Przemiana w 4 m-ce:))

dzieci neostrady przejmuja sfd

zamiast wypisywac swoje żale, pozbierajcie swoje zabawki i wroccie sie do piaskownicy





molder swietna robota

Zmieniony przez - _Richard_ w dniu 2010-09-01 01:29:40

Ja uważam, że te przemiany są jak najbardziej możliwe w 4 miesiące, jak ktoś ma gen. (Tym bardziej jeśli już solidne podstawy zbudował) A czy ktoś się wspomagał czy nie to jego sprawa. Sam koks wszystkie sam nie zrobi. U nas często panuje przekonanie, że zje się towar i towar sam zrobi wszystko za Ciebie (coś o tym wiem). A to nieprawda. Na towarze żeby wykorzystać jego potencjał musisz jeść 2 razy lepiej, 2 razy ciężej trenować. Co do wyników to się nie wypowiadam, bo nie widziałem chłopaków na żywo, a tylko na żywo można ocenić najobiektywniej (chociaż kulturystyka jest sportem bardzo subiektywnym w ocenie).

Zmieniony przez - Martainn w dniu 2010-09-01 07:08:23

nie Tidus666-nie rozumieją :)
a Molder swój poziom intelektualny pokazał w pełni...
mam wrażenie że tylko on i jego klakierzy wiedzą co to ciężka praca z żelastwem a reszta to lamerzy i dzieci neostrady(sic!) co siedzą przed kompem wcinając chipsy
po raz ostatni- mam gdzieś czy koksował,czy ssał pałkę Colemanowi żeby szybciej rosnąć
nie obchodzi mnie to jak
w paru poprzednich postach wyrażałem szacunek dla jego sylwetki i nadal to podtrzymuję
temat był o KONKURSIE
i jak to obrazowo przedstawił Tidus załamaniach czasowych-w styczniu super a w marcu "zalany ponton"
sam Molder nie grzeszy inteligencją zakładając dziennik 10 stycznia,pokazując sylwetkę jaką JUŻ posiada a później startuje w marcu w konkursie jakby był bohaterem filmu "super size me"

i nie ma co tu gadać o soku czy genach-totalna bzdura w tym przypadku
nie niszczyłby sylwetki wypracowanej w styczniu żeby się sfotografować w marcu w ciąży
i jeszcze ma czelność zaprzeczać a dla kolegi KUBINHO i innych nie trzeba zaprawdę geniuszu w wiązaniu faktów-wystarczy kliknąć link plus spojrzeć na foty zaprezentowane w MD

myślę, że temat został wyczerpany odnośnie tego konkursu

i nie ma co tu gadać o soku czy genach-totalna bzdura w tym przypadku
nie niszczyłby sylwetki wypracowanej w styczniu żeby się sfotografować w marcu w ciąży
i jeszcze ma czelność zaprzeczać a dla kolegi KUBINHO i innych nie trzeba zaprawdę geniuszu w wiązaniu faktów-wystarczy kliknąć link plus spojrzeć na foty zaprezentowane w MD

coś złego napisałem? a Ty byś się nie starał wypiąć brzucha i polików by wyglądać grubiej tak zrobił np koleś co wygrał a drugi koleś to znajomy R.Słodkiewicza było ich wspólne zdjęcie w MD w jego rubryce do nich nie macie żalu a do Moldera co? Koniec kropka

masz rację KUBINHO!
ale to nie personalny atak na Moldera-przykład jego był podany bo był najbardziej oczywisty ze względu na dziennik
wiem że ten drugi to protegowany Radka i to nie tylko ze zdjęć można wywnioskować
kto buja się po poznańskich siłowniach ten wie...
oparłem się na niepodważalnych faktach ale skoro to wyciągnąłeś to tym bardziej wskazuje na charakter całego konkursu
a co do wypinania polików czy brzucha-ja rozumiem że trochę można ale kontrast był o wiele większy na zdjęciach
pisząc 1 posta traktowałem to w charakterze żartobliwym i bardziej jako reklamówka Thyroburn
a zrobiła się poważniejsza dyskusja
fakt faktem niektórzy czytelnicy MD widząc zdjęcia konkursowe plus reklamę mogą się nią mocno zasugerować...

fakt faktem niektórzy czytelnicy MD widząc zdjęcia konkursowe plus reklamę mogą się nią mocno zasugerować...

wiesz ****a jakie są reklamy? ściema nie raz większa niż to warte, tego spalacza to jeszcze nie taka najgorsza. Ale w reklamy się nie wierzy tylko w dietę na 100% i solidny trening w przypadku sportów wszelkiego rodzaju takie jest moje zdanie reklamy muszą nieraz kłamać by bardziej przekonać klientów taki marketing tak było jest i będzie. Dzieciaki neostrady myślą że jak weźmie krete będzie Arnoldem później jak mu nie pójdzie sypnie SAA i też nic bo dieta i trening do dupy myśli że jest cud pigułka czy złoty strzał nic nie ma za darmo na tym świecie i bez wysiłku. Nic nie mam do tych co biorą bo każdy ma prawo do własnego wyboru ale na pewno będę bardziej szanował tych czystych bo zapewne włożyli więcej pracy i wysiłku chodź nie zawsze.

mogą się zasugerować i pomyśleć że spalacz wykonał za nich 100% pracy ale dopiero jak przeczytają dziennik moldera to może zobaczą ile trzeba pracy kasy czasu i wielu innych czynników jestem na redukcji i wiem i Ci co byli są i Molder wiedzą o co chodzi.

Nie sprzeczajmy się już bo to nie ma sensu. Wiadomo przy wyborze w jakimś konkursie są kontrowersje ale tego nie zmienimy. Pzdr

Zmieniony przez - KUBINHO w dniu 2010-09-01 10:49:19

Widze tutaj tylko jeden podjazd na Moldera ponieważ panów którzy zajeli pierwsze i drugie miejsce nie widać na forum(może są zarejestrowani, tego akurat nie wiem) nie mniej jednak FA stawia warunki, na pewno przed rozpoczęciem konkursu był jakiś regulamin. Najlepsi spotkali się na scenie i było widać jak na dłoni kto i jak się przygotował czy nie tuningował zdjęć. Regulamin jest jasny i czytelny po przeczytaniu go nie widze żeby, którykolwiek z panów znajdujących się na podium złamał go więc nie wiem po co jakieś sprzeczki

mac5

współczuje

thats all

No tak, współczujcie, wyzywajcie od dzieci neo i żałosnych leni, ale to jest akurat paradoks, bo właśnie ten kto tak pisze jest żałosny.

No to możecie na mnie teraz napisać dziecko neo. Śmiało

Zmieniony przez - Zuberson w dniu 2010-09-01 18:02:23

W ogóle nie rozumiem w czy problem. Przecież jak Molder zakładał dziennik wyraźnie napisał, że jego celem jest masa i siła! ! !
Jak wygląda masa i siła w wykonaniu Moldera każdy wie (zalewa się, łapiąc przy tym parę kg dobrego mięcha).

Z tego co wiem dopiero później Molder dowiedział sie o konkursie, był wtedy zalany z racji robienia masy, zresztą gdzies nawet wstawił fotkę i było widać ewidentnie że na masie

Potwierdzają to też filmiki np aero na rowerku, gdzie brzuszek miał niemały.

Następnie Molder się wyciął nadając temu celowi priorytet, kto śledził dziennik wie jaka była jego dieta, trening, suplementacja i motywacja.

Musiałem to napisać, bo wydaje mi się że część z was śledzenia dziennika Moldera zakończyła na pierwszy jego poście z fotografią;)

Poprawcie mnie jeśli się mylę.