Pare pytan

Czytalem dzis artykul..o bialku

Wiec mam kilka pytan:

1 pisalo ze po ostatnich badaniach juz nie 2 czy 2,5gr/kg ale 3gr lub 3,3gr/kg masy ciala..przeciesz to troche bezsensu ja bym musial caly czas jesc bialko :/ tam bylo ze powinno byc 7posilko w kazdym po okolo 45gr bialka..

2 Pisali tez ze kiedys uwazano ze najlepiej wchlania sie do 30gr bialka w jednym posilku a teraz przesunieto granice do 45gr..

Co Wy o tym myslicie:/

Do tego pisali zey nie jesc Carbo z rana:/ bo to nie te wegle

W naszym RPT okresowo dajemy białko na poziomie 3 g. Jednak jest ono realizowane z diety. Odżywkę zalecamy tylko po treningu.

Jaki to był artykuł? W jakim piśmie, czy podali referencje, do jakich badań się odwoływali? Mogę się założyć, że nic z tego nie było podane a obok artykułu była reklama białka

badania badaniami, ale jesli nie jestes zaawansowanym kulturysta, nie tykasz saa to wcinaj bialko "po staremu" 5-6 razy dziennie po30g i bedzie dobrze. pozdro

Badania właśnie udowadniają co innego. Na masie 2gB/kgmc w większości wypadków będzie optymalną ilością. Wyższa podaż białka jest niepotrzebna i będzie się tylko marnować, bo po prostu większa część zostanie spalona (zużyta w celach energetycznych) Jedynie w kolorowych gazetkach kulturystycznych zaleca się większe spożycie tego makroskładnika. Ciekawe dlaczego...?

O 30g białka, które organizm może jednorazowo wchłonąć (cokolwiek to znaczy) też pisały w dawniejszych latach te same gazetki. Żadnych takich badań nie znajdziesz.

Sprawdze jak bede gazete widzial :d ale to chyba byl Kulturystyka i Fitness albo ta druga gazeta o kulturystyce taka dosc popularna nazwy nie pamietam:/ postaram sie napisac jutro

Nie no to byl art o cwiczeniach [przez caly rok i byl podpunkt odzywianie

No to już masz swoją odpowiedź. To jest marketing i biznes. Te gazetki zarabiają głównie na reklamach suplementów. Gdyby pisano, że wystarcza 2gb/kgmc, że 90% suplementów nie ma udowodnionego działania pomagającego w jakiejkolwiek kwestii u ludzi (czyli po prostu nie działają), to czy w takiej sytuacji nadal by się reklamowali?

A to, że coś jest popularne nie znaczy, że jest prawdziwe. To tylko reklama, w której można napisać wszystko, bo większość osób tego nie sprawdzi i uwierzą na "słowo".

No i należy zdawać sobie sprawę że nadmiar białka w diecie obciąża min. nerki.. a wartość 3,3 gr./kg wydaje się wykraczać poza wszelkie normy...

Abstrachując od marketingu etc. ...

Ale np. na redukcji, kidy obcinamy węglowodany a zamiast dajemy najczęściej białko (też tłuszcz) to częśto wychodzi nam wiecej niż 2g/kg...


W tych wypadkach chyba taka podaż jest uzasadniona..co??

Zmieniony przez - fukinhot w dniu 2006-11-10 13:11:58

Soczek, nadmiar białka obciąża nerki, ale z tym nadmiarem doskonale sobie radzą. Jedynie w przypadku, gdy ma się z nimi problemy trzeba uważać na ilość białka.

fukinhot, rzeczywiście, na diecie bardzo niskowęglowodanowej/ketogenicznej, im więcej węgli obetniemy, tym więcej należy dać białka, dlatego napisałem, że w większości wypadków 2g/kgmc starczą Przy niższym %bf też warto rozważyć 2,5g/kgmc.

W sumie wbrew pozorom nie wygladal ten art na sponsorowany:/ raczej na cos ala poradnik treningowy na caly rok

Ale cała gazeta jest sponsorowana