Proszę o pomoc w ćwiczeniach na proste plecy.

Witam
Tak jak w temacie proszę o pomoc w ćwiczeniach na proste plecy. Mam 24 lata i zmarnowany kręgosłup. Zdiagnozowano u mnie kifozę piersiową skoliozę 1 stopnia wg Grucy oraz pogłębioną lordozę, mam także dyskopatię na poziomie l5-s1. Skolioza to wada z dzieciństwa natomiast pozostałe od ciężkiej pracy fizycznej. Chodziłem po lekarzach, ale żaden nie chce mi pomóc tzn nie chce mi dać żadnych ćwiczeń. Miałem terapię mckenzi, ale to mi jeszcze się po niej pogorszyło. Mam bóle w odcinku piersiowym od rana do nocy. Plecy są umęczone i nie mogę normalnie funkcjonować. Jeden rehabilitant powiedział mi, że mam wzmocnić mięśnie pleców i brzucha, a rozluźnić mięśnie klatki piersiowej. Tylko nie powiedział jak mam to zrobić. Dlatego proszę o pomoc na forum.
Poniżej zamieszczam zdjęcia.
Proszę o pomoc.
http://zapodaj.net/0d1b68c07be3.jpg.html
http://zapodaj.net/6424764117d8.jpg.html 

bo tak faktycznie to lekarz jest tylko od diagnozy problemu jaki Ciebie trapi, reszta należy do rehabilitanta lub fozjoterapeuty i to do niego powinieneś się udać żeby zaradził coś i pomógł nie tyle w korekcji wady co pomógł w jej zahamowaniu

Przypuszczam że przez internet nikt się nie podejmie zalecić Ci ćwiczeń bo może zrobić więcej szkody niż pożytku

lukasz8778

dziwna sprawa przy takich diagnozach raczej ci nikt nie będzie wstanie pomóc do tego przez neta, idz do jakiegoś dobrego rechablitanta sportowego (u mnie jest jeden który poprawia to co s... reszta) więc trudno o takich.

raczej co moge ci powiedzieć chodzi ogólnie o wzmocnienie fundamentu NOGI w twoim przypadku i stabilizatory twojego ciała które wpływają na postawę ciała i chronią przed urazami , kontuzjami itd. (prostownik grzbietu i mięśnie brzucha)

no nie za ładnie to wygląda, opcjonalnie na ten moment proste ćwiczenia korekcyjne z obciażeniem własnego ciala.

uzyj wyszukiwarki i szukaj , ja jak coś zobacze to ci podrzuce

o spózniłem się witam RION i życzę miłego dnia

możesz siąść i studiować ten wątek ale podkreślam (kręgosłup nie odpowiada tylko za postawę nawet częste przeziębienia są spowodowane patologiami to rdzeń , twojego organy poprzez skrzywienie nie pracują prawidłowo ) UDAJ SIE do konkretnego lekarza , lub rechablitanta .

https://www.sfd.pl/Prostujemy_swoje_plecy-t150514.html

tutaj masz kilka ćwiczeń korekcyjnych gdzie używasz własnego ciała patrz

https://www.sfd.pl/Cwiczenia_korekcyjne_na_kręgosłup-t516680.html



Zmieniony przez - Tomasz1405 w dniu 2011-12-01 15:53:02

Zmieniony przez - Tomasz1405 w dniu 2011-12-01 15:57:57

Zmieniony przez - Tomasz1405 w dniu 2011-12-01 15:59:42

Panowie byłem u dwóch rehabilitantów, fizjoterapeuty, reumatologa specjalisty rehabilitacji i neurochirurga. I nikt mi nie pomógł. Chodziłem na kriokomorę, bioprądy, lampę solux, ale nic nie pomogło. Zaznaczam, że nie jestem bogaty i wszystko robię obecnie na nfz. Każdy mówi, że nie jest źle,a moim zdaniem jest tragicznie. Plecy napierd**ają mnie codziennie, już nawet jak leżę na łóżku. Nie mogę normalnie funkcjonować tzn. bez bólu. Nie jestem dzieckiem bogatych rodziców i muszę pracować, żeby w życiu coś mieć. Nie chcę głową jeździć po asfalcie, albo na wózku. Operacji też mi nie zrobią, a i bardzo bym się jej obawiał. Myślałem o gorsecie typu milwaukee, ale i on kosztuje parę stówek. Ogólnie słyszałem, że ćwiczenia na siłowni niejednej osobie pomogły, miały może i większe problemy ode mnie. Dlatego myślałem, że ktoś z was poradzi mi jakieś ćwiczenia na atlasie itp. Mam dostęp do siłowni profesionalnej za darmo. Dlatego może mógłbym coś spróbować. Jestem zdesperowany.

Jesteś zdesperowany i możesz popełnić wiele błędów. Jezeli robisz wszystko na NFZ to masz rozwiązanie problemów, i tu nawet nie chodzi o brak fachowości ludzi u których byłes, oni chcą wymusić prywatną wizyte...

Prywatnie dobry lekarz sportowy/fizjoterapeuta innej drogi nie ma. Na siłowni możesz pogorszyć swój stan.

Więc jedyna rada, zacznij zbierać pieniądze i sie powoli rozciągac w domu. Za duże ryzyko w doradzaniu przez internet, tego sie żaden lekarz nie podejmie nawet - zbyt duże ryzyko i odpowiedzialność.

Wiem, że mogę sobie zaszkodzić, ale widzi każdy jaki jest lekarz na nfz. Nie każdy jest z powołania. Większość na kasę idzie. Mam wizytę u ortopedy 16.12 zobaczę co on mi powie.

j/w. A tak od siebie powiem że... współczuję

lukasz8778

spokojnie do celu nic na łapu capu, skoro pracujesz i funkcjonujesz możesz spokojnie na ten moment rozciągać ciało , możesz proste ćwiczenia z wykorzystaniem własnego ciał wykonywac korekcyjne to ci nie zaszkodzi ale trening siłowy to już nie zabawa tutaj musi być konkretna konsultacja.

Jedyne co mnie jeszcze cieszy, to opinia trzech lekarzy. Powiedzieli, że nie ma zrostów w kręgosłupie i bolą mnie mięśnie.