość(ten sposób jest najbardziej skuteczny przy małej lub średniej prędkości).
Mam nadzieję, że pomogłem
Życzę miłej i owocnej nauki...