Podsumowanie 2017 plany na 2018

2017r. był dla mnie słodko-gorzki. Skupiając się na pozytywach:
Przesłałam się przejmować swoim wyglądem, odeszły kompleksy, zrozumiałam, że od wyglądu ważniejsze jest zdrowie.
Wykonałam dwie trzecie "roboty" by się przebranżowić (studia podyplomowe, praktyka...)
Odnowiłam przyjaźnie, które zaniedbałam jakiś czas temu.
No i zapisałam się w listopadzie na siłownię

2018r.
planuję dbać o siebie, być bardziej wyrozumiała w stosunku do siebie.
planuję otworzyć działalność
chcę robić męskie pompki, podciągać się na drążku i wzbudzić szacunek na forum fajną metamorfozą
pojadę w podróż życia (styczeń)
mam jeszcze jeden cel, od siedmiu lat ten sam, ale już o nim głośno nie opowiadam (jak się uda, to się pochwalę )

pannamysza1

W 2017 zmieniłam swoją dietę i zaczęłam trening siłowy. Były wzloty i upadki. Wiele się nauczyłam.

Ja w 2018 zadbam o redukcję, ale nie tyle masy tłuszczowej co stresu. Będę dbała o swoją tarczycę, nadnercza i jelita ;) Będę bardziej cieszyła się małymi sukcesami niż przejmowała porażkami. Nie będę wciąż porównywać się do innych i ograniczę instagrama :) Będę więcej czytać i spacerować niż myśleć nad planami treningowymi i dietami, bo przecież nie jestem zawodniczką bikini fitness i nigdy nie będę :) Będę się bardziej cieszyć z tego co mam. Będę też pracować nad techniką fundamentalnych ćwiczeń zamiast stawiać na ilość.Tak będzie ! :)



Zmieniony przez - pannamysza1 w dniu 2017-12-20 19:50:56

Super plany - świetnie to ujęłaś.

kaśka_żary

2017r. był dla mnie słodko-gorzki. Skupiając się na pozytywach:
Przesłałam się przejmować swoim wyglądem, odeszły kompleksy, zrozumiałam, że od wyglądu ważniejsze jest zdrowie.
Wykonałam dwie trzecie "roboty" by się przebranżowić (studia podyplomowe, praktyka...)
Odnowiłam przyjaźnie, które zaniedbałam jakiś czas temu.
No i zapisałam się w listopadzie na siłownię

2018r.
planuję dbać o siebie, być bardziej wyrozumiała w stosunku do siebie.
planuję otworzyć działalność
chcę robić męskie pompki, podciągać się na drążku i wzbudzić szacunek na forum fajną metamorfozą
pojadę w podróż życia (styczeń)
mam jeszcze jeden cel, od siedmiu lat ten sam, ale już o nim głośno nie opowiadam (jak się uda, to się pochwalę )

Bardzo fajne plany. Mój szacunek już masz - za to że odważyłaś się założyć swój dziennik i dążyć do tego czego pragniesz. A jaką działalnośc otwierasz?? Tsubame33 już się pochwaliła - reklamuj się i Ty.

Paatik

Pannamysza - jak świetnie rozumiem ten akapit o niemyśleniu wiecznym o ćwiczeniach i diecie! Dobrze to ujęłaś - nie jestem zawodniczka bikini - ukradne sobie ten argument na potrzeby wewnętrznych dialogów:) Trzymam kciuki za realizacje!!!

Trzeba oczyścić głowę :) Powodzenia !:)

nightingal

kaśka_żary

2017r. był dla mnie słodko-gorzki. Skupiając się na pozytywach:
Przesłałam się przejmować swoim wyglądem, odeszły kompleksy, zrozumiałam, że od wyglądu ważniejsze jest zdrowie.
Wykonałam dwie trzecie "roboty" by się przebranżowić (studia podyplomowe, praktyka...)
Odnowiłam przyjaźnie, które zaniedbałam jakiś czas temu.
No i zapisałam się w listopadzie na siłownię

2018r.
planuję dbać o siebie, być bardziej wyrozumiała w stosunku do siebie.
planuję otworzyć działalność
chcę robić męskie pompki, podciągać się na drążku i wzbudzić szacunek na forum fajną metamorfozą
pojadę w podróż życia (styczeń)
mam jeszcze jeden cel, od siedmiu lat ten sam, ale już o nim głośno nie opowiadam (jak się uda, to się pochwalę )

Bardzo fajne plany. Mój szacunek już masz - za to że odważyłaś się założyć swój dziennik i dążyć do tego czego pragniesz. A jaką działalnośc otwierasz?? Tsubame33 już się pochwaliła - reklamuj się i Ty.

Dziękuję, to bardzo miłe

Kształcę się na rzeczoznawcę majątkowego, muszę tylko zdać egzamin państwowy do którego właśnie się przygotowuję.
Także działalność to wycenia nieruchomości. Może przy okazji zarządzanie nieruchomościami, ale to mooooże

Super - ciekawy pomysł na działalność. To trzymam mocno kciuki za zdane egzaminu.

Dzięki!!!

2017 miał swoje lepsze i gorsze momenty, z dobrych rzeczy to podobnie jak dziewczyny zakochałam się w treningu siłowym znalazłam rozwiązanie moich problemów z barkami i sposób odżywiania najbardziej dla mnie odpowiedni.

W 2018 chciałabym pozbyć całkiem się problemów z mobilnością barków jak i Achillesów, jest to kluczowe żeby spróbować podejść do dwuboju, który gdzieś tam mi się marzy. Planuję też sprawdzić jakie możliwości siłowe mam nie będąc na redukcji liczę na konkretne ciężary. Co do rurki to zamierzam pójść do nowej szkoły gdzie będę miała regularne spiny, exotic, tricki na odpowiednim poziomie i dużo stretchingu. W marcu jadę na obóz PD akro edition, liczę że uda mi się również pojechać na obóz exotickowy.
Z rzeczy nietreningowych planuję zakup własnego m i nowy tatuaż z którym się już stanowczo za długo noszę

Grube plany - dwubój, zakup mieszkania, tatuaż, pole dance a jakiejś hardcore'owej formie. To będzie u Ciebie rok strasznie intensywny. Trzymam kciuki żeby się wszystko udało.

Jak to mówią grubo albo grubiej Dzięki!