Witam wszystkich ponownie po długiej przerwie nieobecności
.Mam pewien znaczący problem z bicepsami.Podczas treningu strasznie mi puchną.Puchną na tyle że niemoge wykonać ostatniej seri bo mnie strasznie piecze i niemoge zgiąć do końca ręki.Nie ćwicze z wielkim ciężarem.Wykonuje serie 4x8 ze sztangą i 3x8 z hantlami.Rozciągam je po i przed treningiem , ale nic nie pomaga.Miałem przerwe ponad pół roku w ćwiczeniach ale w cześniej było podobnie.Czy ktoś coś może poradzić , na ten bubel?

Czym się różni murzyn od opony.Jak na oponę założy się łańcuchy to nie rapuje.