W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html
Zmieniony przez - kuba243 w dniu 2016-10-27 20:59:25
Więcej owoców, na kolację węglowodany wrzuć sprzyjają lepszej regeneracji i poprawiają sen.
Wrzuciaj tłustsze mięsa https://www.sfd.pl/Tłustsze_mięsa__po_które_sięgać,_czy_należy_się_ich_bać_-t1131895.html
Masz za dużo płatków owsianych , może niebawem zacząć boleć Cię brzuch i mozesz mieć problemy z trawieniem itd.
Odżywkę białkową wywal białka masz 130-140g to wyciągniesz z jedzenia.
Wędliny sklepowe są mocno przetworzone. Wymień na mięcho, rybe, jajo. Warzywa jadasz ?
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html
Zmieniony przez - kuba243 w dniu 2016-10-27 21:37:39
Białka nadal za dużo ustaw w dzienniku 130-140g max Przy Twojej wadze więcej Ci na masie nie trzeba. Ustaw jako stała wartość.
Skoro aktywność jest mniejsza to i owszem zapotrzebowanie też. Oblicz zatem raz jeszcze. Weź pod uwagę raczej siłowe 3-4 razy nie wiem ile ćwiczysz, z interwałów i aerobów mozesz zrezygnować, chyba, że w DNT interwały wrzucisz (np. 15minutowe) albo jakieś rekreacje spacer, basen. Skupiłabym się na siłowym, by dobudować mięśni, bo to ich brakuje.
Zmieniony przez - blue_hope w dniu 2016-10-27 21:42:14
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html
Pon - Klatka+triceps
Wt - Barki
Śr - Plecy+biceps
Czw - Brzuch
Pt - Nogi
Tylko jak cały czas na deficycie to nie rosły, ale co do diety z poprawką na płatki to może być ? Obliczę jeszcze raz TDEE i podstawie te same produkty tylko w mniejszej ilośći.
Zmieniony przez - kuba243 w dniu 2016-10-27 21:44:24
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html
Nowe TDEE to 2900kcal.
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html