Nene872017: głównym założeniem było wyjść z treningów domowych na siłownię trafiłam na crossfit, nauczyłam się poprawnej techniki, a także poprawiłam kondycję. W lipcu zaczęłam chodzić na siłownię, rozpoczęłam współpracę z trenerem i tak jest do dzisiaj.
2018: dokończyć powolną redukcję/rekompozycję tkanki tłuszczowej, zapanować nad moja oporną partią, którą są NOGI ( uwielbiają zbierać wodę ), trzymać michę i wypracowaną sylwetkę, no i przede wszystkim założyć dziennik w Ladies, z którym się czaję od pół roku
No to już przypilnuję żebyś się przestała czaić - będę nękał i namawiał . Żartuję oczywiście - ale zachęcam. To potrafi być fajna dodatkowa motywacja.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!